Frez 4mm do MDFu pokrytego fornirem

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Frez 4mm do MDFu pokrytego fornirem

#1

Post napisał: einstein » 22 wrz 2013, 11:28

Szukam frezu o średnicy 4mm do frezowania płyt wzornikowych (płyta MDF pokryta 2 stronnie fornirem i polakierowana, o grubości 2.5mm).
Jednorazowo tnę od 3 do 5 płyt.
Obecnie stosuję frezy pełnowęglikowe 1 ostrzowe do alu z dolfy, ale jakość płyt jest bardzo niska i zdarza się, że strzępi się fornir. Nie mam możliwości zmiany materiału, gdyż materiał jest od producenta i element frezuję dla producenta.
Czy ma ktoś jakieś doświadczenie by zaproponować lepszy frez?
Widziałem frezy o średnicy 6mm do drewna i płyt wiórowych, ale 4mm nie widziałem.



Tagi:


adico79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 163
Rejestracja: 20 maja 2009, 19:33
Lokalizacja: Lublin

#2

Post napisał: adico79 » 22 wrz 2013, 19:06

W drewnie i drewnopochodnych najlepszą krawędź miałem po frezach dwupiórowych z ostrzem prostym. Spiralne zawsze trochę podrywały krawędź. Nie wiem tylko czy znajdziesz 4mm, ja najmniejsze mam 6mm.


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

#3

Post napisał: lajosz » 22 wrz 2013, 19:20

Zgadzam się z kolegą adico79.

Mimo wszystko widziałem już frezy dwupiórowe proste średnicy uchwytu 8mm i średnicy części roboczej 3mm.
Taki frez był zamówiony (prze firmę w której pracowałem) w firmie Leitz.

Być może (ale nie sądzę) jakaś firma robi frezy diamentowe do tak cienkich płyt na takiej samej zasadzie jak frez do płyt meblowych, czyli na samym dole kąt pozytywny, a cała reszta freza kąt negatywny.

Jeśli jednak te wzorniki mają kształt prostokąta (kwadratu), to moim zdaniem znacznie lepiej będzie ciąć to piłą z podcinaczem.


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#4

Post napisał: einstein » 22 wrz 2013, 22:25

Nie ma tak dobrze by zrobić cięcie na pile. Wzorniki mają zaokrąglone narożniki a jedna partia to kilkadziesiąt tyś sztuk.
Jak przy cięciu frezami z prostymi ostrzami wygląda wchodzenie w materiał czołem?


lajosz
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1613
Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
Lokalizacja: Ziębice

#5

Post napisał: lajosz » 22 wrz 2013, 22:53

@einstein

Przy tak małych średnicach frezu (3-4mm) nie ma to większego znaczenia czy frez ma czoło czy też nie bo i tak wejdzie w materiał bez problemów, tym bardziej, że przecież im mniejsza średnica tym obroty powinny być wyższe.

Niemniej jednak frez o którym pisałem w poprzednim poście (czyli dwupiórowy Leitz 3mm średnicy obróbczej) miał zaostrzone czoło, czyli był przystosowany do wchodzenia w materiał.

Co prawda w/w frez obrabiał tylko lite drewno, ale za to na jednorazowej głębokości około 8mm i często bywał to dąb.

Sam się zdziwiłem, że się nie połamał :), tym bardziej, że pracował nie na jakiejś amatorskiej małej maszynce gdzie niemal fizycznie czuć, że frez + maszyna "męczą się" z obróbką, ale na dużej maszynie przemysłowej (Homag) gdzie nawet obróbka frezem 20mm średnicy i długości roboczej 120mm i zagłębieniu w litym dębie na 70mm nie stanowiło dla tej maszyny właściwie żadnego obciążenia.
Chodzi o to, że tak małego freza założonego na taką "krowę" ciężko wyczuć i jak przedobrzysz z posuwem lub głębokością, to nawet nie zauważysz kiedy maszyna obrabia już tylko powietrze :).


jarbia
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 371
Rejestracja: 22 sie 2012, 13:21
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

#6

Post napisał: jarbia » 22 wrz 2013, 23:12

lajosz pisze:Przy tak małych średnicach frezu (3-4mm) nie ma to większego znaczenia czy frez ma czoło czy też nie bo i tak wejdzie w materiał bez problemów
Chyba niezupełnie ,frezy dwupłytkowe jeśli zagłębiają się w materiał od czoła frezu powinny być z możliwością wiercenia .Zwykły z pewnością wejdzie w materiał kilka razy ,ale na pewno w końcu przy szybszej pracy najpierw się wykrzywi ,a potem złamie .

pozdr.

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1301
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#7

Post napisał: KAJOS » 23 wrz 2013, 08:45

Do mdf-u tylko diamentowe ale fi 6 jest chyba najmniejszy z ogólnodostęnych jak pisałeś.Możesz użyć frezów prostych dwu ostrzowych do frezowania uszczelek w oknach mam takie CMT fi 4 i chwyt 10mm - niestety przy prostym pył z frezowania nie bedzie wyrzucany :neutral:
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek


adico79
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 163
Rejestracja: 20 maja 2009, 19:33
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: adico79 » 23 wrz 2013, 11:25

Jeśli jedzie jednym przebiegiem to pył nie jest aż takim problemem, łatwiej sobie z nim poradzić niż z postrzępiona krawędzią. Przejrzałem frezy które mam i znalazłem prosty 5mm z uchwytem 8mm firmy Festool więc może i 4mm robią.


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#9

Post napisał: einstein » 11 paź 2013, 15:33

Kupiłem frez 6mm festool. Nie strzępi, ale frez tępi się bardzo szybko. 2h pracy i frez tępy.
Jaki inny frez da radę dłużej popracować?
Jeśli ferz ma pracować przez 2h to moze lepiej dawać taki:
Frez 6mm
Gdzie można nabyć te frezy diamentowe i jak ma się ich żywotność w stosunku do np festoola?


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 593
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#10

Post napisał: einstein » 18 paź 2013, 17:21

Kupiłem frez CMT 6mm
Po porostu pomyłka, ledwo godzinę frezowania wytrzymał.
Kupiłem również taki frez:
Frez z płytkami
4 sekundy i się złamał. Frez ładnie wygląda w pudełku.
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”