import dxf na masterwood

[jozefjanzak83]

witam wszystkich
Mam mały problem z importem plików dxf na masterwood project 250 .
Pisze napis w alfacamie i eksportuje go do pliku dxf . następnie importuje go na masterwodzie . wszystko powinno być ok a tu zaskoczenie . masterwood cały napis przyjmuje w poliliniach . Czy ktoś ma jakis patent na to aby napis po imporcie pozostał napisem a nie jakimś kanciastym stworem .
z góry dzięki za pomoc

[tommur]

Poczytaj o nestingu. Zamianie i konwertowaniu plików z polilinią. Było o tym nawet na tym forum "szukajka https://www.cnc.info.pl/search.htm?mode=results
Tyle w temacie. Samo się nie robi. Musisz panować nad konwertowaniem. Za dużo łuków "źle". Za mało to litery kanciaste". Trenuj .
W grawerowaniu też co nieco jest o tym.

Zawsze tekst z innego programu przerobi ci na polilinie. Ja exportuje tylko łuki i czasem narzędzie jedzie 2x po tej samej linii łuku. Musze ręcznie ja osuwać.

[Peefe]

Jest przecież postprocesor pomiędzy alfacam a masterwoodem.
Generuje ładne pliki tlf bez konieczności importu przez dxf'a.

Jak możesz zrób sobie od razu dobre nazwy warstw (określające narzędzia i korekcję) nie będziesz się potem musiał bawić w dodawanie obróbek (używasz opcji wczytania dxf'a z obróbkami, zamiast zwykłej).

[Lestol]

Nie rozumiem " wszystko powinno być ok a tu zaskoczenie . masterwood cały napis przyjmuje w poliliniach . Czy ktoś ma jakis patent na to aby napis po imporcie pozostał napisem a nie jakimś kanciastym stworem . przecież zrobiłeś dxf czyli czyli właśnie linie , polilinie , łuki itd itp. Z tego właśnie się składa dxf !!!. Nie da się zapisać tekstu w dxf a potem swobodnie go edytować na przykład poprawić błąd jak w edytorze tekstu.
Napisałem program do łuków który właśnie robi dxf-a i jak chcesz coś zmienić w dxf-ie za każdym razem musisz go od nowa stworzyć !!!

http://www.lestol.com/programy/luk.php