cnc.info.pl - FORUM CNC

Widzicie to wcięcie w korpusie po prawej?
Jak je zrobić? Ręcznym strugiem elektrycznym raczej nie da rady, prawda?

Hmm, przypomniały mi się moje młode czasy, gdy robiłem gitary własnoręcznie. Takie wcięcia najłatwiej wychodzą ręcznie: tarnikiem, a potem szlifowanie. Polecam ręczne, bo to wychodzi najlepiej. Zawsze na koniec można posłużyć się szlifierką taśmową - ręczną.

Ale ponieważ jest to forum CNC to podpowiem Ci, jak to zrobić maszyną - musisz kształy tego wcięcia wymodelować w jakimś programie 3D (polecam Rhino), następnie przepuścić przez jakiegoś CAMa i potem frezować. Z tym, że najpierw zrobiłbym to wybranie (sfrezowanie), a następnie wycięcie kształtu gitary.

Ja kiedyś robiłem coś podobnego (ale nie w gitarze ) za pomocą obracającego się walca z papierem ściernym. Walec był wykonany z grubej blachy, miał nacięcie na boku, w którym klinowało się końce paska papieru ściernego. Całość napędzana była silnikiem a przedmiot trzymałem w ręce i wykonywałem "odpowiednie ruchy". Powstaję mnóstwo pyłu...
Wykańczanie gąbką ścierną lub papierkiem, co kto lubi
Próbowałem ręczną szlifierką oscylacyjną i "czołgiem", ale miałem kłopoty ze zbyt dużym promieniem powstających krzywizn.
Jeżeli zależy Ci na dokładniejszch niż "od ręki" kształtach, to możesz kontrolować postęp prac odp. szablonem. Można też wyznaczyć szereg linii wzdłuż wybrania i nawiercić blisko siebie otwory na zadaną głębokość. Potem wybiera się materiał do dna otworów.
No, albo CNC

a moze kawałek plotera i kawałek Mastercama ? np powierzchnia prostokreslna okreslona dwoma krzywymi przestrzennymi i obróbka po tworzących
kod NC sam sie wygeneruje przez postprocesor ... potem programik wrzucamy do macha i jazda

Kol. Bartuss1 - chyba nie wierzysz w to co piszesz! Mastercama? Chcesz namawiać twórcę tematu do kradzieży (pracy na nielegalnej kopii), czy do zakupu programu - czyli małe wcięcie za 15 tys. zł? Ta gitara nie jest tego warta...

Przemysłowo robi się to frezarką dolnowrzecionową z płaską głowicą frezarską oraz specjalnym kopiałem z imakiem, w którym przytrzymywany jest materiał. Wizytowałem niegdyś sławną polską wytwórnię gitar i innych instrumentów muzycznych DEFIL w Legnicy (nieistniejąca już niestety). Tak tam takie rzeczy robiono...

A może to musi być "ręczna robota" a nie jakiś automat ?
W końcu to instrument muzyczny, musi mieć duszę !

Piotr Rakowski pisze:Chcesz namawiać twórcę tematu do kradzieży (pracy na nielegalnej kopii), czy do zakupu programu

zawsze mozna komuś zlecic wykonanie symulacji i wrzucenie tego na postprocesor
na polibudach tez mozna spróbowac sobie taki programik wykonac a potem na ploter, a dusza czy nie dusza, ale nie chciało by mi sie skrobac pol dnia jakiegos wcięcia

i uważasz, że załatwisz to w mniej czasu niż pół dnia? Oj bartuss cudaku
W tym wypadku tylko ręczna robota, tak jak koledzy piszą. Takie przedmioty muszą mieć duszę.

Też stawiam na ręczną robotę - najpierw z grubsza ociosać siekierką , potem tarnik, potem papier... ostatecznie można kupić tarnik obrotowy na wiertarkę, widziałem dość znacznej średnicy i 'pojechać' takim tarnikiem na wiertarce.. zależy od ilości, jedną sztukę na pewno najprostszymi narzędziami..

z grubsza polecam wyrzynarka z dlugim brzeszczotem. Ustawiasz stopke wyrzynarki pod katem ostrym odpowiednim do krzywizny i wycinasz na oko. Oczywiscie szkicujesz sobie granice wycinania , na elemencie obrabinym.
Potem pozostaje gruby papier scierny i rura na ktorej owiniesz papier tak by wykonywac owalne ksztalty. Inaczej mowiac zabawa w wiekszosci reczna:) , no i tez bardzo pomocna bedzie szlifierka tasmowa reczna , ona ma taki walek gumowy na poczatku , ktorym mozesz w wiekszosci wykonac dany ksztalt.
a i gruby papier uzywasz tylko do wykonania danego ksztalty , pozniej schodzisz z papierem coraz nizej az do gladkiej powierzchni:)