Nesting płyty wiórowej frezem fi 10

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce drewna i materiałów drewnopochodnych ręcznej jak i za pomocą CNC

karol_283
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 16 wrz 2009, 13:04
Lokalizacja: Ostrów wlkp

#11

Post napisał: karol_283 » 17 wrz 2009, 07:56

zgadzam sie ze plyta wiorowa to trudny surowiec do obrobki dla frezow.
jesli chodzi o grubosc plyty 16mm, absolutne minimum srednicy narzedzia to 12mm; jednak najlepsza wydajnosc uzyskuje sie dopiero od 16mm (tuleja zaciskowa fi20mm)
testowalem wiele narzedzi (frezy weglikowe zgrubne i diamentowe)
wegliki palily plyte i trafialy do kosza po obrobce kilku / kilkunastu plyt (2800x2070)
do plyty wiorowej tylko i wylacznie diament - jesli masz male elementy (czyli duzo czestych wejsc w material - polecam frezy na zamowienie z plytka czolowa wykonana rowniez z PKD DIA zamiast weglika)
Takim frezem mozna spokojnie obrobic 100-200 plyt.
W nestingu bardzo wazne jest wyciaganie wiora wiec plytki ustawione pozytywnie
Obroty nalezy dobrac do narzedzia, generalnie 17000-22000 aby nie bylo slychac pisku tylko skrawanie.
Na frezie fi 16mm udalo mi sie uzyskac posuw rzedu 25m/min



Tagi:


Matador
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 124
Rejestracja: 24 lut 2009, 10:46
Lokalizacja: Lublin

#12

Post napisał: Matador » 19 wrz 2009, 11:33

bardzo duży posów.Ile mm zbierales krawędzi?

pzdr


karol_283
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 7
Rejestracja: 16 wrz 2009, 13:04
Lokalizacja: Ostrów wlkp

#13

Post napisał: karol_283 » 19 wrz 2009, 18:49

calosc grubosci plyty w jednym przejsciu. dodam, ze wrzeciono ma b.duza moc i chlodzenie ciecza z agregatu chlodniczego. jakosc surowca ma ogromne znaczenie dla zywotnosci narzedzia przy takich posuwach ...


pkar
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 45
Rejestracja: 04 lip 2008, 09:46
Lokalizacja: Mazowieckie

#14

Post napisał: pkar » 21 wrz 2009, 10:55

Odnośnie dużej ilości małych elementów i niszczeniu freza przy wejściu/wyjściu to kiedyś na targach widziałem pokaz softu, który posiadał coś, co się nazywa „Auto Bridge Nesting”. Działało to tak, że program najpierw robił nesting samych geometrii(z uwzględnieniem przerw na średnice freza) a potem generował jedną drogę narzędzia na rozcięcie wszystkich elementów. Części łączył między sobą za pomocą mostków o zadawanej średnicy. Generalnie fajnie to wyglądało bo na całą płytę gdzie było pełno detali o różnych kształtnych było jedno wejście i jedno wyjście.
Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje

Awatar użytkownika

lenherd
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 482
Rejestracja: 20 sty 2006, 23:38
Lokalizacja: wrocław

#15

Post napisał: lenherd » 06 paź 2009, 17:12

To że ktoś może jechać 25m/min to nie znaczy że ktoś inny tym samym frezem zrobi to samo.
Jeżeli maszyna jest mało sztywna a wrzeciono za słabe to przy większych prędkościach będzie straszna lipa.
Już pisałem wielokrotnie że do obróbki przemysłowej płyt meblowych na CNC patrzą c na temat poważnie można brać pod uwagę tylko DIA wszelkie węgliki padają tak szybko że szkoda na nie kasy.
Ja płytę 18mm frezuję w jednym przejściu obroty 18-20tyś posuw od 1,5 do 3m/min chociaż frez może latać ponad 20m/min a maszyna max 14m/min.


tlomnicki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:26
Lokalizacja: Sulisław

#16

Post napisał: tlomnicki » 07 paź 2009, 18:42

Witam,

Chcialbym się podzielic z wami informacjami jakie doswiadczylem przez ostatni rok w nestingu przy obrobce plyty wiorowej surowej oraz sklejki,
Testowale firmy zachwalajace frezy, az w koncu przestalem wiezyc w szybka obrobke plyty rozbie rozkroje z minimalna iloscia wejsc w material 140 razy, na maszynie firmy Biesse NBC 712 chodzi mi o minimalne zuzycie plyty, probowalem firm Logika - odpada szajs straszny za euro, diafant- dno, globus - katastrofa faba juz lepiej mowa o frezach diamentowych, o srednicy 12 do 16 mm

POWIEM OSTATNIA FIRME JAKA TESTOWALEM I STRZAL W DZIESIATKE JEST TO FIRMA LEITZ FREZ SPECJALNY DO NESTINGU SREDNICA 12MM PRACUJE NA NIM NA 24METRACH NA MIN I 24000TYS OBROTOW, FREZ JEZELI CHODZI O WYTRZYMALOSC PRACUJE 3 TYGODNIE BEZ SLADOW USZKODZENIA DZIS GO WYSLALEM DO OSTRZENIA NIE MOGE WYJSC Z PODZIWU KOSZT FREZA 1020 ZŁ BRUTTO, JESTEM BARDZO ZADOWOLONY FIRMA LEITZ MA BARDZO DUZY PRESTIŻ SPROBUJCIE JEZELI MACIE JAKIES PYTANIA PISZCIE [email protected] CHĘTNIE POMOGE NIE WIERZCIE W BAJKI PRZEDSTAWICIELI CHANDLOWYCH Z FIRMY LOGIKA - OSZUSTWO


tlomnicki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:26
Lokalizacja: Sulisław

#17

Post napisał: tlomnicki » 17 sty 2013, 22:52

Witam,

Po tak długim okresie, zmieniłem fach otworzyłem własny biznes mianowicie zajmuje się narzędziami ostrzeniem wszelakich rodzajów pił tarczowych regenerację oraz ostrzeniem DIA. Powiem krótko ostatnie miesiące mojej pracy poświęciłem na testowaniu włoskich narzędzi, których na dzień dzisiejszy nie zaproponuje żaden dostawca oprócz mnie. Frez Fi 16 z długością roboczą 53mm z trzpieniem do mocowania fi 20 na frezach tych obrabiałem 3 płyty po 16mm na posuwie rzędu 14m/min jest to naprawdę wyczyn, kilku osobą pomogłem i są zadowoleni, jakość obróbki jest też bardzo ładna przypominam, że obrabialiśmy bardzo małe elementy w trzech płytach na raz czyli frez pracował na głębokości 48mm. Frez wytrzymywał w płycie firmy Kronopol około 450-500 płyt w formacie 2800x2070. po ostrzeniu i zmniejszeniu średnicy około 250-300 płyt. To nie są bajki ponieważ sam Prezes firmy Teknika nie potrafił wyjść z podziwu, że coś takiego jest możliwe bez docisku. W razie potrzeby służę pomocą! mogę Wam zaproponować tanią regenerację pił tarczowych oraz ostrzenie wszelkiego rodzaju frezów w bardzo dobrej jakości po przystępnych cenach. Adres do mnie znajdziecie na stronie www.worldoftools.pl ofercie także posiadam Frezy, które opisuje. Dojeżdzam do klienta po narzędzia i odwożę na umówiony termin. W dzisiejszych czasach również jest tak rozwinięta spedycja, że można działać na zasadzie wysyłek kurierem.

Pozdrawiam
Tomek
email: [email protected]
www.worldoftools.pl

Awatar użytkownika

szymo23
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 105
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:04
Lokalizacja: xxx

#18

Post napisał: szymo23 » 22 lut 2013, 00:03

To tak trochę jak z piwem co człowiek to inne doświadczenie i inny wybór.
Problem jest dość złożony trzeba trafić na odpowiedni frez na odpowiednią maszynę.
Z doświadczenia zauważyłem dziwne zjawisko frez który ledwo co dawał rade 4m/min bo szarpał przy 3m/min równo pracował ale szybko go diabli brały nagle jak pomyliłem parametry i poszedł 24m/min pracuje bezszelestnie stabilnie i cholera wie czemu jest żywotny. Przy kilku różnych maszynach za obserwowałem różnice w pracy z takimi samymi prędkościami.Wszystko okazało się zależy od programów i ustawień maszyn, jeśli maszyna zatrzyma się na chwile z frezem w materiale to po frezie, musi jak najrzadziej wychodzić z materiału by była stała temperatura pracy i stała prędkość wypadkowa liczona na frezie bo jak pojedzie po koordynacie np x 24m/min i na Y to samo to nagle na frezie jest o pierwiastek z 2 większa prędkość (jeśli dobrze pamiętam), frezami z hss to nie próbuj - spalą materiał i siebie, frezami z węglikiem broń boże z supermarketu odlepiają się płytki Frez musi być cały z węglika albo chodź w ochraniaczach. Ważne skąd masz płyty i jak długo leżały w wilgotnym pomieszczeniu czym wilgotniejsze tym częściej łamie się frez ułamałem kiedyś kilka razy z mocowaniem na 16 więc chyba faktycznie trzeba z mocowaniem na 20. Czym dłuższy frez tym mniej stabilny, ale niekoniecznie zły lepiej idzie w pełnym zagłębieniu niż przy cienkiej płycie , wtedy zaczyna tańczyć i po nim..


Rodzer
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 1
Posty: 46
Rejestracja: 24 lip 2007, 21:10
Lokalizacja: -== HELL ==-

#19

Post napisał: Rodzer » 24 lut 2013, 10:55

Powiem na swoim przykładzie .
Maszynka była niezbyt precyzyjna ale

Jak wymiana frezów lub fundusz nie pozwalał na kupno nowych robiłem tak

frezowanie zgrubne frezem z łamaczem wióra a następnie palcowym gładkim z mniejszym ofsetem żeby zebrało powiedzmy 1-2 mm. Jak dla mnie pomagało okleina na płycie nie naruszona frezy wytrzymywały bardzo długo.

Jeśli zachodzi efekt wyszczypania w detalu przy wejściu pionowym narzędzia używałem frezów kulowych .
Efekt ->> płyta w stanie idealnym.

Pozdrawiam.


marcohyl
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 6
Rejestracja: 10 gru 2012, 17:30
Lokalizacja: wyszukiwarka

#20

Post napisał: marcohyl » 30 wrz 2013, 22:20

Ja używam Vortex
http://www.vortextool.com/index.cfm?fus ... gory_id=59
no. 3184
na płytach MFC 2800x2070x18mm
srednio zmieniam freza co 30-40 plyt ..
Frez 9.4mm

Co zrobić żeby zmniejszyć zuzycie freza ..
albo na jakie nazedzie zmienic
no i frezowanie jest na 2
pierwsze przejscie zbiera mi jakos 16 mm
drugie 2
frez sie przypala troche i obgryza mi krawedzie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka drewna”