Frezarka do miękkich materiałów - plexi, dibond, PVC spien.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 38
- Rejestracja: 22 sty 2012, 18:55
- Lokalizacja: Łęczna
Frezarka do miękkich materiałów - plexi, dibond, PVC spien.
Witam Szanownych forumowiczów.
Przyszła kolej i na mnie... Po kilku ostatnich dniach, w których poświęcałem dużo czasu na czytanie działu o frezarkach z drewna, postanowiłem spróbować swoich sił i w wolnym czasie zbudować swoją konstrukcję. Projekt przedstawiam poniżej (wykonany w sketchupie, ale pierwsze dwie godziny w inventorze mnie zniechęciły, dlatego musiałem nauczyć się dziś sketchup'a ).
Docelowo całość wykonana ze sklejki 18mm, boki bramy 18+18mm. Pudełko ze stołem użebrowane, tył bramy użebrowany. Podsys stołu realizowany za pomocą odkurzacza warsztatowego Wałki podparte fi20, napęd: śruba kulowa. Pole robocze, jakie chciałbym osiągnąć to min. 700x500mm. Napęd osi Y - także śruba kulowa.
Na projekcie nie widać osi Z - to jak na razie dla mnie element, który chciałbym zostawić na koniec. Brak też silników, ponieważ ich mocowanie doprojektuję później i w początkowej fazie produkcji frezarki, nie ma to większego znaczenia.
Docelowo maszyna ma pracować w miękkich materiałach, najczęściej PVC spienione 5mm, czasem plexi i dibond. Nie planuję frezowania miękkich metali, jednak jeśli dałoby się je frezować z minimalnym zagłębieniem, to nie miałbym problemu, żeby zostawić odpaloną frezarkę na całą noc
W temat elektroniki nie zagłębiałem się jeszcze w ogóle, lecz pewnie skorzystam z gotowych sterowników + silniki 1,9nm + krańcówki + czujnik wysokości narzędzia.
Nie planuję żadnego budżetu, ponieważ nie mam ciśnienia na szybką realizację. Mogę poczekać, by kupić jakieś lepsze wyposażenie. Całość chciałbym wyprodukować we współpracy ze znajomym stolarzem-hobbystą i znajomym elektronikiem-hobbystą Swój warsztat mam wyposażony dość słabo: kilka wkrętarek, ukośnica, zagłębiarka, kilka wiertarek i dużo śrubek, śrubokrętów... Podstawowe wyposażenie pracowni reklamowej - bo tym zajmuję się na codzień Potrzebny do realizacji sprzęt będę dokupował sukcesywnie.
Chciałbym uzyskać od Was pomoc w formie kilku opinii na temat samego projektu, a zapewne wiele pytań wyniknie przy realizacji. Czy to ma prawo działać?
Jestem pokornym barankiem i każdą krytykę przyjmę z podniesioną głową
Pozdrówka,
Hubert
Przyszła kolej i na mnie... Po kilku ostatnich dniach, w których poświęcałem dużo czasu na czytanie działu o frezarkach z drewna, postanowiłem spróbować swoich sił i w wolnym czasie zbudować swoją konstrukcję. Projekt przedstawiam poniżej (wykonany w sketchupie, ale pierwsze dwie godziny w inventorze mnie zniechęciły, dlatego musiałem nauczyć się dziś sketchup'a ).
Docelowo całość wykonana ze sklejki 18mm, boki bramy 18+18mm. Pudełko ze stołem użebrowane, tył bramy użebrowany. Podsys stołu realizowany za pomocą odkurzacza warsztatowego Wałki podparte fi20, napęd: śruba kulowa. Pole robocze, jakie chciałbym osiągnąć to min. 700x500mm. Napęd osi Y - także śruba kulowa.
Na projekcie nie widać osi Z - to jak na razie dla mnie element, który chciałbym zostawić na koniec. Brak też silników, ponieważ ich mocowanie doprojektuję później i w początkowej fazie produkcji frezarki, nie ma to większego znaczenia.
Docelowo maszyna ma pracować w miękkich materiałach, najczęściej PVC spienione 5mm, czasem plexi i dibond. Nie planuję frezowania miękkich metali, jednak jeśli dałoby się je frezować z minimalnym zagłębieniem, to nie miałbym problemu, żeby zostawić odpaloną frezarkę na całą noc
W temat elektroniki nie zagłębiałem się jeszcze w ogóle, lecz pewnie skorzystam z gotowych sterowników + silniki 1,9nm + krańcówki + czujnik wysokości narzędzia.
Nie planuję żadnego budżetu, ponieważ nie mam ciśnienia na szybką realizację. Mogę poczekać, by kupić jakieś lepsze wyposażenie. Całość chciałbym wyprodukować we współpracy ze znajomym stolarzem-hobbystą i znajomym elektronikiem-hobbystą Swój warsztat mam wyposażony dość słabo: kilka wkrętarek, ukośnica, zagłębiarka, kilka wiertarek i dużo śrubek, śrubokrętów... Podstawowe wyposażenie pracowni reklamowej - bo tym zajmuję się na codzień Potrzebny do realizacji sprzęt będę dokupował sukcesywnie.
Chciałbym uzyskać od Was pomoc w formie kilku opinii na temat samego projektu, a zapewne wiele pytań wyniknie przy realizacji. Czy to ma prawo działać?
Jestem pokornym barankiem i każdą krytykę przyjmę z podniesioną głową
Pozdrówka,
Hubert
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1014
- Rejestracja: 15 lis 2011, 14:21
- Lokalizacja: Śląsk
Witamy również, kolejnego "zarażonego"
1. boki bramy powinny opierać się o belkę bramy. Można w tedy dla wzmocnienia ściągnąć całość szpilką/ami gwintowaną. To co jest na drugim zrzucie nie do końca jest szczęśliwym rozwiązaniem.
2. Z-etki nie zostawiaj na koniec , bo potem będziesz wszystko przeprojektowywał. ( na szerokość ,lub na długość ) Gabaryt Z-etki i oddalenie osi wrzeciona od belki bramy pozwalają dopiero określić pole robocze i długości prowadnic , śrub ...
3. nie podobać mi się mocowanie ( osadzenie ) śruby Y , jakieś takie wiotkie te
boczko-nóżki Choć w sumie do spienionego PVC ...
Ten podsys to będziesz wiercił w sklejce, tej co jest konstrukcją stołu??
1. boki bramy powinny opierać się o belkę bramy. Można w tedy dla wzmocnienia ściągnąć całość szpilką/ami gwintowaną. To co jest na drugim zrzucie nie do końca jest szczęśliwym rozwiązaniem.
2. Z-etki nie zostawiaj na koniec , bo potem będziesz wszystko przeprojektowywał. ( na szerokość ,lub na długość ) Gabaryt Z-etki i oddalenie osi wrzeciona od belki bramy pozwalają dopiero określić pole robocze i długości prowadnic , śrub ...
3. nie podobać mi się mocowanie ( osadzenie ) śruby Y , jakieś takie wiotkie te
boczko-nóżki Choć w sumie do spienionego PVC ...
Ten podsys to będziesz wiercił w sklejce, tej co jest konstrukcją stołu??
Pozdrawiam , Michał.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 631
- Rejestracja: 22 lis 2008, 13:59
- Lokalizacja: 3miasto
- Kontakt:
Ja bym zaczynał od projektowania ogólnego zarysu maszyny, osi Zet i napędów...
Drugim etapem budowy będzie szukanie słabych punktów i tutaj koledzy na pewno pomogą . Czekamy na resztę...
ps. Dibond musi ładnie leżeć na stole.. u mnie w firmie z braku odsysu dociskali go końcówką odkurzacza. Pomysł prosty ale wystarczający - później wyjaśnię dokładniej .
Drugim etapem budowy będzie szukanie słabych punktów i tutaj koledzy na pewno pomogą . Czekamy na resztę...
ps. Dibond musi ładnie leżeć na stole.. u mnie w firmie z braku odsysu dociskali go końcówką odkurzacza. Pomysł prosty ale wystarczający - później wyjaśnię dokładniej .
Skaner 3D, gigantyczne rzeźby, piła motorowa..
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 38
- Rejestracja: 22 sty 2012, 18:55
- Lokalizacja: Łęczna
Dzięki Panowie za opinie, później przysiąde do zaprojektowania zetki, boki bramy osadzę na belce i przedstawie zmodyfikowany projekt.
Wczoraj nie poruszyłem kwestii wrzeciona, bo miałem to zrobić praktycznie pod koniec prac konstrukcyjnych, a dziś moim łupem padło wrzeciono kress'a - 6901E - link do zdjęcia:
Nada się to? Z informacji umieszczonych na etykiecie wynika, że ma to 600W i obroty do 28k. Wszystko pracuje w niej ciuchutko, łożyska nie szumią nawet pod obciążeniem bocznym. Koszt: 200zł. Czy lepiej było dołożyć do nowego, 1000W kressa?
Wczoraj nie poruszyłem kwestii wrzeciona, bo miałem to zrobić praktycznie pod koniec prac konstrukcyjnych, a dziś moim łupem padło wrzeciono kress'a - 6901E - link do zdjęcia:
Nada się to? Z informacji umieszczonych na etykiecie wynika, że ma to 600W i obroty do 28k. Wszystko pracuje w niej ciuchutko, łożyska nie szumią nawet pod obciążeniem bocznym. Koszt: 200zł. Czy lepiej było dołożyć do nowego, 1000W kressa?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Drobna uwaga niekonstrukcyjna: takich maszyn nie zostawia się odpalonych na całą noc - nawet na serwach bym się bał, a przy krokówkach to wykluczone - coś gdzieś zgubi kroki i kolizje się posypią, narzędzie połamane a dalej to już totalna katastrofa.
Uwagi konstrukcyjne:
1. Boki bramy za słabe.
2. Napęd śrubą centralną to zły pomysł przy takiej szerokości.
Uwagi konstrukcyjne:
1. Boki bramy za słabe.
2. Napęd śrubą centralną to zły pomysł przy takiej szerokości.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Ja bym śruby kulowej trapezówkami nie zastępował. Są patenty na usztywnienie bramy z jedną śrubą. Powoli zaczynam odnosić wrażenie, że trochę na naszym forum przesadzamy z tą hiper precyzją, jak widzę drewniaka, który zbiera aluminium z zagłębieniem 1,5mm na przejście:
[youtube][/youtube]
Dlaczego takie wymiary: 780,4; 252,4; 126,2? Te końcówki mają jakieś znaczenie?
[youtube][/youtube]
Dlaczego takie wymiary: 780,4; 252,4; 126,2? Te końcówki mają jakieś znaczenie?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
przeczytaj zastosowanie a potem doradzajursus_arctos pisze:Uwagi konstrukcyjne:
1. Boki bramy za słabe.
2. Napęd śrubą centralną to zły pomysł przy takiej szerokości.
popełniłem duzo maszyn z jedna srubą w srodku, a rozpietośc 800 to stosunkowo malo, patrząc pod katem obrabianych detali to orał tym nie będzie.
śruby toczne zaoszczędzą nerwów z kasacją luzu
na bokach widze dwie sklejone ze soba płyty sklejki 18mm, czemu uważasz ze to mało ?
ja w swoim drewniaczku zrobiłem boki z 3 elementow sklejki 10mm i obrabiam na tym od czasu do czasu poza drewnem rownież dibond, a także co ciekawe rozkroje w blasze stalowej 1mm
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Jak będziesz chciał koniecznie usztywnić konstrukcję z jedną śrubą (jest gdzieś temat o tym na naszym forum), to tu masz zwizualizowany jeden z tańszych sposobów jak rozwiązać ten problem: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... _qg#t=125s