Strona 1 z 1

Jakie frezy do mojej kopiarki

: 22 lut 2011, 13:22
autor: Wojtek5729
Witam,
w związku z tym, że prace nad moją kopiarką dobiegają końca proszę kolegów
o radę: jakie frezy do rzeźbienia w drewnie?
Frezarka Kress FME 1050,
Moc: 1050W,
Max obroty bez obciążenia: 10000 - 29000 / min,
Uchwyt zaciskowy 8mm,
z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek

: 22 lut 2011, 13:52
autor: niko65
frezy dwu piórowe, do płasko rzeźb kulowe

: 22 lut 2011, 13:54
autor: barola
widze ze skonczyles maszynke (oprocz hamulca) , skad masz prowadnice do obrotowki ?

Re: Jakie frezy do mojej kopiarki

: 22 lut 2011, 19:20
autor: tanifon
Wojtek5729 pisze:

kurcze... maszynka prezentuje się jak rzeźba Hasiora :O
Noo noo czekam na CD.

Pozdrawiam

: 22 lut 2011, 22:41
autor: Wojtek5729
Witam,
nie mogłem wcześniej pisać bo dopiero wróciłem z pracy. Frezów o których wspomniał kolega niko65, postaram się poszukać (dzięki za podpowiedź) Jeżeli chodzi o prowadnice do obrotnika i konika to wykonałem je sam. (dwa kątowniczki 10x10 i płaskownik 30 mm z blachy 2 mm, pospawane tigiem. Mogłem poszukać jakiegoś ceownika pół zamkniętego o podobnych wymiarach ale z takimi ilościami (potrzebowałem 2 mb) są kłopoty
Miło przeczytać że maszynka się podoba, Jak skończę, wrzucę fotki na forum
Pozdrawiam
Obrazek
Obrazek

: 23 lut 2011, 19:15
autor: barola
calkiem pomyslowo wykonales prowadnice i niedrogo. :grin:

: 25 mar 2011, 20:22
autor: wood carver
Generalnie frezy kulowe do obróbki zgrubnej. Ja do obróbki wykończeniowej stosuję duże stożki o kątach do 20 stopni maks. Tylko w ten sposób mogę uzyskać drobne szczegóły, a jednocześnie obrabiać "głębsze" płaskorzeźby. Jednak jesli materiał będzie potem jeszcze obrabiany ręcznie( a raczej na kopiarce ręcznej nie uda ci się uzyskać satysfakcjonującej jakości obróbki materiału-wiadomo,że będziesz kopiował raczej zgrubnie - to frezy kulowe wystarczą. Przy kresie raczej nie będziesz obrabiał niczym większym niż 8 mm.
W wrzecionkach typu kress, moment obrotowy jest ściśle uzależniony od obrotów.Im większe obroty tym kress będzie silniejszy, gdyż stosuje się tam proste regulatory napięcia.
Jeśli się dysponuje odpowiednim momentem obrotowym, to przy obróbce drewna 15-18 tys. w zależności od gatunku ( i oczywiście średnicy narzędzia) wystarczy. Nie ma sensu żyłować na maks obrotach, jakość znacznie się nie zwiększy, a żywotność wrzeciona spadnie.