Prowadnice - optymalne dobranie rozmiarow i parametrow

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
Kowal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 361
Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Prowadnice - optymalne dobranie rozmiarow i parametrow

#1

Post napisał: Kowal » 21 gru 2008, 21:42

Witam
Jak dobrać parametry prowadnicy ( jaki rozmiar ) aby można było frezować stal za pomocą głowicy frezerskiej ok 100mm? nie musi to być obrobka grubym wiórem z dużym posuwem bo wtedy korpus frezarki musi byc potężny nie tylko prowadnice.
Poza tym Jeśli już mamy komplet prowadnic to możemy je zamontować na wiele sposobów. Wiadomo że jeśli wózki są rozstawione szeroko to wzrasta "sztywność" układu natomiast maleje pole robocze stołu.
Wytłumaczę to może na przykładzie:
Mamy do dyspozycji szynę o długości 1m. Jeśli umocujemy wózki tak , że po ich zewnętrznej będziemy mieli 30cm to całkowity posuw jaki nam zostanie do dyspozycji to max wyniesie 70cm.
Obrazek
natomiast jeśli rozstaw zwiększymy do 40cm to używając tych samych prowadnic nasze pole robocze ograniczymy do 60 cm. natomiast nasz układ będzie sztywniejszy.
Obrazek
Czy jest jakaś zasada doboru tych parametrów?

Poza tym budując stół krzyżowych bardzo problematyczne jest zrobienie równego rozstawu dla dwóch osi gdyż pokrywają się wtedy otwory do mocowania wózków i trzeba jedną z osi zrobić o większym rozstawie i tu kolejne moje pytanie którą z osi lepiej zrobić jako dłuższą?


Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych

Tagi:


paulg
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 790
Rejestracja: 28 paź 2005, 19:59
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

#2

Post napisał: paulg » 21 gru 2008, 23:31

Kowal pisze:i trzeba jedną z osi zrobić o większym rozstawie i tu kolejne moje pytanie którą z osi lepiej zrobić jako dłuższą?
A można także wózki z jednej osi przykręcić do płyty , a drugiej osi do pośrednich np płaskowników , płaskowniki do płyty i mamy problem z zachodzącymi dziurami rozwiązany.
Dodatkowo montując wózki o przedłużanej konstrukcji , można je zamocować "na krzyż" a otwory nie powinny wypaść pod wózkiem.
Pozdrawiam
"Tak naprawdę, to nie rozumiesz jakiegoś zagadnienia, dopóki nie potrafisz go wytłumaczyć swojej babci."
Albert Einstein

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”