Tego trza było czyli jednak dalej zbierać ...
W sumie skoro i tak już wszystko do napędu mam na trapezach - wszystko niemal dograne obudowy poszły dziś do " tokarza za flaszkę "
Myślę że złoże na trapezach z uwzględnieniem późniejszej przeróbki kilka elementów po prostu przykręcę na śruby by nie skalać ramy więcej niż trzeba...
Silniki też puki co się nie zepsują jak troszkę pochodzą i lepiej będzie sprzedać w komplecie z elektroniką , ale najpierw się pobawię opanuje trochę obsługi by móc później faktycznie poszaleć na zasadzie " nie widząc zła nie zaznasz dobra "

Nikt nie pisze o tych prowadnicach " nieszczęsnych " INA nieszczęsnych bo jakoś gabarytowo o półkę niżej są i jakoś tak mnie rażą takie cieniasy i opinie słyszałem średnie choć z dostępnych danych powinny dać radę.
Zaczynając relację myślałem o tym by przy okazji zebrać wiedzę z forum i poukładać w jakiś sensowny spójny text dla nowicjuszy
Bo faktycznie dużo ostatnio ludzi - " mam 3 wałki i 6 łożysk da się z tego zrobić ploter ?? " czy "pomocy ratujcie jak zrobić ploter mam arkusz sklejki .... "
A więc puki co składam razy dwa ...
Kasę na kupkę i resztę plotera - na razie w stanie takim jaki jest na Tr i 1,9Nm
Choć z szybkością tego tokarza to nie wiem czy zdążę te trapezy założyć czy prędzej kupie toczne śruby

Pozdrawiam