Frezarka Bernardo FM 50 VM
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 lis 2007, 22:06
- Lokalizacja: Międzychód
Podbijam temat, gdyż sam o takiej maszynie myślałem a że miałem okazję ją obejrzeć na żywo na niedawnym machtool w Poznaniu to mogę rzucić więcej info do tematu. Otóż niedaleko stoiska berdnardo miała swoje stoisko top poręba. Hafen wystawił FM50, top poręba - mex 45pf. Na pierwszy rzut oka są to te same maszyny, jednak jak się im bliżej przyjrzeć, to występują zasadnicze różnice w ich wykonaniu. Poręba ma m.in silnik celma, polską elektrykę, oprzyrządowanie bison, na prowadnicach widać wyraźniejsze skrobanie niż w bernardo. Podobno mają też gwarantowaną geometrię. Generalnie na oko te maszyny łączy tylko wspólny kształt odlewu. Na minus w porębie działa brak silnika podnoszenia.
Niemniej na całym forum nie znalazłem żadnego info o tej firmie top-poręba, więc nie wiem za bardzo co o tym myśleć. Frezarka z poręby jest dokładnie 2 razy droższa od "tego samego" bernardo. Miał ktoś z tym styczność?
Niemniej na całym forum nie znalazłem żadnego info o tej firmie top-poręba, więc nie wiem za bardzo co o tym myśleć. Frezarka z poręby jest dokładnie 2 razy droższa od "tego samego" bernardo. Miał ktoś z tym styczność?
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 lis 2007, 22:06
- Lokalizacja: Międzychód
Mi też śmierdziało, ale oglądałem każdą część i jednak są tylko podobne. Zasadnicza różnica była też w sposobie blokowania pinoli. W top porębie jest wajcha jak w klasycznych porządnych frezarkach. Jeżeli faktycznie tylko surowy odlew kupują jak twierdzą, a geometrię wyprowadza się u nas przez porządnych fachowców, to może to być ciekawa alternatywa. Dziwne tylko, że nic o tym nie słychać na forum. Nikt nie używa ?skrzat pisze:Śmierdzi mi to czymś w stylu Bernardo z Austrii
Jest jeszcze wafo i model: http://www.wafo.pl/products/frw-32/ cena w zasadzie ta sama co maktek, przy czym to czyste chiny. Jakość nieokreślona. Na machtool się nie wystawiali.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 707
- Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
- Lokalizacja: warszawa
- Kontakt:
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 22 lis 2007, 22:06
- Lokalizacja: Międzychód
Jeszcze nie dostałem pełnej oferty, ale na targach za golasa chcieli 20 kzł netto. (mex45 czyli fm50 z bernardo i inne klony z tej rodziny)
Podobno bicie wałka długości 300 mm zamontowanego we wrzecionie nie przekracza 0,03 na końcówce. Prowadzenie stołu 0,02 na całej długości. Głowicą 63 można planować stal biorąc 1mm na przejście. Są to jednak informacje ze stoiska niczym niepotwierdzone. Pokazywano mi tylko twardość łoży na innych maszynach z tej firmy na ręcznym twardościomierzu - 54 HRC.
Podobno bicie wałka długości 300 mm zamontowanego we wrzecionie nie przekracza 0,03 na końcówce. Prowadzenie stołu 0,02 na całej długości. Głowicą 63 można planować stal biorąc 1mm na przejście. Są to jednak informacje ze stoiska niczym niepotwierdzone. Pokazywano mi tylko twardość łoży na innych maszynach z tej firmy na ręcznym twardościomierzu - 54 HRC.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 885
- Rejestracja: 02 maja 2007, 20:55
- Lokalizacja: inąd
Dojechała, poskrobała już trochę i daje rade. Nawet już serwis do niej musiał przyjechać. Okazało się, że jeden przewód w krańcówce nie stykał. Na serwisanta czekałem 2 dni robocze więc pozytywnie. Jakość wykonania na dobrym poziomie, oprócz niedokręconego przełącznika nie znalazłem większego bubla poza kilkoma szczegółami. Sama podstawa "wanna" jest z jakiegoś kompozytu a nie odlewu, przy ustawianiu się trochę wyszczerbiło. Osłony są tak zrobione, że bez ich zdjęcia frezarka ma pole robocze 5x10cm, od razu poszły precz, bhpowiec pewnie by miał jakieś ale. Niestety jeszcze kończę urządzać się w nowym miejscu i nie wykorzystuje jej na tyle żeby coś bardziej konstruktywnego o niej napisać.
Ostatnio zmieniony 24 lip 2014, 22:29 przez skrzat, łącznie zmieniany 1 raz.
Choć nie jestem detektywem, zawsze znajdę budkę z piwem!