Tak to nie mieszajmy. Sterownik o wyższym napięciu zasilania tak, ale prąd musi być taki jak trzeba, bo osiągi poprawimy tylko do momentu spalenia silnika.Skrzydlaty pisze:mniejszy silnik zasilany przez mocniejszy sterownik osiągnie lepsze parametry (prawdopodobnie).
silnik krokowy+sterowanie do frezarki 400x500x250
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 11:12
- Lokalizacja: Wrocław
Ok,
dzięki za opinie, pojawiły się dodatkowe parametry
masa na oś ok. 100 kg
droga 900 mm
średnica śruby 20 mm
długość śruby 1000 m
skok śruby 5 mm
czas przejazdu 8s
dokładność 0,01 czyli chyba 1/4 koku
ciężko mi się połapać w tych charakterystykach silników, niektórzy podają w pełnych inni w półkrokach.
Chciałbym być pewien, jaka jest rzeczywiste maksymalne taktowanie:
- mach3 (40-60 kHz?)
- smoothsteppera (256 kHz?)
- sterownika silnika krokowego (400kHz?)
- samego silnika (10kHz?)
Jeśli dobrze myślę to wąskim gardłem jest silnik i mach3.
Jeśli max częstotliwość to 10kHz i chcę pracować z 1/4 kroku to 900mm zajmie mi (800 imp/obrót, skok 5mm) około 15 sekund czyli 2x dłużej niż jest w założeniach.
I teraz powiedzmy, że zostanie te 15 sekund to muszę mieć silnik co w przedziale od 0 do 10kHz będzie trzymał odpowiedni moment (np. 1Nm) - dlatego wytypowałem taki przerośnięty silnik.
dzięki za opinie, pojawiły się dodatkowe parametry
masa na oś ok. 100 kg
droga 900 mm
średnica śruby 20 mm
długość śruby 1000 m
skok śruby 5 mm
czas przejazdu 8s
dokładność 0,01 czyli chyba 1/4 koku
ciężko mi się połapać w tych charakterystykach silników, niektórzy podają w pełnych inni w półkrokach.
Chciałbym być pewien, jaka jest rzeczywiste maksymalne taktowanie:
- mach3 (40-60 kHz?)
- smoothsteppera (256 kHz?)
- sterownika silnika krokowego (400kHz?)
- samego silnika (10kHz?)
Jeśli dobrze myślę to wąskim gardłem jest silnik i mach3.
Jeśli max częstotliwość to 10kHz i chcę pracować z 1/4 kroku to 900mm zajmie mi (800 imp/obrót, skok 5mm) około 15 sekund czyli 2x dłużej niż jest w założeniach.
I teraz powiedzmy, że zostanie te 15 sekund to muszę mieć silnik co w przedziale od 0 do 10kHz będzie trzymał odpowiedni moment (np. 1Nm) - dlatego wytypowałem taki przerośnięty silnik.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 681
- Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
- Lokalizacja: Warszawa
Oj mieszasz... słyszysz dzwony tylko nie wiesz czy nie w radiu...
Dokładność nie ma praktycznie nic do ustawiania kroków.
Półkrok podaje się z prostego powodu - wtedy dwa uzwojenia trzymają silnik w położeniu stabilnym i moment trzymający jest większy niż na jednym.
Wybrać trzeba albo półkrok albo mikro kroki - nie da się tego połączyć.
Skąd wziąłeś 10KHz dla silnika?
To czy silnik gubi kroki, czy nie zależy od:
1. napięcia zasilającego
2. sterownika
3. rampy
4. obciążeń
Jak chcesz pokonać metr w 8 sekund to potrzebujesz 25 obrotów na sekundę.
Dla ładnej kultury pracy może być i 1/64 kroku na sterowniku, kwestia czy źródło sygnału sterującego i sterownik będą odpowiednio szybkie aby przetworzyć i wykonać 320k kroków na sekundę.
Oczywiście zapomnij o niskich napięciach do zasilania silników - poniżej 50V nawet nie szukaj.
Przerośnięty silnik wbrew twojej logice będzie sprawiał jeszcze większe problemy ze względu na prąd potrzebny do szybkiego wykonania kroku.
Dokładność nie ma praktycznie nic do ustawiania kroków.
Półkrok podaje się z prostego powodu - wtedy dwa uzwojenia trzymają silnik w położeniu stabilnym i moment trzymający jest większy niż na jednym.
Wybrać trzeba albo półkrok albo mikro kroki - nie da się tego połączyć.
Skąd wziąłeś 10KHz dla silnika?
To czy silnik gubi kroki, czy nie zależy od:
1. napięcia zasilającego
2. sterownika
3. rampy
4. obciążeń
Jak chcesz pokonać metr w 8 sekund to potrzebujesz 25 obrotów na sekundę.
Dla ładnej kultury pracy może być i 1/64 kroku na sterowniku, kwestia czy źródło sygnału sterującego i sterownik będą odpowiednio szybkie aby przetworzyć i wykonać 320k kroków na sekundę.
Oczywiście zapomnij o niskich napięciach do zasilania silników - poniżej 50V nawet nie szukaj.
Przerośnięty silnik wbrew twojej logice będzie sprawiał jeszcze większe problemy ze względu na prąd potrzebny do szybkiego wykonania kroku.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 11:12
- Lokalizacja: Wrocław
wydawało mi się że jak steruję pełnym krokiem to mam 200 podziałek na 5mm(skok) czyli dokładość 0,025mm, a jak zrobię 800 podziałek to będzie już 0,0625mm dokładnościRaven pisze:Oj mieszasz... słyszysz dzwony tylko nie wiesz czy nie w radiu...
Dokładność nie ma praktycznie nic do ustawiania kroków.
Półkrok podaje się z prostego powodu - wtedy dwa uzwojenia trzymają silnik w położeniu stabilnym i moment trzymający jest większy niż na jednym.
mam nadzieję że mi to wytłumaczysz bo teraz to na prawdę nie wiem skąd te dzwony;)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
To, co podałeś, to jest rozdzielczość albo - jak czasami się to nazywa - dokładność pozycjonowania. Na dokładność maszyny składa się wiele rzeczy takich, jak:
- prostoliniowość, równoległość i prostopadłość prowadnic
- sztywność
- prostopadłość wrzeciona do stołu
- bicie wrzeciona.
Maszyna ma dokładność 0.01mm, jeżeli detal da się tak "ustawić" względem modelu, żeby nigdzie nie było więcej, niż 0.01mm różnicy.
Dobitnym przykładem różnicy tych pojęć są liczne drewniaki. Np. mój drewniak ma dokładność ok. 0.15mm, ale na krokówkach miałem rozdzielczość 1.25µm (1/8 kroku, skok 2mm) - jak widać, różnica jest stukrotna!
PS: Nie licz za bardzo na równość podziału kroku. Przy 1/2 kroku symetria gwarantuje, że podział będzie równy, przy 1/4 będzie jeszcze w miarę, ale potem już tak dobrze nie jest.
Dodatkowo, podawany moment trzymający silnika, to moment, po przekroczeniu którego silnik wypada z synchronizmu i można go dowolnie obrócić. Aby odchylić go o 1/4 czy mniejszą część kroku wystarczy mniejszy moment. Co do podziału kroku - mimo wszystko trzeba zastosować możliwie duży podział, aby uniknąć drgań/rezonansów/innych nieprzyjemnych zjawisk.
- prostoliniowość, równoległość i prostopadłość prowadnic
- sztywność
- prostopadłość wrzeciona do stołu
- bicie wrzeciona.
Maszyna ma dokładność 0.01mm, jeżeli detal da się tak "ustawić" względem modelu, żeby nigdzie nie było więcej, niż 0.01mm różnicy.
Dobitnym przykładem różnicy tych pojęć są liczne drewniaki. Np. mój drewniak ma dokładność ok. 0.15mm, ale na krokówkach miałem rozdzielczość 1.25µm (1/8 kroku, skok 2mm) - jak widać, różnica jest stukrotna!
PS: Nie licz za bardzo na równość podziału kroku. Przy 1/2 kroku symetria gwarantuje, że podział będzie równy, przy 1/4 będzie jeszcze w miarę, ale potem już tak dobrze nie jest.
Dodatkowo, podawany moment trzymający silnika, to moment, po przekroczeniu którego silnik wypada z synchronizmu i można go dowolnie obrócić. Aby odchylić go o 1/4 czy mniejszą część kroku wystarczy mniejszy moment. Co do podziału kroku - mimo wszystko trzeba zastosować możliwie duży podział, aby uniknąć drgań/rezonansów/innych nieprzyjemnych zjawisk.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 wrz 2010, 11:12
- Lokalizacja: Wrocław
ok dzięki,
nad mechaniką trwają prace aby 0,01 osiągnąć, dużo mi rozjaśniliście.
rozmawiałem z Panem od silników z linku w 1 poscie, wg niego powinny być silniki 8,7Nm
W stali na śrubie o skoku 5, bez gubienia kroku powinny 900mm przejechać w jakieś 18 sekund, co by mi się zgadzało.
ok, teraz kwestia wrzeciona, te 24k obrotów to rzeczywiście chyba za dużo. zastanawiam się nad 18k 3,3kW
Może ktoś z Was ma maszynkę do aluminium i stali i poleci swoje wrzeciono.
Odnośnie sterowników silników, Pan markomp77 ma chyba to samo co w sklepie z 1 posta. obudowy i parametry sterownika 80V 6A są identyczne, tylko napis inny, a cena w sklepie niższa.
Czy jest sens zakładać liniały, jaką funkcjonalność zdobędziemy(mach3)
nad mechaniką trwają prace aby 0,01 osiągnąć, dużo mi rozjaśniliście.
rozmawiałem z Panem od silników z linku w 1 poscie, wg niego powinny być silniki 8,7Nm
W stali na śrubie o skoku 5, bez gubienia kroku powinny 900mm przejechać w jakieś 18 sekund, co by mi się zgadzało.
ok, teraz kwestia wrzeciona, te 24k obrotów to rzeczywiście chyba za dużo. zastanawiam się nad 18k 3,3kW
Może ktoś z Was ma maszynkę do aluminium i stali i poleci swoje wrzeciono.
Odnośnie sterowników silników, Pan markomp77 ma chyba to samo co w sklepie z 1 posta. obudowy i parametry sterownika 80V 6A są identyczne, tylko napis inny, a cena w sklepie niższa.
Czy jest sens zakładać liniały, jaką funkcjonalność zdobędziemy(mach3)