Strona 1 z 4

Maszyna do wycinania w obłogach brzozowych - prośba

: 09 maja 2013, 16:11
autor: zaneta
Szanowni Państwo,

przede wszystkim witam serdecznie - to mój pierwszy post na forum. Jestem młodą, przedsiębiorczą kobietą planującą rozpoczęcie działalności gospodarczej.
O ile kwestie prowadzenia działalności są mi bardzo dobrze znane, o tyle nie znam się za bardzo na maszynach, a muszę się na coś zdecydować. Otóż chcę kupić maszyny które z obłogów brzozowych (o grubości ok. 0,6mm) będą wycinać owalne kształty o wymiarach ok. 150 x 18 mm. Obłogi są dość wilgote, dlatego łatwo się je tnie i wycina z nich dowolne kształty. Obłogi to arkusze o wymiarach około 0,5 x 1 m. Krawędzie wycinanych prze mnie kształtów muszą być delikatne, najlepiej fazowane. Wykonywałam próby na prasie wielowrzecionowej i wszystko wyszło pomyślnie - kształt, krawędzie ok, ale jest to maszyna zbyt mało wydajna i niestety w pełni obsługiwana przez człowieka. Chciałabym aby zakupione maszyny były choć w części zautomatyzowane i wydaje. Myślałam możę o jakiejś prasie walcowej?
W dalszej perspektywie będę poszukiwać maszyny pakującej - ale najpierw muszę znaleźć podstawowe maszyny do produkcji.
Bardzo będę wdzięczna za wszelkie wskazówki - gdzie szukać maszyn, jakich maszyn szukać, na co zwrócić uwagę.
Z góry dziękuję
Żaneta

: 09 maja 2013, 16:35
autor: 251mz
Nie podpasowała by do tego maszyna walcowa do wykrawania kartonu?

: 09 maja 2013, 16:39
autor: pit
Też o tym pomyślałem rolsztanca lub sztanctygiel i wykrojnik jedno uderzenie i cała formatka 500x1000 wysztancowana, trzeba by próbę zrobić jak to wychodzi, ale i te maszyny muszą być obsługiwane przez człowieka, a takie nie obsługiwane to nie słuszałem o takich.
A do prasy walcowej to nawet dwóch potrzeba ludzi z jednej i drugiej strony, no chyba że jakiegoś maratończyka się ma to on da radę biegać w koło maszyny sam. :mrgreen:

: 09 maja 2013, 16:44
autor: 251mz
pit pisze:ale i te maszyny muszą być obsługiwane przez człowieka, a takie nie obsługiwane to nie słuszałem o takich.
Niekoniecznie .
Wystarczy prosta automatyzacja dwoma podajnikami podciśnieniowymi i synchronizacja z walcem...

: 09 maja 2013, 17:08
autor: pit
Ok. ale i tam trzeba podstawić palete z surowcem, ktoś musi kontrolować maszynę i detale które ona produkuje, bo może stępiły się noże w wykrojniku i nie docina, a może coś było w tym drewnie np jakiś piasek i też noże siadły. No jak by niebyło czynnik ludzki byc musi, przy tyglu półautomaci wystarczy jeden człowiek, ktoś musi nałożyć surowiec na podajnik.

: 09 maja 2013, 17:33
autor: zaneta
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Też myślałam i oglądałam w internecie maszyny do wycinania kartonu. Zdaje sobie sprawę, że jakiś człowiek musi obsługiwać takie maszyny, nie musi to być pełna automatyzacja :) A mogliby mi Panowie podowiedzieć, gdzie takich maszyn szukać, jakie firmy to produkują?

: 09 maja 2013, 18:12
autor: pit

: 09 maja 2013, 21:52
autor: 251mz
A z mojej strony to np wykrojnik mogę wykonać :wink:
Z mojej strony mogę wykonać automatykę i podajniki :)

: 09 maja 2013, 21:58
autor: pit
Co na to Zaneta? :mrgreen:

: 09 maja 2013, 22:56
autor: zaneta
Brzmi kusząco :) Jutro zadzwonię do tych firm czy te maszyny do wycinania kartonów się nadają do tego co potrzebuję (i czy można by jakieś testy zrobić) i będziemy kombinować z wykrojnikami i podajnikami :)