Włókna przy cięciu sklejki.

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Daveed
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 20
Rejestracja: 18 lis 2013, 19:05
Lokalizacja: Polska

Włókna przy cięciu sklejki.

#1

Post napisał: Daveed » 23 gru 2013, 21:08

Witam.
Zdaję sobie sprawe, że nie jeden tego typu temat był poruszany ale zmuszony jestem złożyc zapytanie raz jeszcze. Coś czuje, że robie jakiś prosty błąd, którego nie jestem świadomy.
Mam problem z cięciem sklejki z tych z najniższa grubością (3mm). Po cięciu pozostawiają niedoskonałości, których szlifowanie jest okropnie czasochłonne i po prostu upierdoliwe. A podobno można to ominąć.
Sprawdziłem frezy: (1mm)
Dwu piórowe – tragedia, pozostawia żyłki na 1 cm.
Łamacze włókien – zostawiają takie o to włosia:
http://pl.tinypic.com/view.php?pic=nqd6 ... riIIPTuIco
I ostatnio frezy diamentowe firmy mniej znanej oraz Bit-Techu.
Efekt wręcz identyczny jak na powyższym zdjęciu. Za to frezy bardzo łamliwe.
Parametry:
Frezarka o konstrukcji aluminiowej ok. 400 x 400, maksymalny posuw 1080 mm/min. Wrzeciono firmy KRESS 850Wat do 29krmp. I na tych parametrach robiłem najwięcej prac.
Ale też kombinowałem mieszając parametry. Krótko mówiąc przy obrotach 29k posuwie 5%, efekt jak na powyższym zdjęciu…
Co ciekawe, włosia pojawiąją się na sklejce nawet przy posuwie w jednej płaszczyźnie, Tu szok, nawet jeżeli tne wzdłuż słoi (piła tarczowa tego nie robi). Dodatkowo pojawiają się one(włosia) na górnej i dolnej powierzchni.
Sprawdzałem sklejke suchotrwała i wodouodpornianą. Idealnie ten sam niezadowalający efekt.
A teraz troche moich przeinczeń i spostrzeżeń:
Na stole aluminiowym mam przykręconą płyte wiórową, jest ona sztywno przymocowana i siła moich mięśni nie daje rady nawet na drgnięcie w żadnej z płaszczyzn. Jest po to, żeby nie narażać konstrukcji.
Formatki sklejki głownie 200 x 200 wkręcam wkrętami w 4 skrjanych punktach, nie za mocno, ograniczam tym wybrzuszenia, choć jakieś zawsze są.
Ponadto zauważyłem, że mam delikatne bicie na śrubie X,jest nieznacznie wygięta. Przy pracach niewidoczne. Ale jak mówiłem, niedokładność jest na każdej płaszyźnie. Także to mogę wykluczyć?.
Frez montuje do tulei, wystająca długość to ta robocza, reszta jest schowana. Wszystko biore na raz, kiedyś dla zabawy ustawiłem projekt pod frez 1mm, wyciąłem, zmieniłem na frezz 1,5mm i krawędzie które poprawiał, zostawiał w tym samym włochatym stanie. Często jest tak, że podczas cięcia frez wchodzi poniżej sklejki i przy okazji „graweruje” płyte.
Korzystam z LinuxCNC
Chciałbym się usprawiedliwić i oznajmić, że jestem miłośnikiem frezarek, niestety bez żadnych wstępnych przeszkoleń, traktuje to jako hobby, a moja codziennoś kompletnie odbiega od tego tematu dlatego proszę o wyrozumiałość. Mam za sobą już połamanych 20 frezów poprzez te kombinowania, dlatego chciałbym wreszcie zakończyć ich krucjate.
Dla każdego kto udostępni mi rozwiązanie stawiam na Nowy Rok szampana i Soplice orzechową, przelewem do samodzielnego zakupu ;).

Dziękuje i pozdrawiam.



Tagi:


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1614
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

#2

Post napisał: lajosz » 23 gru 2013, 23:27

Wydaje mi się, że już odpowiadałem na ten (lub podobny) temat, no ale OK, spróbuję jeszcze raz.

Jeśli chcesz żeby NA PEWNO nie było takiego strzępienia jak pokazałeś na zdjęciu to moim zdaniem masz dwie możliwości:

1. Nie wiem jaką masz maszynę, ale ja takie coś obrabiałem na maszynie Homag (przemysłówka) używając agregatu specjalnie do takich rzeczy.
Agregat wyglądał tak:

Obrazek

Jest to coś jakby ręczna frezarka górnowrzecionowa napędzana wrzecionem głównym.
Całość pracuje na sprężynie.
Rurki które widać na zdjęciu doprowadzają sprężone powietrze do plastikowego pierścienia na spodzie w którym to pierścieniu są otwory dookoła niego skierowane do środka.
Wydmuchują wióry z miejsca obróbki.
W środku jest zwykły uchwyt na frezy.
Zakładasz frez, ustalasz wysokość za pomocą śruby i .... to wszystko, czyli frezujesz.
Dlaczego jednak miałoby to być lepsze niż cokolwiek innego ?
Otóż ten agregat dociska materiał (tu sklejka 3mm) cały czas do stołu podczas obróbki, więc nawet pofałdowana sklejka będzie w momencie obróbki płaska.
Jeśli więc założysz nap. freza profilowego o takim kształcie:

Obrazek

to promień freza nie pozwoli na tworzenie się strzępień na górnej powierzchni sklejki, a dolna cześć, leżąc nap. na MDF-ie będzie przecinana i również nie postrzępiona bo od dołu dociska sklejkę właśnie ten MDF.


2. Metoda druga jest prostsza, ale nie wiem czy w przypadku tak cinkiego materiału możliwa.
Otóż kupujesz freza (najlepiej diament) o kącie zarówno pozytywnym jak i negatywnym.
Takie frezy są powszechnie stosowane w meblówce do obróbki (najczęściej cięcia) płyt meblowych.

Obrazek

Negatywny kąt masz na górze, pozytywny na dole i dlatego płyta meblowa nigdy nie będzie postrzępiona po obróbce.
Jednak płyta meblowa ma grubość 16, 18, 19 mm, a Twoja skleja tylko 3mm, więc nie wiem czy uda Ci się gdzieś kupić takiego freza do tak cienkich materiałów.

Awatar użytkownika

fus23
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 336
Rejestracja: 11 mar 2006, 22:42
Lokalizacja: Elbląg

#3

Post napisał: fus23 » 24 gru 2013, 00:49

Chiba że podniesie sklejkę tak wysoko by środek frezu wypadł na środku sklejki ....
Pozdrawiam
Jeśli broń zabija ludzi , to długopisy robią błędy ortograficzne ...


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1614
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

#4

Post napisał: lajosz » 24 gru 2013, 01:01

fus23 pisze:Chiba że podniesie sklejkę tak wysoko by środek frezu wypadł na środku sklejki ....
Tyle, że wtedy nie wytnie takich rzeczy jak na zdjęciu do którego linka wkleił w swoim poście bo coś przecież musi ten materiał trzymać.


frontside
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 226
Rejestracja: 06 maja 2007, 14:37
Lokalizacja: warszawa

#5

Post napisał: frontside » 24 gru 2013, 09:04

Frezy dia mają płytki na zakładkę i ta zakładka często przekroczy 3mm. Ale są jeszcze compression ruter'y:
Wrzeciono nie spowalnia przy cięciu? Nie ma żadnych przypaleń?
Obrazek


Bbuli
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 869
Rejestracja: 10 mar 2007, 19:43
Lokalizacja: Rumia

#6

Post napisał: Bbuli » 24 gru 2013, 11:05

http://allegro.pl/frez-dwu-piorowy-2-0m ... 36322.html

i po problemie.Najpodlejsza sklejka 3mm ma od dołu zaledwie małą sierść.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”