Strona 1 z 1

Zła jakość lini frezowania

: 29 lis 2015, 17:31
autor: sobiso
Witam
Mam mały problem z obróbką drewna. Wycinam kształty z deski gr 28mm
frez: dwupiórowy, węglik, średnica 6mm
obroty: 20k
posuw 2100mm/min
głębokość skrawania na jeden przejazd: 6mm

Po wycięciu elementu na jego brzegach w niektórych miejscach tworzy się taki "maszek" który ciężko usunąć. Proszę o pomoc, może parametry frezowania są nie odpowiednie ? Dopiero zaczynam przygodę z cnc więc proszę o wyrozumiałość.

Obrazek
Obrazek

Re: Zła jakość lini frezowania

: 30 lis 2015, 07:36
autor: lajosz
sobiso pisze:Po wycięciu elementu na jego brzegach w niektórych miejscach tworzy się taki "maszek" który ciężko usunąć.
Witamy na forum.

A teraz do rzeczy:

Otóż to co widzę jest niestety ...... zupełnie normalne przy obróbce miękkiego drewna, a szczególnie świerka, sosny itp.

Taki efekt może powodować również niezbyt ostry frez.

Poza tym wydaje mi się, że było to frezowane współbieżnie.
Spróbuj odwrócić kierunek frezowania na przeciwbieżny i powinno pomóc.
Żeby jednak za wesoło nie było, to frezowanie przeciwbieżne w takim drewnie (sosna itd) może powodować zamiast "włosków" , wyrwania materiału.

Najlepszą jak dotąd metodą jaką udało mi się wypracować przy takim drewnie, żeby pozbyć się tego "meszku" , a jednocześnie żeby nie wyrywało materiału, było frezowanie współbieżne prawie do końca, czyli nie wycinamy do końca, a zostawiamy jakieś 10% grubości materiału po czym całość, jeszcze raz od początku do końca frezujemy przeciwbieżnie.
Pamiętaj jednak, że jeśli frez nie będzie ostry, to nie pomogą żadne cuda i jak meszek był, tak będzie.

Natomiast tzw. "farfocle" na górnej części materiału wynikają z geometrii freza i samego materiału (miękki).

Jeśli zależy Ci na prostych krawędziach, ale bez tych "farfocli", to są dwie metody:
1 -- zagłębić się w materiał na jakieś 2mm frezem o negatywnym kącie skrawania i na takiej głębokości frezować całość po czym zmiana freza na normalny (pozytywny kąt) i obróbka całej reszty.
2 -- zostawić naddatek na grubości (około 1mm) zagłębić się w materiał na jakieś 3-4mm zwykłym frezem i na takiej głębokości frezować całość po czym splanować górę do grubości docelowej jakimś szerszym frezem, a następnie dofrezować (wyciąć) całość frezem którym zaczynaliśmy obróbkę.

Oczywiście można się w to nie bawić, tylko po obróbce ściągnąć materiał i po prostu przeszlifować.

: 30 lis 2015, 07:56
autor: sobiso
Dzięki za wskazówki. Zrobiłem teraz tak:
- współbieżnie z naddatkiem 0.2mm i zostawiam 2mm żeby nie wyrwało materiału
- przeciwbieżnie pozostawiony naddatek i już do końca + mostki
efekt jest już zadowalający. Co do farfocli to wystarczy papier 180 i bardzo szybko to schodzi.
Jeszcze pytanie odnośnie parametrów: prędkość i posuw są dobre przy frezie 6mm i głębokości na jeden przejazd 6mm?

: 05 gru 2015, 20:56
autor: szpaku-666
prędkości itd powinieneś mieć na opakowaniu

pozdro