cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam Pomysł wykonanie zrodził się jakiś czas temu gdy chciałem
zrobić sobie panel do wzmacniacza i potrzebowałem wypalić laserowo
napisy na nim, wtedy zadałem sobie pytanie czemu by nie wygrawerować
ich samemu ? Głównym założeniem jest dość tani koszt wykonania, zrobiłem
projekt i na samą mechanikę wydam około 250 zł. Konstrukcja drewniana, a
dokładniej z płyty MDF grubości 18mm. Do posuwu osi wykorzystam pręt
metryczny M16, skok 2mm, prowadnice kulkowe 406mm, 306mm, 190mm.
Pole robocze A4.

Silniki krokowe:
- 0,7 Nm
- 1,8A
- 1,3V
- 1,8 deg/step
- oś fi6,35

Przeniesienie napędu poprzez mocny wężyk i opaski zaciskowe. Jeśli chodzi
o wrzeciono to mam nieużywaną wiertarkę ala dreml, 32 tyś obrotów. Jeśli
chodzi o sterownik to kupię komplet płytek i polutuję ale to będę się martwił
o to jak wykonam frezarkę. Konstrukcję skręcę wkrętami i dodam dodatkowo klej.











Zamówiłem prawie wszystkie materiały, więc niedługo rozpocznie się
budowa, wszystko będę relacjonował na bieżąco, a zarazem liczę na
waszą pomoc i porady

Na początek mam kilka pytań

1. Skręcając płytę mdf wkrętami trzeba wcześniej wywiercić otwór czy
obejdzie się ? Jeśli tak to jakie fi i jaki wkręt ? Znalazłem dedykowane wkręty do mdf, może coś takiego zastosować, 4x40mm, robić pod nie otwór czy nie ?

2. Przy połączeniu " sprzęgła" stoczyć gwint pręta do średnicy ośki silnika?
Czy mogę zacisnąć opaskę na gwincie i też będzie spełniało swoje zadanie ?

3. Czy wrzeciono z wiertarki jak napisałem wyżej nada się do grawerowania
ew. wycinania w pleksi, drewnie ?

IcePower pisze:1. Skręcając płytę mdf wkrętami trzeba wcześniej wywiercić otwór czy
obejdzie się ? Jeśli tak to jakie fi i jaki wkręt ? Znalazłem dedykowane wkręty do mdf, może coś takiego zastosować, 4x40mm, robić pod nie otwór czy nie ?

MDF jest dosyć lichym materiałem na maszynę, wiercić pod gwint nie trzeba jak masz odpowiednie wkręty i nie za grube. Musisz uważać, żeby nie zerwać gwintu jak będziesz używał wkrętarki. Zdarza się, że wkręcasz w jednym miejscu i jest ok, a 2 cm obok zrywa.

IcePower pisze:2. Przy połączeniu " sprzęgła" stoczyć gwint pręta do średnicy ośki silnika?
Czy mogę zacisnąć opaskę na gwincie i też będzie spełniało swoje zadanie ?

To już zależy od możliwości "sprzęgła".

IcePower pisze:3. Czy wrzeciono z wiertarki jak napisałem wyżej nada się do grawerowania
ew. wycinania w pleksi, drewnie ?

Jeśli ma wyłącznie 32 tys. obrotów to może być problematyczne z różnych powodów. Po pierwsze, zajeździ się przy dłuższym frezowaniu. Po drugie, z takimi obrotami może Ci palić drewno i topić pleksę.

Czytałem o plusach i minusach materiału pod budowę, już kupiłem płytę to pewnie przy tym zostanę, nie jest to droga konstrukcja więc jeśli się nie sprawdzi nie będzie żalu. Kiedyś zrobię metalową tylko pierw muszę zapoznać się z tematem Źle podałem, ona posiada regulację i 32 tyś to jest maksymalna wartość, co prawda regulacje w pełni mi w niej nie działa, ale myślę, że poniżej 20 tyś zejdzie. Nie wziąłem pod uwagę, że może topić pleksę, a na obróbce tego materiału mi zależy :/
Ewentualnie jakaś tania alternatywa na wrzeciono tak do 100 zł ?
Chyba, że uda mi się to naprawić, jak nie to wymiana. Zobaczymy, wyjdzie w praniu, czekam tylko na kuriera z płytą i zabieram się za wycinanie

Zastanawia mnie jeszcze jedno, bo zakupiłem właśnie pręt M16 i nakrętki łącznikowe 48mm które będą służyć do posuwu i gdy nakręcę nakrętkę na pręt to czuć lekki luz. Myślałem jak to wyeliminować, nie skontruje dwóch, bo przecież nie będzie się obracać, na razie na nic nie wpadłem.

witam.
jeżeli czujesz " lekki " luz to jesteś szczęściarzem
te pręty z nakrętkami zwykłymi mają z reguły straszny luz.
jakimś wyjściem jest zrobienie nakrętek z tworzywa i przejechanie ich tylko " 1 " i " 2 " z kompletu 3 gwintowników .
daje to jaki taki efekt .
mam tak zrobione do tokarki stołowej - tylko M14 ( takie miałem gwintowniki ) .
i sprawdza się jako tako.
no i koniecznie trzeba wyrównać gwint na śrubie - inaczej tnie nakrętki .
pozdrawiam.

To zależy dla mnie jest mały, dla kogoś wprawionego będzie kolosalny. Jeżeli dodam do nakrętki drugą nakrętkę, kontrując dosłownie minimalnie, to kręci się w miare lekko i nie ma luzu, tylko żeby mi się udało to tak jak zakładam pospawać do blaszki, mam kilka także będę próbował. Lecę po najmniejszej linii oporu, nie mam gwintowników, chyba, że ww. się nie sprawdzi to zakupie
Mógłbyś rozwinąć kwestie wyrównania gwintu ?

witam.
stal po stali pracuje źle - tym bardziej po ocynku.
a takie są szpilki - ocynkowane .
chyba że kupiłeś bez ocynku - bo i takie są .
gwint na takich szpilkach bywa kostropaty - wystają zadziorki - więc tną nakrętki z tworzywa .
wyrównać można za pomocą przeciętej nakrętki i wkrętarki .
dajesz olej - ewentualnie z pastą zaworową - i jedziesz tam i z powrotem .
to i tak wszystko półśrodki - nic nie zastąpi dobrych śrub i nakrętek.
ale do konstrukcji edukacyjnej - czemu nie ?
i nie chodzi jaki ten gwint / nakrętka jest dla mnie czy dla Ciebie - tylko dla maszyny / freza i dokładności obróbki .
tak że - na zbyt wiele nie licz .
mam parę zbędnych nakrętek M16 ( w formie kostki ) z tworzywa i mogę Ci wysłać za zwrot kosztów przesyłki - mnie są zbędne .
pozdrawiam.

No niestety kupiłem w ocynku, bo był zamiar pospawania nakrętek do kawałka blaszki. Dobra to teraz rozumiem na czym to polega. Póki nie mam płyty wezmę w wolnej chwili potnę i przygotuję pręty tak jak mówisz.
Jeśli chodzi o dokładność to wiem jakie są realia przy takich założeniach, ma służyć do poznania budowy frezarki, a przy okazji co nie co wyciąć.
Bardzo byłbym wdzięczy, ponieważ sam ich na chwilę obecną nie wykonam, zaraz puszczę info na pw

Mdf jest dość kapryśny jeżeli chodzi o łączenie. Ma strukturę warstwową którą można porównać z kartkami książki. Śruba wkręcona w poprzek dobrze trzyma ale jeżeli będzie wchodziła wzdłuż włókien to płyta łatwo może się rozejść- powstanie szczelina pęknięcia. Żeby zapobiec temu zjawisku lepiej jest zastosować . Tego typu połączenie można też wielokrotnie montować i demontować bez utratu trwałości docisku.

Są dedykowane wkręty do mdf, fi 4mm, a wcześniej zrobię otwór fi2. Tam gdzie się będzie dało użyję takich złącz.

Przyjechała płyta, już jest pocięta i gotowa do skręcania Minus taki, ze sam to w domu wycinałem i dokładność pozostawia wiele do życzenia. Musze poczekać aż przyjdą mi spaxy do mdf, jak zapewnia producent nie rozwarstwiają płyty, bo jeśli się nie sprawdza to jestem w plecy i przerabiam na płytę meblowa Mam nadzieje, ze jutro się uda wszystko spasować i powiercić otwory pod łożyska