Wykańczanie powierzchni drewna po toczeniu

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

Wykańczanie powierzchni drewna po toczeniu

#1

Post napisał: Daniu » 08 maja 2017, 22:54

Witam.
Potrzebuje fachowej porady na temat obróbki drewna.
Chodzi mi konkretnie o Buka. Robie z niego kółka średnicy ok 15-50mm. Grubość ok 10mm. Elementy są toczone "od czoła" nożem profilowanym. O ile z większymi srednicami nie mam problemu to w małych na rancie po toczeniu pozostają włoski. Próbowałem już różnych parametrów, zwiększajac/zmniejszając obroty, zwiększajac/zmniejszajac posow, bez efektów. Drewno jest po suszarni wiec raczej suche.
Elementy po toczeniu w celu wypolerowaniu kręcą sie w bębnie. Może ktoś podpowie co dodać żeby się ładnie zeszlifowaly na krawędziach? Próbowałem już dawać papier ścierny w kawałkach, oklejalem nim ścianki bębna od środka, wysypywalem piasek, bez rezultatów.
Kazda podpowiedz mile widziana.



Tagi:


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 979
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#2

Post napisał: kolec7 » 09 maja 2017, 06:34

A próbowałeś wełny stalowej dorzucić?

W produkcji jednostkowej/ręcznej, to raczej norma.
Jak po "wełnowaniu" włoski znikają, to się wilgotną gąbką (taką do mycia garów) przeciąga po powierzchni i podnoszą się ostatnie, te najmniejsze. Wtedy albo delikatnie nad płomieniem zapalniczki się je spala i po kłopocie.
Tylko na ta chwilę nie wiem, jak te metody zaadaptować, do produkcji w większych seriach.....
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Autor tematu
Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

#3

Post napisał: Daniu » 09 maja 2017, 08:04

Próbowałem.
Kręciło się to z 2h i w sumie bez jakiś efektów.
Wełna zbiła się w kulkę a cześć elementów w niej zostało.
No właśnie robię tego trochę więcej. Mniejszych elementów nieraz Ok 20000 szt.
Narazie radzę sobie tak ze drugim nożem pod większym katem fazuje rant, ale czasami mam jakiś skomplikowany krztalt i to się nie sprawdza.
Kiedyś próbowałem elementy po toczeniu dosuszyc żeby te włoski w bębnie się wykruszały, ale nic z tego nie wyszło.
Mam trochę krztałtek ceramicznych. Już myślałem jakoś je obtoczyć/obkleic piaskiem i je dorzucać, ale nie wiem jakiego kleju użyć.
Co o tym myślicie?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: clipper7 » 09 maja 2017, 09:34

Daniu pisze:Kręciło się to z 2h i w sumie bez jakiś efektów.
Kiedyś obrabiałem drobne elementy drewniane, ale z innego gatunku drewna. Stosowałem bęben, czas obróbki ok. 6-8h, na sucho, stosowałem kształtki ceramiczne i ziarno korundowe. Potem sito, przedmuchanie, drugi bęben z bawełnianymi gałgankami (oczyszczanie) i malowanie w obrotowym kielichu. Walka z podnoszącymi się włoskami to walka z wiatrakami, jedyna skuteczna metoda i potraktowanie wodą lub rozpuszczalnikiem i ponowne szlifowanie. Ja się poddałem i zmieniłem gatunek drewna.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Autor tematu
Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

#5

Post napisał: Daniu » 09 maja 2017, 10:24

Mi nie chodzi o takie drobne włoski które pojawiają się pod wpływem wilgoci. Bo np jak lakieruje to lakierem wodnym to się podnoszą ale w miarę wysychania i polerowania znikają. Tylko bardziej o takie grubsze na rantach od noża. Tak jakby nóż był tępy. Już różnie nóż ostrzylem, zmieniałem prędkości wrzeciona i nic. Na większych rozmiarach tego nie ma, tylko na małych.
Kolego Clipper7 ziarno korundowe to takie jak do piaskowania? Bo próbowałem z czymś takim, ale tez słabo to wychodziło. Może spróbuje dłużej pokręcić. Dotychczas robiłem max 2h bo rozmawiałem z gościem co robi gałki do mebli i mówił ze 30-60min kręci i wystarcza.
A można wiedzieć jaki stosujesz gatunek drewna?
Mi zależy na czymś w miarę twardym, mocnym i jasnym. Mam jeszcze trochę jawora, muszę z niego popróbować.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7587
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 09 maja 2017, 10:49

hej.
jak można to podeślij fotki- detalu i noża.
może kierunek słojów ? - to ma znaczenie przy drewnie.
coś tam w drewnie toczyłem i różnie bywa.
to w końcu nie alu / stal.
no i ziomalowi jakoś trzeba pomóc :lol:
pzd.
Mane Tekel Fares


kubus838
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2572
Rejestracja: 06 lip 2009, 14:52
Lokalizacja: Mszczonów

#7

Post napisał: kubus838 » 09 maja 2017, 10:55

Witam

Podjedź do sklepy akwarystycznego i kup "piasek" na dno do akwarium. Są to takie około 1cm grubości ziarenka piasku o szorstkiej powierzchni oraz ceramike do filtrów tzw. "dolnych przelewowych". Obroty bębna musisz sobie dopasować, bo przy dużych to zniszczy Ci elementy polerowane. Ja polerowałem przez cztery godziny i wtedy wszystko było gotowe do malowania.

robert


Autor tematu
Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

#8

Post napisał: Daniu » 09 maja 2017, 11:03

Kolego Pukury nieukrywam ale liczyłem na Twoja pomoc. Przeglądając inne wątki zauważyłem, ze znasz się na tym. Zdjęcia postaram się dodać popołudniu. Z kierunkiem to chyba nie mam narazie wyboru. Toczę/frezuje (już sam nie wiem bo element jest nieruchomy a nóż się obraca) cięte z drążka. Myśle nad wycinaniem krążków z płyt/desek ale muszę znaleźć kogoś kto mi foszty/deski potnie na lamelki ok 4-10mm po w miarę znośnych pieniądzach.

[ Dodano: 2017-05-09, 19:25 ]
Dodaje zdjęcia.
Tak jak widać na zdjęciach jak nóz jest płaski to na rantach robią się takie farfocle, tak jaby drewno było wypychane na zewnątrz i tam się zawija.

ObrazekObrazek

Natomiast jak robie już cos nozem takim jak ten poniżej to rant jest przycinany i w miare ladnie to wychodzi.
ObrazekObrazek


ObrazekObrazek


Elementy byly robione na szybko do zdjęć także nie zwracajcie uwagi na szczegóły. Chciałem tylko pokazac o co mi chodzi. Mam nadzieję, że widać, nie wiem jakiej max wielkości można dodawac fotki.


Kolego kubus 838 jednocentymetrowe "ziarenko" piasku to juz chyba bardziej kamyczek to moze sprobowac z jakims grysem czy cos takiego?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: clipper7 » 09 maja 2017, 19:34

Daniu pisze: ziarno korundowe to takie jak do piaskowania?
Nie, to było raczej przeznaczone do tzw. posypki. Przypomina to, stosowane w papierach i pastach ściernych. Piasek i żwir się u mnie nie sprawdziły.
Daniu pisze:A można wiedzieć jaki stosujesz gatunek drewna?
Zabij mnie, nie pamiętam, to było z głębokiego socjalizmu. Na pewno było liściaste.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7587
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#10

Post napisał: pukury » 09 maja 2017, 23:38

witam.
wielkim specjalistą nie jestem - są na forum Kol. robiący w drewnie zawodowo.
jak to bardziej - kołki do skrzypiec , gitar , itp.
i z drewna raczej egzotycznego - heban , palisander .
to się zupełnie inaczej toczy - o wiele lepiej.
po " pierwsze primo " - ten nóż wygląda na ( delikatnie mówiąc ) " nieostry ".
po " po drugie primo " - takie krzaki powstają przy trochę małych obrotach - ile tam ich jest ?
no i jak toczyć takie detale to nóż powinien brać całą krzywiznę i lekko wierzch.
pzd.
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”