sklejka traci kształt po wycięciu
: 23 sie 2020, 21:43
Witam Szanowne Grono,
Projektuje ażurowe elementy ze sklejki brzozowej 6mm. Całość wycinana jest przelotowo frezem 3mm. Formy mają max 1x1m dług. x szer., w najwęższym miejscu pozostaje ok 1cm materiału. Problem pojawia się jakiś czas po wycięciu - cześć elementów wygina się i "skręca".
Naturalnym jest, że w sklejce po wycięciu pojawiają się inne naprężenia i może się delikatnie wypaczyć.
Jednak to co zastanawia najbardziej, to losowość pojawiania się tego problemu. Sięgałem po sklejki różnych producentów w różnych formatach i różnych gatunkach. Całość zabezpieczana jest tak samo - lakier, także na płaszczyźnie przekroju. A mimo to formy zdają się wyginać losowo. Nie zależy to także od "ażurowości" formy - niekiedy prace gdzie materiału jest tylko co nic trzymają fason, a pełniejsze potrafią się zgiąć. Co więcej, ostatnio miałem wrażenie że, na różnych formatkach, z jednej partii od jednego producenta problem pojawiał się lub nie. Całość przechowywana jest w tych samych, suchych warunkach.
Dodam, że projekty są moje, dostarczam także materiał, jednak samo cięcie zlecam firmie.
Pytanie czy zależy to od:
- partii sklejki i jest nie do przeskoczenia ?
- gatunku - do tej pory pracowałem tylko w brzozie, może topola, lub inne ?
- czasu który upłynął od wycięcia do zabezpieczenia lakierem ?
- samego lakieru - rodzaj, typ... ?
- procesu produkcji ?
....lub zupełnie innych czynników, których nie wziąłem pod uwagę.
Będę ogromnie zobowiązany za podpowiedzi w powyższym temacie.
Pozdrowienia !
Projektuje ażurowe elementy ze sklejki brzozowej 6mm. Całość wycinana jest przelotowo frezem 3mm. Formy mają max 1x1m dług. x szer., w najwęższym miejscu pozostaje ok 1cm materiału. Problem pojawia się jakiś czas po wycięciu - cześć elementów wygina się i "skręca".
Naturalnym jest, że w sklejce po wycięciu pojawiają się inne naprężenia i może się delikatnie wypaczyć.
Jednak to co zastanawia najbardziej, to losowość pojawiania się tego problemu. Sięgałem po sklejki różnych producentów w różnych formatach i różnych gatunkach. Całość zabezpieczana jest tak samo - lakier, także na płaszczyźnie przekroju. A mimo to formy zdają się wyginać losowo. Nie zależy to także od "ażurowości" formy - niekiedy prace gdzie materiału jest tylko co nic trzymają fason, a pełniejsze potrafią się zgiąć. Co więcej, ostatnio miałem wrażenie że, na różnych formatkach, z jednej partii od jednego producenta problem pojawiał się lub nie. Całość przechowywana jest w tych samych, suchych warunkach.
Dodam, że projekty są moje, dostarczam także materiał, jednak samo cięcie zlecam firmie.
Pytanie czy zależy to od:
- partii sklejki i jest nie do przeskoczenia ?
- gatunku - do tej pory pracowałem tylko w brzozie, może topola, lub inne ?
- czasu który upłynął od wycięcia do zabezpieczenia lakierem ?
- samego lakieru - rodzaj, typ... ?
- procesu produkcji ?
....lub zupełnie innych czynników, których nie wziąłem pod uwagę.
Będę ogromnie zobowiązany za podpowiedzi w powyższym temacie.
Pozdrowienia !