Zupełny laik w temacie budowania maszyn, CNC
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 03 lis 2010, 13:51
- Lokalizacja: nieokreślona
Frezarka wydaję się być tak wszechstronnym urządzeniem, że ciężko sprecyzować do czego dokładnie ma służyć. Jeżeli miałbym już coś wybrać to na pewno zależałoby mi na: frezowaniu w dibondzie - kojarzycie materiał?, frezowanie w pleksi, grawerowanie w pleksie, cięcie peta, w miarę możliwości grawerowanie w szkle. Do pleksy co prawda mieliśmy laser, więc pewnie przy grubszych pleksach zrobiłyby się mikro-pęknięcia.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 731
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Proponuję zakupić gotowy projekt, który będzie uwzględniał najmniejszą śrubkę oraz miejsca gdzie co kupić. Tylko musisz się określić dokładnie do czego ma służyć maszyna...ambitny pisze: konkretnie chodzi mi oto, żeby było napisane czego dokładnie potrzeba itd.
Jeśli ma być jak piszesz wszechstronna to musi być sztywna, swoje ważyć (żeby nie tańczyła) pole robocze spore... 12k to mało będzie.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 32
- Rejestracja: 19 paź 2010, 09:57
- Lokalizacja: Opoczno
Święte słowa .... tylko ..... gdzie tu frajda?namemartin pisze:Proponuję zakupić gotowy projekt, który będzie uwzględniał najmniejszą śrubkę oraz miejsca gdzie co kupić. Tylko musisz się określić dokładnie do czego ma służyć maszyna...ambitny pisze: konkretnie chodzi mi oto, żeby było napisane czego dokładnie potrzeba itd.
Jeśli ma być jak piszesz wszechstronna to musi być sztywna, swoje ważyć (żeby nie tańczyła) pole robocze spore... 12k to mało będzie.

TenisNet Team
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 514
- Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
- Lokalizacja: Mielec
Ja n.p. z racji zawodu, pracy i hobby powinienem był zrobić, zmontować elektronikę sam. Ale kupiłem gotową od admina. Bo widać ile problemów sprawiają amatorskie sterowania. Może gdybym robił drugą maszynkę to zrobiłbym tą elektronikę. Wyszłoby tak 30 % taniej. Teraz mam już jakieś pojęcie i wzór. Czas to pieniądz a błądzenie po omacku to strata co najmniej czasu. Ważne jest doświadczenie ogólnotechniczne, jak umiejętność spawania, geometria budowlana, stolarstwo, ślusarstwo, frezerstwo, tokarstwo, elektro(tech)nika, budowa maszyn i wiele innych. Obrabiarki numeryczne to niesamowicie uniwersalne maszyny i tyle ile mogą mieć zastosowań to tyle dziedzin może mieć wpływ na ich konstrukcje.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1361
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Witam.
Ze swojej strony mogę dodać, że pomimo iż przeglądam forum od dość długiego czasu nie śmiem się jak na razie zabierać za budowę jakiejkolwiek frezarki ze względu na koszty jakie są z tym związane, już nawet nie wspomnę o czasie którego również potrzeba nie mało. Na razie mam jakiś zarys w głowie i poszukuje różnych materiałów z odzysku. Leży sobie kilka silników krokowych z dużych kser, jakieś prowadnice i profile zamknięte. Wszystko wyszperane na złomowisku.
Nawet stosunkowo mała maszynka jest skomplikowanym tworem i tak jak pisali koledzy wcześniej, trzeba być wszystkim po trochu żeby dobrze skonstruować i popełnić możliwie jak najmniej błędów. Czasem wystarczy zły dobór materiału i już kasa utopiona bo maszynka niby ładnie wygląda i ma duże pole pracy ale jest gumowa i robi fale Dunaju a nie robotę. Poprawianie i usztywnianie konstrukcji kosztuje potem nie małe pieniądze. Ja bym zaczął od jakiejś mniejszej maszynki lub jeśli jednak się zdecydujesz na budowę to nawiedzaj to forum do czasu aż posiądziesz tajemną wiedzę i przejdziesz na ciemna stronę . . . No to nie ta bajka ale wiesz o co chodzi. Nawiedzaj, czytaj, zasysaj tajemnice ukryte na forum a znajdziesz właściwą drogę . . .
. . .nic nie piłem
jak by kto pytał . . .
. . . pozdrawiam . . .
Ze swojej strony mogę dodać, że pomimo iż przeglądam forum od dość długiego czasu nie śmiem się jak na razie zabierać za budowę jakiejkolwiek frezarki ze względu na koszty jakie są z tym związane, już nawet nie wspomnę o czasie którego również potrzeba nie mało. Na razie mam jakiś zarys w głowie i poszukuje różnych materiałów z odzysku. Leży sobie kilka silników krokowych z dużych kser, jakieś prowadnice i profile zamknięte. Wszystko wyszperane na złomowisku.
Nawet stosunkowo mała maszynka jest skomplikowanym tworem i tak jak pisali koledzy wcześniej, trzeba być wszystkim po trochu żeby dobrze skonstruować i popełnić możliwie jak najmniej błędów. Czasem wystarczy zły dobór materiału i już kasa utopiona bo maszynka niby ładnie wygląda i ma duże pole pracy ale jest gumowa i robi fale Dunaju a nie robotę. Poprawianie i usztywnianie konstrukcji kosztuje potem nie małe pieniądze. Ja bym zaczął od jakiejś mniejszej maszynki lub jeśli jednak się zdecydujesz na budowę to nawiedzaj to forum do czasu aż posiądziesz tajemną wiedzę i przejdziesz na ciemna stronę . . . No to nie ta bajka ale wiesz o co chodzi. Nawiedzaj, czytaj, zasysaj tajemnice ukryte na forum a znajdziesz właściwą drogę . . .
. . .nic nie piłem

. . . pozdrawiam . . .