Płyta żeliwna jako podstawa pod frezarkę

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 09 mar 2013, 09:30

MlKl pisze:
A to czeka na dokończenie :)
MIKI, zmień enkoder bo te gwinty są nie do przyjęcia :)



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#12

Post napisał: MlKl » 09 mar 2013, 10:00

Gwinty są z narzynki :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#13

Post napisał: morghul » 09 mar 2013, 10:17

Koledzy kamar i MIKI. Śniła mi się ta płyta dzisiaj więc wstaję rano, biegnę do kompa, ściągam pocztę i JEST! Ktoś odpisał. O gwintach... ;)
Zbych07 pisze: Wypada to ustalić na starcie - podeprzeć rogi , obciążyć centralną część i zmierzyć czy i ewentualnie ile się ugnie ?
No na złomie będę miał z tym problem ;). Ale pomyślałem że gdybym przykręcił od spodu ramę pomocniczą z profili albo kątownika to w razie co powinno ją to usztywnić. Żebra są od spodu zgrubnie sfrezowane więc powierzchnie powinny być równoległe.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#14

Post napisał: Zbych07 » 09 mar 2013, 12:16

Czy maszynkę trzeba usztywniac wyjdzie w praniu.
Na usztywnianie, budowę podstawy masz jescze czas.
Teraz trzeba się zstanowić jak TO ma wyglądać.
A przed kupnem płytki wypada sprawdzić płaszczyznę ( czy nie przypomina banana).

Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#15

Post napisał: szymo23 » 09 mar 2013, 12:42

Zbych07 pisze:
No właśnie - "uwielbiam"ludzi którzy zaczynają od tłumaczenia dlaczego coś się nie uda :wink:
Wracając do meritum.
Dzięki takim ludziom oszczędzili byście czas swój jak i tym co to będą to czytali.
Niestety w nas polakach jest tak, że nie chcemy uczyć się na błędach inny tylko na swoich co z matematycznego punktu widzenia na 100 polaków 99 popełni ten sam błąd a tylko jednemu co umie słuchać , uda się - zabrnie dalej. Wszyscy jednak z największą nienawiścią powiecie "CO JA NIE DAM RADY !!!" no nie dasz rady kolego, albo dasz o wiele większym kosztem i będzie to coś co nie będziesz zadowolony, ale człowiek to w końcu jedyne "zwierze" które samo siebie oszukuje.

Ta płyta trochę waży -problem z wagą - z parkiem -z umiejętnościami -z doświadczeniem - kasą. Wyszło by taniej i lepiej gdyby wybrać najlepszy projekt z forum i go tylko poprawić - wtedy nie to, że powstał by projekt czegoś użytecznego z pożytkiem dla wszystkich. To tak jak system Linux wielu wspólnymi siłami próbuje zbudować idealne rozwiązanie które ewoluuje , a my wy Polacy -każdy pisze swój system i NIC z TEGO użytecznego nie ma.

[ Dodano: 2013-03-09, 12:48 ]
Zbych07 pisze:
morghul pisze:Zbych07
Nie wiem czy nie będzie pracowała, jest dość cienka a i żebra niespecjalnie wysokie.
Wypada to ustalić na starcie - podeprzeć rogi , obciążyć centralną część i zmierzyć czy i ewentualnie ile się ugnie ?
Napewno się ugnie a w miejscu wywiercenia otworów pewnie pęknie.
W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#16

Post napisał: morghul » 09 mar 2013, 13:00

szymo23 pisze:
Ta płyta trochę waży -problem z wagą - z parkiem -z umiejętnościami -z doświadczeniem - kasą. Wyszło by taniej i lepiej gdyby wybrać najlepszy projekt z forum i go tylko poprawić - wtedy nie to, że powstał by projekt czegoś użytecznego z pożytkiem dla wszystkich. To tak jak system Linux wielu wspólnymi siłami próbuje zbudować idealne rozwiązanie które ewoluuje , a my wy Polacy -każdy pisze swój system i NIC z TEGO użytecznego nie ma.
Dziś wrzuciłem ją na złomie na wagę, 42kg więc kosztować mnie będzie 50zł. IMHO warto jeśli w razie niezastosowania do frezarki użyłbym jej po dorobieniu nóg jako stół spawalniczy albo montażowy.

Waga to zaleta a nie wada. Jak pisałem, maszyna nie będzie stała w bloku na 4 piętrze bez windy tylko w warsztacie.

Co do tego czy wyszło by taniej wybierając projekt z forum zdecydowanie się nie zgodzę. Jak skompletuję podstawowe elementy i ruszę z budową to założę osobny temat i policzę co ile kosztowało. Zobaczymy jak to wyjdzie.
szymo23 pisze: Napewno się ugnie a w miejscu wywiercenia otworów pewnie pęknie.
Ciekawe że oryginalnie ma wywiercone kilka otworów (jak widać na foto były przykręcone kątowniki) i jakoś nie popękało?

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#17

Post napisał: MlKl » 09 mar 2013, 13:11

Jak ja kocham teoretyków... O mojej płycie też się wypowiadali, nawet ktoś obliczył ugięcie pod własnym ciężarem.

Tymczasem tokarka powstała, toczy, cięcie wałka fi 50 ze stali stalką 3 mm jest jak najbardziej wykonalne.

Gdyby półtora centymetra żeliwa pękało w miejscu wywiercenia i nagwintowania otworu, to by się z tego nie dało zrobić żadnej maszyny.

Jak płyta za słaba - nawiercić i nagwintować kilkadziesiąt nieprzelotowych otworów M5 albo M6, wkręcić tyleż śrub długich na pięć centymetrów, zaszalować dookoła na 10 czy 15 centymetrów, wrzucić kilkanaście prętów ze zbrojeniówki wzdłuż i w poprzek, i całość zalać ubijanym (sprężanym) betonem.

Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#18

Post napisał: szymo23 » 09 mar 2013, 14:54

morghul pisze:


Na 4-tym piętrze to nie wiem ale mnie na 3-cim piętrze w bloku, udało się kiedyś taką maszynkę stworzyć. Ręce bolą mnie do tej pory jak o tym pomyśle.
Nie poddawaj się jak jest zapał niech płonie, tylko przemyśl to jak to wykorzystasz w przeciwnym razie za tą kasę lepiej kupić kwiatka.

MIKI pisze:
Ciekawy pomysł - magiczny i na pewno użyteczny.
Twój stół to konkretna rzecz, ale dla tamtej blaszki to ja znam inne rozwiązanie związany ze szmalcem.
W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy

Awatar użytkownika

Autor tematu
morghul
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 205
Rejestracja: 01 wrz 2006, 00:46
Lokalizacja: Stargard

#19

Post napisał: morghul » 09 mar 2013, 15:35

MIKI,
nie powiem, że nie przeszło mi to przez myśl tylko bałem się powiedzieć na głoś żebyście mnie nie obśmiali ;). Chyba było by to najpewniejsze rozwiązanie, plus że by nie grało, waga nie zaszkodzi i sztywność zapewniona.

szymo23,
no to się pochwal jakie masz zastosowanie dla tej "blaszki".

Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#20

Post napisał: szymo23 » 09 mar 2013, 16:13

morghul pisze:MIKI,
nie powiem, że nie przeszło mi to przez myśl tylko bałem się powiedzieć na głoś żebyście mnie nie obśmiali ;). Chyba było by to najpewniejsze rozwiązanie, plus że by nie grało, waga nie zaszkodzi i sztywność zapewniona.

szymo23,
no to się pochwal jakie masz zastosowanie dla tej "blaszki".
MIKI - trafił w sedno, chyba nikt tego pomysłu nie przebije.Można by to wszystko tylko jeszcze głęboko zakopać w ziemi.
W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”