Pierwsza frezarka do niewielkich zadań.

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
studencik.PB
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Pierwsza frezarka do niewielkich zadań.

#1

Post napisał: studencik.PB » 11 lip 2013, 21:32

Witam serdecznie. Nazywam się Paweł i wszelkie poszukiwania informacji na temat CNC przywiodły mnie na to forum. Jestem po pierwszym stopniu AIR na Politechnice Białostockiej, ale z racji wybranej przeze mnie specjalizacji (roboty mobilne) omineła mnie przyjemność pracy na CNC (specjalizacja : automatyzacja procesów). Postanowiłem we własnym zakresie nadrobić zaległości i stworzyłem konstrukcję drewnianą, którą przedstawiam poniżej:

Obrazek

oś Y aktualnie nieprzykręcona, będzie składać się z dwóch prowadnic widocznych na górze (jedna położona luzem)

Czytałem wiele wątków na forum i wiem, że nie jesteście zwolennikami prowadnic meblowych, aczkolwiek mam za rogiem sklep meblowy, gdzie udało mi się nabyć prowadnice za grosze, także padło na tego typu rozwiązanie. Kupiłem również pręt metryczny M8 i dłuższe nakrętki, które planuje połączyć sprężynką (dwie nakrętki na oś) aby zniwelować luzy [pomysł kolegi]. Od razu zaznaczam, że jest to maszyna próbna, która ma pochłonąć jak najmniej kosztów i nauczyć mnie jak najwięcej. Jeżeli spodoba mi się to obiecuje, że zrobię wszystko jak należy na wałkach podpartych, śrubie z gwintem trapezowym itp ;)

Przejdę do sedna, zastanawiam się nad doborem silników krokowych. Z racji, że mam ograniczony budżet, chciałbym kupić coś taniego i wystarczającego :) Na początku myślałem o samym rysowaniu, ale teraz myślę o małym frezowaniu, załóżmy w sklejce o grubości 3mm-6mm ? Jakieś podstawowe kształty (np. kilka kółek zębatych z których później zrobie jakis układ przenoszący moment obrotowy [just for fun] :) ). Nie wymagam dużej prędkości działania, liczy się efekt końcowy. Czy macie może jakies sugestie co do konstrukcji, jakieś porady ile Nm będzie potrzebne do tego typu rozwiązania? Może ktoś konstruował coś podobnego i będzie w stanie nawet podać jakiś link do sklepu z zestawem (silnik+sterownik)? Za wszelke komentarze serdecznie dziękuje i pozdrawiam wszystkich użytkowników :)



Tagi:


michalrem
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 206
Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki

#2

Post napisał: michalrem » 11 lip 2013, 21:56

Zobacz do mojego tematy "czy to się nada". Też chciałem zaczynać od takiej taniej maszynki a kończę właśnie maszynkę za 4000zł. (dla niektórych może to mało. dla mnie nie).
Silników poszukaj na all jakiś używek.
Sterownik najlepiej zintegrowany skoro chcesz tanio. chińczyk za ok 200zł lub mixpol ok 450.

Skoro zdecydowałeś się na szufladowe prowadnice to spróbuj wcisnąć jedną parę pod stół, tak żeby były pod kątem prostym do tych które masz obecnie.
Brama wydaje się trochę licha (w mojej maszynce w sumie też :P) także może daj podwójnie sklejkę na boki, albo przykręć/przyklej kawałek sklejki prostopadle do boku, żeby na boki nie chodziła

[ Dodano: 2013-07-11, 21:57 ]
śruby metryczne bym odpuścił. Trapezowe nie są wcale drogie...


Autor tematu
studencik.PB
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#3

Post napisał: studencik.PB » 11 lip 2013, 22:02

Ogólnie konstrukcja wydaje się być bardzo sztywna ( skręcana konfirmatem ). Dojdą jeszcze po dwie śruby na bramę ( tam gdzie na dole widać dwie to jeszcze dwie wyżej ), wydaje mi się że nie powinno być problemów, aczkolwiek dopiero jak zobaczę działanie silników przy tym układzie może okazać się licho i tak jak mówisz dokręcę z tyłu "ścianę" do bramy. Mam przeczucie, że też w to wsiąknę i za jakiś czas zbuduję coś za kilka tysięcy, aczkolwiek na początek szkoda kasy na naukę, to się źle zrobi, to się zepsuje, będą wysokie oczekiwania z racji wydanej kasy a np lichy efekt. Jeżeli przy niewielkim wkładzie finansowym okaże sie że działa, ale pozostawia sporo do życzenia ( na własnej skórze okaże się gdzie i dlaczego) to będzie mobilizacja i już jakieś doświadczenie do czegoś bardziej solidnego. Tak to widzę :)


michalrem
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 206
Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki

#4

Post napisał: michalrem » 11 lip 2013, 22:09

Skręcanie skręcaniem, ale sama sklejka w sobie się podda. Na ten temat powiedzą Ci więcej bardziej doświadczeni koledzy. Spróbuj nacisnąć na bramę od boku i zobacz czy się choć minimalnie odkształci...
Polecam książkę bartussa "pomysłowy konstruktor cnc ożywia drewno"


Autor tematu
studencik.PB
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#5

Post napisał: studencik.PB » 11 lip 2013, 22:15

Ona ma 18 mm grubości, to solidny kloc, czego może nie widać na zdjęciu, tak czy siak już po ptokach, kupione, skręcone , zgodnie z waszymi poradami jutro dodatkowo usztywnię, aczkolwiek chciałbym wrócić do pytania jaki silnik. Ewentualnie może obudować całą bramę? z przodu i z tyłu i na przedniej ścianie dać dwie prowadnice równolegle?

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#6

Post napisał: ursus_arctos » 11 lip 2013, 22:26

Ja mam boki bramy 35mm i się gną. Dorobiłbym wsporniki, ale postanowiłem wałnąć sobie kamienną maszynkę (100kg żywej wagi, hehe). Na samym początku miałem bramę ze sklejki 18mm, ale praktycznie od razu wziąłem się za budowę nowej bramy (tej obecnej), bo wszytko latało na wszystkie strony.


Autor tematu
studencik.PB
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#7

Post napisał: studencik.PB » 11 lip 2013, 22:29

Zatem usztywnienie konieczne :) Jutro dorobię obudowę bramy i dokręce gdzie sie da :P

http://allegro.pl/silnik-krokowy-sm57st ... 58362.html

Cenowo coś takiego mi odpowiada (43zł)

Wkleję parametry na wypadek jakby za kilka lat ktoś miał podobny dylemat i link allegro nie działał ( sam spotykam się z tym problemem przeglądając forum zatem proszę bardzo :) )

- Liczba kroków: 200
- Ilość wyprowadzeń: 6
- Napięcie: 12 V
- Prąd fazy: 0.4 A
- Rezystancja uzwojenia: 30 ohm
- Indukcyjność uzwojenia: 30 mH.
- Moment trzymający: 0,29 Nm
- Bezwładność wirnika: 57 g-cm2
- Waga: 0,54 kg
- Długość (length): 41 mm

Jestem świadomy tego, że moment rzedu 0,29 Nm jest niewielki patrząc na parametry innych silników, aczkolwiek nie będę tam frezować twardych materiałów z dużą szybkością , więc może wystarczy ?


michalrem
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 206
Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki

#8

Post napisał: michalrem » 11 lip 2013, 22:38

Jeśli to maszynka eksperymentalna to na razie możesz dać tą sklejkę 18 podwójnie na boki plus łączenie klejem to da Ci 36mm. Te patyczki które szykujesz na belkę poprzeczną bym odpuścił i dał z przodu i z tyłu bramy kawałki ze sklejki 18 i od góry i dołu też. Nie wiem czy jasno piszę, ale chodzi o to żeby między bokami wyszło takie "pudło" coś takiego jak na zdjęciu np.
Obrazek


Autor tematu
studencik.PB
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 lip 2013, 21:17
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#9

Post napisał: studencik.PB » 11 lip 2013, 22:44

Wystarczająco zrozumiale, nie wiedziałem, że to musi być aż tak sztywne. Dzięki za porady :) Obuduje jutro całą bramę, a co do kleju to masz na myśli ze do bocznych ścian bramy dokręcić kolejną taką samą ściane dodatkowo smarując powierzchnie klejem? (skręcić i skleić? i Dopiero do te pogrubione boczne ściany obudowywać od każdej ze stron?


michalrem
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 206
Rejestracja: 24 lis 2012, 16:57
Lokalizacja: Kamieniec Ząbkowicki

#10

Post napisał: michalrem » 11 lip 2013, 22:46

studencik.PB pisze: Jestem świadomy tego, że moment rzedu 0,29 Nm jest niewielki patrząc na parametry innych silników, aczkolwiek nie będę tam frezować twardych materiałów z dużą szybkością , więc może wystarczy ?
Myślę, że żeby to ruszyć wystarczy. W razie braku mocy, możesz zastosować jakąś przekładnie (znowu koszty) Tylko te silniki będą za słabe do maszynki którą rozważasz zbudować jako kolejną jak tą uruchomisz. Powiem tak. Jeśli tylko nie braknie Ci chęci to na tym forum jest tyle informacji, i osoby o takiej wiedzy, że na pewno pomogą. Może dlatego lepiej rozważyć zakup silników nieco mocniejszych np 1,9 żeby nie wydawać niepotrzebnie dwa razy kasy na silniki. 1,9 za ok 90zł kupisz nowy. Używkę jeszcze taniej...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”