#12
Post
napisał: kak » 05 maja 2011, 01:42
To tak w dzisiejszych czasach sie suszy drewno.
Moi rodzice pala w piecu drewnem bukowym. Maja tego z pól tony jeszcze z zimy. Przegladalem je troche i wszystkie byly popekane w wielu miejscach. I sie zastanawiam jak ten hebel po tylu latach ma tylko jedno wieksze pekniecie.
Dzis moim robaczkom zaprezentowalem próznie przez 10 minut i pozyczylem stetoskop od sasiadki. Jutro poslucham czy cos gryzie.
Ten hebel ma z 50 do 100 lat. Dzis raczke posmarowalem olejem. Ale ciagnie. Przez godzine co pare minut smarowalem i wciagalo wszystko. Chyba musze nowy olej do samego hebla kupic, bo wszystko wypije.
Nie tak sie robi ze sie smaruje az przestanie wciagac olej?
Moja mieszanka kleju i pylku z buku po wyschnieciu strasznie ciemna sie zrobila ale i twarda. Raczka tez jest o wiele ciemniejsza po oleju, nawet podobny kolor. Moze tego uzyje.