Pierwsza Druga Frezarka CNC ze sklejki
: 17 sty 2014, 14:14
Witam,
Maszynami CNC zainteresowałem się pół roku temu i w ciągu kilku miesiącu udało mi się stworzyć własną, "naukową" wersje, którą szczerze można rozbić o kant du**. Ale nie w tym rzecz. Same właściwości użytkowe są zerowe ponieważ sztywność i precyzja równa się kilku mm(ok 5) jest to spowodowane prowadnicami jakie użyłem. Są to prowadnice szufladowe z IKEI.
Maszynkę używam jedynie jako ploter. Sam nauczyłem się bardzo dużo przy jej konstruowaniu i chcę pójść o krok dalej. Projekt wykonałem w SketchUP a formatki dałem do wycięcia w OBI. Wszystko poskładałem na wkręty, wcześniej nawiercając otwory. Silniki krokowe to zaledwie 1,2A 0,3Nm. Sterownik który był najbardziej kosztowny ZELRP(ok 400zł). Reszta to groszowe sprawy. Sam materiał i pocięcie kosztował 38zł. Pierwsza myśl to taka aby nie wydać za dużo na coś co może wgl nie działać. I tak sie stało, koszt został zredukowany do minimum oprócz wymienionego wyżej sterownika, który mam zamiar wykorzystać w drugim projekcie.
Moja wiedza na temat obróbki drewna, metali jest ograniczona doświadczeniem, nie uczę się w żadnym z tych kierunków. Część rozwiązań podpatrzona, sama konstrukcja wykonana w 100% prze zemnie, projekt również(nie ma czym się szczycić) ale zaczynałem od zera.
Pierwsza myśl przy rozmyślaniu o CNC to wykonanie własnoręcznie sterowników. Po tym jak zmarnowałem 100zl na same próby, zrezygnowałem i kupiłem gotowy kompleksowy sterownik.
PS. Te ogromne radiatory to wynik temperatury pracy silników krokowych która była zbyt duża, sięgała ok 100*C. Dzięki radiatorom jest ok 40-50*C. Powód takiego grzania to różnica napięć, nominalnie silniki pracują na 3v a ja z konieczności podaje 24v. Prąd ograniczony do 1A.
Tym tematem chciałem zacząć pracę nad nową frezarką z Waszą pomocą i opiniami rozwiązań. Tym samym chciałem zaprezentować moje starania ostatniego czasu.
W nowej chciałbym już nie popełnić tego samego błędu jakim była praca na odwal się. Dzięki nierównomiernym otworom i wysokością osiągnąłem 40% możliwości całej powierzchni roboczej - brak poziomu w rozstawie śrub.
Rozkład kosztów:
Wkręty 10zł
Śruby, nakrętki, podkładki 10zł
Prowadnice 50zł
Silniki krokowe 45zł
Sklejka 15mm 38zł
Szpilki 4zł/szt
Przewody, konektory itd 6zł
Łożyska 20zł
Maszynka prezentuje się tak:
Maszynami CNC zainteresowałem się pół roku temu i w ciągu kilku miesiącu udało mi się stworzyć własną, "naukową" wersje, którą szczerze można rozbić o kant du**. Ale nie w tym rzecz. Same właściwości użytkowe są zerowe ponieważ sztywność i precyzja równa się kilku mm(ok 5) jest to spowodowane prowadnicami jakie użyłem. Są to prowadnice szufladowe z IKEI.
Maszynkę używam jedynie jako ploter. Sam nauczyłem się bardzo dużo przy jej konstruowaniu i chcę pójść o krok dalej. Projekt wykonałem w SketchUP a formatki dałem do wycięcia w OBI. Wszystko poskładałem na wkręty, wcześniej nawiercając otwory. Silniki krokowe to zaledwie 1,2A 0,3Nm. Sterownik który był najbardziej kosztowny ZELRP(ok 400zł). Reszta to groszowe sprawy. Sam materiał i pocięcie kosztował 38zł. Pierwsza myśl to taka aby nie wydać za dużo na coś co może wgl nie działać. I tak sie stało, koszt został zredukowany do minimum oprócz wymienionego wyżej sterownika, który mam zamiar wykorzystać w drugim projekcie.
Moja wiedza na temat obróbki drewna, metali jest ograniczona doświadczeniem, nie uczę się w żadnym z tych kierunków. Część rozwiązań podpatrzona, sama konstrukcja wykonana w 100% prze zemnie, projekt również(nie ma czym się szczycić) ale zaczynałem od zera.
Pierwsza myśl przy rozmyślaniu o CNC to wykonanie własnoręcznie sterowników. Po tym jak zmarnowałem 100zl na same próby, zrezygnowałem i kupiłem gotowy kompleksowy sterownik.
PS. Te ogromne radiatory to wynik temperatury pracy silników krokowych która była zbyt duża, sięgała ok 100*C. Dzięki radiatorom jest ok 40-50*C. Powód takiego grzania to różnica napięć, nominalnie silniki pracują na 3v a ja z konieczności podaje 24v. Prąd ograniczony do 1A.
Tym tematem chciałem zacząć pracę nad nową frezarką z Waszą pomocą i opiniami rozwiązań. Tym samym chciałem zaprezentować moje starania ostatniego czasu.
W nowej chciałbym już nie popełnić tego samego błędu jakim była praca na odwal się. Dzięki nierównomiernym otworom i wysokością osiągnąłem 40% możliwości całej powierzchni roboczej - brak poziomu w rozstawie śrub.
Rozkład kosztów:
Wkręty 10zł
Śruby, nakrętki, podkładki 10zł
Prowadnice 50zł
Silniki krokowe 45zł
Sklejka 15mm 38zł
Szpilki 4zł/szt
Przewody, konektory itd 6zł
Łożyska 20zł
Maszynka prezentuje się tak:
