Pierwszy projekt, długie Z
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 55
- Rejestracja: 26 gru 2010, 11:53
- Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
- Kontakt:
Ciekawa konstrukcja.
Tak trochę porównuję do swojego drewniaka i podglądam rozwiązania. Możesz jakoś pokazać (opisać) jak poradziłeś sobie z mocowaniem nakrętki osi Z bo nigdzie tego nie widać a ja dalej szukam optymalnego rozwiązania .
Bardzo fajnie wymyśliłeś umiejscowienie prowadnic stołu - osi X. Dociskając listwy do góry masz pewne, że będą z jednej i drugiej strony równoległe. Jak będę poprawiał swoją konstrukcję to też tak zrobię!
pzdr
jurand
Tak trochę porównuję do swojego drewniaka i podglądam rozwiązania. Możesz jakoś pokazać (opisać) jak poradziłeś sobie z mocowaniem nakrętki osi Z bo nigdzie tego nie widać a ja dalej szukam optymalnego rozwiązania .
Bardzo fajnie wymyśliłeś umiejscowienie prowadnic stołu - osi X. Dociskając listwy do góry masz pewne, że będą z jednej i drugiej strony równoległe. Jak będę poprawiał swoją konstrukcję to też tak zrobię!
pzdr
jurand
Tagi:
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
@kak - zejście z prowadnic planowałem z lewej strony. I chyba jednak pokombinuję aby koło z lewej zrobić naciągane a silnik przykręcić na stałe. Może dziś skończę projekt to wrzucę.
@jurd - nakrętkę mam z kołnierzem i po prostu przykręciłem do kawałka sklejki prostopadłej do pionowej formatki... Jakieś dwa zdjęcia poniżej w lepszej jakości. Niestety już zasłonięte i lepiej nie zrobię. Jedno zdjęcie jest stare jak jeszcze boku nie było.
I nie za bardzo kojarzę o co Ci chodzi z fajnym rozmieszczeniem prowadnic osi X...
@jurd - nakrętkę mam z kołnierzem i po prostu przykręciłem do kawałka sklejki prostopadłej do pionowej formatki... Jakieś dwa zdjęcia poniżej w lepszej jakości. Niestety już zasłonięte i lepiej nie zrobię. Jedno zdjęcie jest stare jak jeszcze boku nie było.
I nie za bardzo kojarzę o co Ci chodzi z fajnym rozmieszczeniem prowadnic osi X...
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4440
- Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
- Lokalizacja: Polska
A mi się wydaje ,że coś jest skręcone na siłę...Huberttt pisze:Mało czasu kruca bomba, mało czasu
Z budową maszyny wygrywa (nie)stety ogród.
Stół z częścią kratownicy gotowy i przykręciłem wałki. Boki zrobione w 100%, fragment belki tylko przykręcony ściskiem na chwilę. Ale wygląda już nieźle Stwierdziłem, że chyba tytuł wątku zmienię na sklejkowy gigant lub monstrum
Byłem ciekaw jak lekko/ciężko przesuwa się brama. Wydaje mi się, że jest git wziąwszy pod uwagę masę bramy... ale to odczucie laika bo nie sprawdzałem na innych maszynach, jak sądzicie (coś na filmie chyba widać...)?
[youtube][/youtube]
Brama po popchnięciu od razu się zatrzymuje
Ja miałem bramę od plazmy o wadze 35kg i jak się ją popchneło tak jak kolega to zrobił to pół pola roboczego przeleciała zanim stanęła ...
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Niestety trochę się z Tobą zgodzę. Ale nie jest tak źle, zatrzymuje się po 10 cm a nie od razu
Jak na pierwszy w życiu montaż łożysk liniowych to nie wyszło źle, szczególnie iż otwory wierciłem wiertarką z ręki w wyznaczone miarką miejsca.
Niestety nie mogę poprawić bo łby śrub są w środku w "skrzynce" boku bramy. Tzn mogę wywiercić dziury w drugim boku skrzynki i długim śrubokrętem poluzować i dokręcić jeszcze raz poruszając konstrukcją aby się ułożyło ale na razie sobie daruję. Silniki mam na tyle przywymiarowane, że ruszą bez problemu. A jak padnie pierwsze łożysko to wtedy coś zrobię.
Bałem się jak to wyjdzie na krzyżaku ale... tam wyszło lepiej
[ Dodano: 2013-05-27, 00:01 ]
Wymyśliłem naciąg do paska. Może jakieś porady/uwagi?
Pewnie lepiej jakby te śruby były poziomo i jest na to opcja. Między belką a Z-tką mam 50mm. Można rozwiercić koła aby łożyska schować w środku i wysunąć sam wałek po około 8mm i naciągać właśnie bezpośrednio wałek. Zmieści się w 50mm. Ale nie mam sprzętu aby dokładnie rozwiercić koła i nie ma też gotowej śruby z zakończeniem aby złapać wałek...
Jak na pierwszy w życiu montaż łożysk liniowych to nie wyszło źle, szczególnie iż otwory wierciłem wiertarką z ręki w wyznaczone miarką miejsca.
Niestety nie mogę poprawić bo łby śrub są w środku w "skrzynce" boku bramy. Tzn mogę wywiercić dziury w drugim boku skrzynki i długim śrubokrętem poluzować i dokręcić jeszcze raz poruszając konstrukcją aby się ułożyło ale na razie sobie daruję. Silniki mam na tyle przywymiarowane, że ruszą bez problemu. A jak padnie pierwsze łożysko to wtedy coś zrobię.
Bałem się jak to wyjdzie na krzyżaku ale... tam wyszło lepiej
[ Dodano: 2013-05-27, 00:01 ]
Wymyśliłem naciąg do paska. Może jakieś porady/uwagi?
Pewnie lepiej jakby te śruby były poziomo i jest na to opcja. Między belką a Z-tką mam 50mm. Można rozwiercić koła aby łożyska schować w środku i wysunąć sam wałek po około 8mm i naciągać właśnie bezpośrednio wałek. Zmieści się w 50mm. Ale nie mam sprzętu aby dokładnie rozwiercić koła i nie ma też gotowej śruby z zakończeniem aby złapać wałek...
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 55
- Rejestracja: 26 gru 2010, 11:53
- Lokalizacja: https://t.me/pump_upp
- Kontakt:
Widzę, że masz grubsze wałki i do tego nie podparte więc masz więcej miejsca niż ja ale dzięki za zdjęcia.
Z tą osią X chodziło mi o to, że gdy dosuniesz do góry (do stołu) prowadnice to raczej powinny być równoległe do siebie w osi Z. Wiem, że to nic odkrywczego jednak sam zrobiłem inaczej i teraz żałuję.
pzdr
jurand
Z tą osią X chodziło mi o to, że gdy dosuniesz do góry (do stołu) prowadnice to raczej powinny być równoległe do siebie w osi Z. Wiem, że to nic odkrywczego jednak sam zrobiłem inaczej i teraz żałuję.
pzdr
jurand
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 45
- Posty: 88
- Rejestracja: 01 lut 2013, 13:55
- Lokalizacja: Mazowsze
Poskładałem dziś trochę. Brama teraz chodzi nawet lżej niż na filmie wcześniej (tam była chwilowo tylko ściśnięta ściskami, nie była skręcona i sklejona).
Pozostaje X wrzucić na górę no i zabrać się za napędy paskowe. Koła oddałem do ślusarza bo mają otwór 8mm a silniki mają większą oś, no i zrobi mi otwory na "robaczki" aby je dokręcić.
Pozostaje X wrzucić na górę no i zabrać się za napędy paskowe. Koła oddałem do ślusarza bo mają otwór 8mm a silniki mają większą oś, no i zrobi mi otwory na "robaczki" aby je dokręcić.