Pierwszy projekt, długie Z
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
OK, rozumiem. Proporcję tej obudowy są lekko inne niż narysowałeś bo od łożyska do powierzchni mocującej jest mniej niż 10mm (przy 20mm prowadnicy). Na górze i dole mniej więcej tyle samo.
Była w tym wątku przez chwilę dyskusja o tym. Przy nacisku jak narysowałeś łożysko opiera się w pełni na prowadnicy. Jak damy wałek od dołu to przy postoju jest nacisk w dół ale przy ruchu na jednym z łożysk jest siła działająca "wyrywająco" w miejscu łożyska gdzie jest "dziura". Oczywiście to trochę dywagacje teoretyczne ale ja jestem za kiepski aby to policzyć . No i też inaczej w alu by było a inaczej będzie w sklejce gdzie kto wie czy się nie wyrobi... się okaże i na pewno napiszę o tym
Była w tym wątku przez chwilę dyskusja o tym. Przy nacisku jak narysowałeś łożysko opiera się w pełni na prowadnicy. Jak damy wałek od dołu to przy postoju jest nacisk w dół ale przy ruchu na jednym z łożysk jest siła działająca "wyrywająco" w miejscu łożyska gdzie jest "dziura". Oczywiście to trochę dywagacje teoretyczne ale ja jestem za kiepski aby to policzyć . No i też inaczej w alu by było a inaczej będzie w sklejce gdzie kto wie czy się nie wyrobi... się okaże i na pewno napiszę o tym
Tagi:
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Mało czasu kruca bomba, mało czasu
Z budową maszyny wygrywa (nie)stety ogród.
Stół z częścią kratownicy gotowy i przykręciłem wałki. Boki zrobione w 100%, fragment belki tylko przykręcony ściskiem na chwilę. Ale wygląda już nieźle Stwierdziłem, że chyba tytuł wątku zmienię na sklejkowy gigant lub monstrum
Byłem ciekaw jak lekko/ciężko przesuwa się brama. Wydaje mi się, że jest git wziąwszy pod uwagę masę bramy... ale to odczucie laika bo nie sprawdzałem na innych maszynach, jak sądzicie (coś na filmie chyba widać...)?
[youtube][/youtube]
Z budową maszyny wygrywa (nie)stety ogród.
Stół z częścią kratownicy gotowy i przykręciłem wałki. Boki zrobione w 100%, fragment belki tylko przykręcony ściskiem na chwilę. Ale wygląda już nieźle Stwierdziłem, że chyba tytuł wątku zmienię na sklejkowy gigant lub monstrum
Byłem ciekaw jak lekko/ciężko przesuwa się brama. Wydaje mi się, że jest git wziąwszy pod uwagę masę bramy... ale to odczucie laika bo nie sprawdzałem na innych maszynach, jak sądzicie (coś na filmie chyba widać...)?
[youtube][/youtube]
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Poskładałem już X i Z zaawansowany jest - zdjęcia wkrótce.
Ale mam zagwózdkę... Napęd osi Z to śruba trapezowa 16/4 i nakrętka brązowa z kołnierzem. Całość od góry idąc za silnikiem: sprzęgło, nakrętka dociskająca, podkładka, łożysko skośne dwurzędowe, klocek sklejki (do niego ww. nakrętka dociska łożysko) dalej po drodze nakrętka z kołnierzem zamocowana do klocka sklejki i dalej na końcu śruby bloczek sklejki, łożysko zwykłe, podkładka i nakrętka dociskająca.
Czytałem tu trochę o kasowaniu luzu na nakrętkach przy śrubach trapezowych ale... ja nie wyczuwam żadnego luzu na tej nakrętce... na boki trochę się buja (tu będzie ustabilizowana dokręceniem do formatki) ale góra/dół ani drgnie... Przynajmniej nie czuję w ręku - dokładność 0,1mm to marzenie a 1mm bym przecież wyczuł. Myślicie, że można zignorować temat czy coś powinienem jednak zastosować?
Ale mam zagwózdkę... Napęd osi Z to śruba trapezowa 16/4 i nakrętka brązowa z kołnierzem. Całość od góry idąc za silnikiem: sprzęgło, nakrętka dociskająca, podkładka, łożysko skośne dwurzędowe, klocek sklejki (do niego ww. nakrętka dociska łożysko) dalej po drodze nakrętka z kołnierzem zamocowana do klocka sklejki i dalej na końcu śruby bloczek sklejki, łożysko zwykłe, podkładka i nakrętka dociskająca.
Czytałem tu trochę o kasowaniu luzu na nakrętkach przy śrubach trapezowych ale... ja nie wyczuwam żadnego luzu na tej nakrętce... na boki trochę się buja (tu będzie ustabilizowana dokręceniem do formatki) ale góra/dół ani drgnie... Przynajmniej nie czuję w ręku - dokładność 0,1mm to marzenie a 1mm bym przecież wyczuł. Myślicie, że można zignorować temat czy coś powinienem jednak zastosować?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 16
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Dzięki koledzy - pomógł x2
Zatem pomijam na razie kasowanie luzu na Z. Śruba cała ma 500mm.
Obroty... no i tu szykuje się być może niespodzianka. Maszyna była planowana głównie do drewna więc tu prędkości szalonych nie przewiduję. Ale być może będzie frezowanie otworów głębokości 35mm w piance polietylenowej a tu aż się prosi o prędkości dużo większe.
Zatem pomijam na razie kasowanie luzu na Z. Śruba cała ma 500mm.
Obroty... no i tu szykuje się być może niespodzianka. Maszyna była planowana głównie do drewna więc tu prędkości szalonych nie przewiduję. Ale być może będzie frezowanie otworów głębokości 35mm w piance polietylenowej a tu aż się prosi o prędkości dużo większe.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Dalsze postępy.
Oś Z w zasadzie gotowa (zdjęcia robione jeszcze przed końcem dzisiejszych prac), jeszcze "tylko" mocowanie silnika.
W osi X na etapie projektu pominąłem mocowanie silnika i koła i... teraz się to mści bo muszę pogłówkować jak tu dołożyć nowe elementy. Wniosek na przyszłość - dokładny 100% projekt.
Oś Z w zasadzie gotowa (zdjęcia robione jeszcze przed końcem dzisiejszych prac), jeszcze "tylko" mocowanie silnika.
W osi X na etapie projektu pominąłem mocowanie silnika i koła i... teraz się to mści bo muszę pogłówkować jak tu dołożyć nowe elementy. Wniosek na przyszłość - dokładny 100% projekt.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
No to idziemy dalej...
Użebrowanie blatu i wreszcie połączyłem obydwa arkusze na blat - ufff ciężkie to było
Góra Z-etki jeszcze nie przykręcona ale już gotowa.
Pojawił się nowy problem, nie przemyślałem tego wcześniej
Nie mogę poprowadzić paska między wałkami w X bo nie mam dostępu aby przykręcić płytki mocujące pasek do krzyżaka. Chyba, że macie jakiś pomysł jak to zrobić? Można najpierw przykręcić płytki i naciągnąć kołem z lewej strony ale planowałem to koło zrobić na sztywno a naciągnąć właśnie płytkami. Chyba silnik przerzucę na górę belki albo doczepię do krzyżaka i pasek na stałe...
Użebrowanie blatu i wreszcie połączyłem obydwa arkusze na blat - ufff ciężkie to było
Góra Z-etki jeszcze nie przykręcona ale już gotowa.
Pojawił się nowy problem, nie przemyślałem tego wcześniej
Nie mogę poprowadzić paska między wałkami w X bo nie mam dostępu aby przykręcić płytki mocujące pasek do krzyżaka. Chyba, że macie jakiś pomysł jak to zrobić? Można najpierw przykręcić płytki i naciągnąć kołem z lewej strony ale planowałem to koło zrobić na sztywno a naciągnąć właśnie płytkami. Chyba silnik przerzucę na górę belki albo doczepię do krzyżaka i pasek na stałe...