Drewno na donice etc...
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Drewno na donice etc...
Hejka
Potrzebuję zrobić trochę drobiazgów do ogrodu - a to donice, a to jakąś palisadę.
Rzeczy będą stały pod chmurką, niektóre jak donicę zasypane ziemią etc.
Myślę zastosować dechy ze 30mm grubości. Jak będzie dostępny na lokalnym
składzie modrzew to pewnie te kupie, jak nie to sosnowe...
Zakładając, że sosnowe to macie jakieś typy co do środków zabezpieczających
takie drewno tak, żeby z 10 lat w porywach przetrwało???
q
Potrzebuję zrobić trochę drobiazgów do ogrodu - a to donice, a to jakąś palisadę.
Rzeczy będą stały pod chmurką, niektóre jak donicę zasypane ziemią etc.
Myślę zastosować dechy ze 30mm grubości. Jak będzie dostępny na lokalnym
składzie modrzew to pewnie te kupie, jak nie to sosnowe...
Zakładając, że sosnowe to macie jakieś typy co do środków zabezpieczających
takie drewno tak, żeby z 10 lat w porywach przetrwało???
q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Drewno na donice etc...
Generalnie żeby drewno nie gniło to macza je się w chemii. Wiele lat temu to robiłem więc słabo pamiętam, wydaje się że to był jakiś proszek rozrabiany w wodzie, zielonego koloru. Był też znacznie droższy, brązowy.
Po wyschnięciu takie drewno było wbite w ziemię i zgniło dopiero po kilku latach. Do donic to bym chyba lakierował, a np krzesło postawił na czymś nie drewnianym lub dał nóżki.
Jest mnóstwo środków zabezpieczających przed deszczem, ale od mokrej ziemi będzie gniło...
Po wyschnięciu takie drewno było wbite w ziemię i zgniło dopiero po kilku latach. Do donic to bym chyba lakierował, a np krzesło postawił na czymś nie drewnianym lub dał nóżki.
Jest mnóstwo środków zabezpieczających przed deszczem, ale od mokrej ziemi będzie gniło...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Drewno na donice etc...
Z dawniejszych sposobów to drewno które było wbijane w ziemię było opalane tak aby miało spaleniznę na sobie. I to je zabezpieczało. Z nowszych nie wiem. To co pisze Strike to zabezpieczenie więżby dachowej. Ale czy się nadaje do użytku "donicowego" to bym nie ryzykował. Chyba wolałbym zwykłe donice a obite dla niepoznaki drewnem. 

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Drewno na donice etc...
Tarasowych plasticzanych, czy modrzewiowych?
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Drewno na donice etc...
przerabiałem to kiedyś zachcianki żony stosowałem drewnochron ,czy jakaś lakierobejca malowałem chyba z 5 razy ale już 6 lat stoi i mnie wkurza.
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3052
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Drewno na donice etc...
dla świętości jakim jest spokój będe się dręczył dalej widokiem tych donic
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki