#8
Post
napisał: lajosz » 11 kwie 2012, 23:57
Mili państwo.
Otóż każda maszyna CNC (brama. wrzeciono) ma przecież swój ciężar i co za tym idzie, ma pewną bezwładność.
Tak więc przy krótkich ruchach (krótkie odcinki wektorów) musi kompensować tę bezwładność poprzez zwolnienie posuwu.
Owszem, można (choć nie radzę) zmusić sterownik (lub oprogramowanie) żeby nie wyliczał kompensacji bezwładności, ale skończyć się to może uszkodzeniem maszyny, a w najlepszym wypadku dość sporymi niedokładnościami obróbki.
Dodatkowo dochodzi jeszcze fakt, że przy tworzeniu ścieżki maszynowej płaskorzeźby istotna jest rozdzielczość samej płaskorzeźby (reliefu) .
Im większa ta rozdzielczość, tym dokładniejsza będzie płaskorzeźba i mniej "postrzępiona", czyli będą gładsze krzywe wektorowe, czyli mniej krótszych ruchów podczas obróbki.
Jednak zwiększanie rozdzielczości przy tworzeniu płaskorzeźby, powoduje zwiększenie zapotrzebowania na moc obliczeniową, czyli po prostu dobrze jest mieć mocnego kompa.
Najlepiej więc tworzyć płaskorzeźbę w niskiej rozdzielczości (szybko się wtedy pracuje) , a jak stwierdzimy, że to jest to o co nam chodzi, to zwiększamy rozdzielczość kilkakrotnie, a następnie generujemy ścieżkę maszynową, a jeszcze lepiej, zapamiętujemy co robiliśmy (i jak) przy niskiej rozdzielczości, a następnie od nowa tworzymy model już w wysokiej rozdziałce, po czym wygładzamy cały relief i dopiero wtedy tworzymy ścieżkę maszynową.
Pozwoli to na uzyskanie gładkich ścieżek maszynowych, a więc zdecydowanie mniej niepotrzebnych ruchów maszyny, aczkolwiek wyeliminować się tego całkiem nie da bo przecież już sama geometria płaskorzeźby (np. dużo małych szczegółów) będzie zmuszała maszynę do wolnej obróbki.
Wszystko co opisałem powyżej przetestowałem na "własnej skórze" , a jeśli chodzi o konkrety, to płaskorzeźby (reliefy) tworzę w programie ArtCam, a obrabiam na maszynie jaka akurat jest dostępna.