Nie piszesz jak długo ten frez pracuje, tzn. ile godzin dziennie.
Załóżmy jednak, że licząc samą pracę freza w materiale, pracuje on dziennie 3-4 godziny w (jak pisałeś) buczynie, a buczyna jak wiadomo jest dość twardym drewnem.
Jeśli przyjąć w/w założenia, to nic dziwnego, że po tygodniu już jest tępy.
Nic na to nie poradzisz.
Trzeba po prostu ostrzyć freza albo kupić drugi.
Jednak możesz sobie kupić freza diamentowego do rozkroju płyt meblowych. (Pisałem już o tym w innym wątku).
Takich frezów się raczej nie ostrzy, ale za to wytrzymują znacznie dłużej (szczególnie w litym drewnie) , a ponadto (co znacznie ważniejsze) mają specyficzną budowę, czyli mają jednocześnie pozytywny i negatywny kąt skrawania.
Wyglądają tak:
Zero strzępienia materiału i to nawet jeśli frez nie jest już najostrzejszy.
Oczywiście przy tępym frezie mogą powstawać "włoski" na bocznej krawędzi, ale ani góra ani dół materiału nie będą postrzępione bo to załatwiają właśnie przeciwne kąty skrawania.
Takie frezy nie są aż taki drogie jakby się mogło wydawać, np.
tutaj masz taki frez.
Co prawda najtańszy to on też nie jest, ale mogę zapewnić, że wytrzyma znacznie dłużej niż zwykły i to bez żadnego ostrzenia.
Dodatkowa zaleta to to, że można nim frezować rowki bo czoło również obrabia.
Jednak mimo wszytko, jakimkolwiek frezem być nie frezował, to wydaje mi się, że 20000 obr jest nieco za dużo.
Ja spróbowałbym frezować na 18000.
Co prawda nie polepszy to powierzchni (i nie pogorszy), ale frez powinien być mniej przypalony albo przy odpowiednim posuwie w ogóle nie przypalony.
Jeśli chodzi o odpowiedni dobór posuwu dla konkretnego freza, to tzw. "długość pokonanej pracy" niczego specjalnie nie załatwia bo szybkość tępienia się freza (szczególnie w drewnie) zależy od tak wielu czynników, że po prostu jakieś tabele z doborem posuwów nie mają większego sensu.
W metalu miałoby to sens bo znając parametry materiału (rodzaj stali) , można dobrać najbardziej optymalny posuw dla danego freza przy konkretnego rodzaju obróbce.
Nawet w niektórych CAM-ach jest taka opcja, że podajesz tylko parametry freza (rodzaj stali z jakiej jest wykonany, średnicę, skok, ilość piór itp. itd), następnie podajesz parametry stali (lub innego metalu np. alu) , wybierasz obróbkę do wykonania, a CAM sam policzy jaki będzie najbardziej optymalny posuw dla tego narzędzia, materiału i obróbki, żeby zarówno czas obróbki jak i jej jakość była dobrana optymalnie, a przy tym wszystkim, żeby maszyna i narzędzie (frez) nie były obciążone ponad to co jest konieczne.
W CAM-ach do drewna jeszcze nie spotkałem opcji optymalizacji takich jak opisałem wyżej.
Nie mówię, że takich CAM-ów nie ma, ale ja jeszcze takich nie widziałem.