Strona 1 z 2

Frezarka - oś Y (brama)

: 05 kwie 2017, 11:13
autor: zypher
Dzień dobry,

Chodzi mi po głowie budowa małej frezarki do drewna/tworzyw. Pole robocze A4-A3. Brama pewnie będzie stała, ale to chyba nieistotne w tym przypadku.
Mam pytanie:

Czy jest jakiś racjonalny powód, że wszystkie (nie znalazłem innego rozwiązania) prowadnice osi Y (niezależnie wałki czy szyny) pracują /są rozmieszczone/ w płaszczyźnie pionowej (jedna nad drugą) zamiast w płaszczyźnie poziomej, analogicznie jak oś X?

Korci mnie, żeby prowadnice osi Y umieścić w poziomie a karetkę z osią Z podwiesić między nimi. Alternatywnie karetkę osi Z dać normalnie z boku, ale prowadnice zrobić w płaszczyźnie poziomej.

Z góry dziękuję za uwagi.
Kamil

: 05 kwie 2017, 18:11
autor: logopeda
Zwyczajowo przyjęło się, że oś Y to ta na "dole" na bramie natomiast mamy X i zetkę. Racjonalny powód to taki, że tracisz w tym i tym przypadku na sztywności końcowego elementu czyli frezu. Dodatkowo pomysł pierwszy komplikuje znacząco budowę a wyznaję zasadę że "każda maszyna musi być tak prosta jak to tylko możliwe ale nie prostsza" :) Chyba ,że nie rozumiem do końca Twojego pomysłu ....

: 05 kwie 2017, 19:14
autor: ajt
Konstrukcje z poziomą belką bramy są, np.

https://www.cnc.info.pl/topics60/nowy-p ... t45271.htm

Sam składam coś w tym stylu (już ponad rok i jeszcze trochę potrwa) :)

Jeśli chodzi o sztywność całości, to oba sposoby ułożenia bramy będą porównywalne. Racjonalnym powodem unikania poziomej bramy może być to, że wtedy wrzeciono jest wysunięte w przód, co bardzo wydłuża całą konstrukcję, więc trzeba mieć gdzie to postawić (ja mam) :). Odradzam natomiast umieszczenie wrzeciona między prowadnicami bramy, bo będzie trudniejszy dostęp do narzędzia i obrabianego przedmiotu, no i napęd (śrubę albo pasek) też gdzieś trzeba zmieścić.

: 05 kwie 2017, 19:44
autor: logopeda
Kol.ajt napisał "Jeśli chodzi o sztywność całości, to oba sposoby ułożenia bramy będą porównywalne."
Nie zgodzę się z tym - sztywność całości to m.in "zwartość konstrukcji" im bliżej siebie będą wózki osi X i Z tym będzie sztywniej (sytuacja idealna ale i utopia to wózki obu osi skręcone ze sobą). Przykład podany w linku jest dodatkowo bez sensu - wałki podparte bez żadnej bazy? - to wałki wiszące :)
A tak zupełnie z innej beczki pytanie do autora - po co takie kombinacje z tą poziomą bazą na osi X?

: 05 kwie 2017, 20:24
autor: ajt
Co do konstrukcji z linku - trzeba było zerknąć na gotową maszynkę, a nie na wstępną koncepcję z pierwszego postu.
Baza jakaś tam jest. Fakt, że tylko płaskowniki, ale zawsze to coś :)

Przy pionowej bramie zwarta jest konstrukcja krzyżaka XZ, ale za to boki bramy są dość wysokie i zazwyczaj wymagają jakichś wzmocnień. Przy poziomej bramie odwrotnie: końce bramy mogą być mocowane bezpośrednio do wózków, ale za to przejście YZ wymaga trochę kombinacji. Czyli, zależnie od rozwiązania, albo w jednym miejscu jest lepiej, a w drugim gorzej lub na odwrót :)

: 05 kwie 2017, 21:04
autor: logopeda
Kol.ajt napisał "Baza jakaś tam jest. Fakt, że tylko płaskowniki, ale zawsze to coś :)" sam z uśmiechem przyznałeś że to żadna baza :) ale zostawmy tamtą konstrukcję bo przyznaję nie czytałem całego wątku.
Natomiast nie uważasz, że lepiej jest dać "mięso" w nieruchome ciężkie podpory które nie są poruszane silnikami krokowymi niż w ciężki ruchomy wózek zetki? Tak "kinematycznie" pytam...
Jednocześnie zaznaczam że cały czas piszemy o amotorskiej konstrukcji :)

: 05 kwie 2017, 22:30
autor: ajt
Tak kinematycznie, to duży i ciężki wózek będzie i tak lżejszy niż stół. Więc większym problemem będzie machanie z odpowiednim przyspieszeniem stołem (być może z ciężkim detalem), niż wózkiem. A parametry ruchu maszyny i tak będą limitowane przez najwolniejszą oś i raczej nie będzie to X.

Pozwólmy jednak autorowi się wypowiedzieć. Może jego koncepcja ma jakieś ciekawe uzasadnienie :)

: 05 kwie 2017, 23:20
autor: zypher
Tak, chodziło mi o oś X i konstrukcję zbliżoną do tej z linku (wcześniej takiej nie widziałem).
Wydaje mi się, że szczególnie szyny, miały by w takiej konfiguracji "lepsze" warunki pracy (równomierne obciążenie wózków).
Nie jestem jakoś specjalnie zafascynowany takim rozwiązaniem ale nie widzę oczywistych wad. Zaletą może być większy zakres pracy w osi Z przy zbliżonych rozmiarach bramy (szczególnie jeśli karetka osi X była by podwieszona pod bramą).

: 06 kwie 2017, 18:35
autor: ajt
W pokazanej konfiguracji to akurat widać same wady takiego rozwiązania :)
Po pierwsze, skoro już są plecy bramy, to aż się prosi żeby właśnie tam dać prowadnice jedna nad drugą.
Tak przy okazji, to te plecy zabierają sporo prześwitu zetki.
Po drugie, to wózek złożony w pokazany sposób z dwóch prostopadłych płaszczyzn musi dostać wzmocnienia np. w postaci jakichś trójkątów , tylko że nie ma gdzie, bo są wałki...

: 06 kwie 2017, 20:07
autor: logopeda
To my tu z Kol.ajt nad kinematyką się rozwodzimy a Ty "takie coś" :)
Zrób to "jak biały człowiek" znaczy normalnie i jak to mówią "będzie Pan zadowolony" :)