Frezarka bramowa - nowy projekt

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

Frezarka bramowa - nowy projekt

#1

Post napisał: popik10 » 26 wrz 2012, 14:06

Zgłosił się do mnie kolega żeby zaprojektować frezarkę podobną do mojej obecnej.
Jest ona obecnie w fazie rysowania ale już teraz pewne rzeczy z waszą pomocą można poprawiać.

Założenia konstrukcyjne to:
Obróbka sklejki 3-4mm i pudełek pcv o podobnej grubości.
Pole pracy szerokość min 40 cm długość min 60 cm.
W osi z nad stołem ma mieć 15 cm.
Materiał podstawowy sklejka 12 mm niektóre miejsca 6 mm.
X na łożyskach z kasowaniem luzu, Y i Z wałki podparte w całej długości.
Śruby 16x4 - przeniesienie napędu przez paski zębate - silniki w środku obrysu.
Brama boki 24mm zamknięte od spodu i góry profilami skrzynkowymi.

Wymiary maszyny 100 x 60 cm wysokość zobaczymy.

Dwa poglądowe rysunki w fazie projektu.


Obrazek


Obrazek


Pozdrawiam



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#2

Post napisał: ursus_arctos » 26 wrz 2012, 14:44

Boki bramy albo grubsze (36mm?) albo wyposażone w jakieś żebra (mogą być od zewnątrz) - inaczej będą się wyginać i łatwo wpadać w drgania. Ja w mniejszej maszynie mam 35mm boki a i tak szału nie ma ze sztywnością.


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#3

Post napisał: popik10 » 26 wrz 2012, 14:49

Mam świadomość słabego punktu w tym miejscu.
Rozważam opcję nie zrealizowaną w poprzedniej konstrukcji zrobienia boków skrzynkowych.
Z przekładką właśnie na 12 mm. Poszerzy to trochę maszynę ale na pewno zyska na sztywności brama.
Tym bardziej, że wymagane jest w osi y jak największe pole pracy. W związku z tym boki bramy przyjmą jeszcze inny kształt. Tak żeby Z-tka mogła dojeżdżać prawie do krawędzi bramy.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#4

Post napisał: ursus_arctos » 26 wrz 2012, 16:54

Moja rada: jeżeli "podłoga" bramy nie pracuje na rozciąganie (np. ściskając wałki łożyskami czy coś takiego) to całkiem ją wywal i daj napęd z 2 stron. Jeżeli pracuje, to nie wywalaj, ale nadal daj napęd z 2 stron. Ja swoją bramę (rozstaw wałków 406mm, rozstaw boków bramy 460mm) mogę przekoszić nawet o 1mm jak mocniej pociągnę - a łożyska mam przyczepione do "podłogi" bramy, więc brama nie może się rozgiąć - w Twoim projekcie może i to zrobi.


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: popik10 » 26 wrz 2012, 17:01

Podstawa bramy ma głębokości 25 cm, przy szerokości maszyny 60 cm. Oczywiście optymalnym rozwiązaniem jest zapięcie podwójnego układu napędowego. Wszystko zależy od kolegi. Decyzja jest na cięcie kosztów. Można ew. w projekcie przewidzieć montaż podwójnego zestawu i zamontować go gdyby przekoszenie wystąpiło.
Z ciekawości, przy jakiej prędkości zauważyłeś przekoszenie?? ile metrów na min??
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#6

Post napisał: ursus_arctos » 27 wrz 2012, 10:17

Badałem je statycznie - po prostu przykładałem siłę do boku bramy i patrzyłem, ile się obróci.
Na wynikach obróbki nie widziałem problemów z przekoszeniem, gdyż szytwność konstrukcji nie pozwala mi uzyskać takich sił podczas frezowania (jak frez odjeżdża o 0.5mm w bok bo wjechaniu w materiał, to nie jest dobrze). Prędkości obróbki mam do 20mm/s w sklejce, 10mm/s w aluminium PA6 (niedługo drastycznie wzrosną, bo wymieniam krokówki na serwa DC :)).
Obserwacja: przy rozcinaniu (tzn. pracy całą szerokością frezu) frez "odjeżdża" w bok od zadanej ścieżki o pewną wartość. Jest ona proporcjonalna do zagłębienia w materiale, ale bardzo mało zależy od posuwu - jeżeli obroty wrzeciona zwiększymy proporcjonalnie do posuwu, do odchyłka jest praktycznie stała. Dlatego przy mało sztywnej konstrukcji lepiej mieć szybki napęd (śruby o dużym skoku), gdyż można tym trochę nadrobić brak sztywności.


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#7

Post napisał: popik10 » 27 wrz 2012, 12:12

Nowa koncepcja boku bramy.
3 warstwy sklejki 12 mm bez komór ponieważ jest za dużo kluczowych otworów, ale myślę że już 36 mm to wystarczy tym bardziej że i koncepcja się zmieniła i wysokość nad stołem zjedzie do 10 cm.

To prawda że obroty bramy i zagłębienie freza ma duże znaczenie, dobrze jest sobie porobić testy z prędkościami w rożnych krańcowych miejscach. Wtedy przynajmniej wiadomo do czego maszyna jet zdolna

Obrazek

Pozdrawiam


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#8

Post napisał: kak » 29 wrz 2012, 13:52

Fajne.
Podoba mi się ta gruba decha pod bramą. Można by ją też przykręcić zygzakiem do boków skoro jest taka gruba, żeby lepiej trzymało, chyba że będzie klejone.

Jak chcesz żeby cała szerokość stolika była wykorzystana, to powinieneś zrobić bramę tak jak Bartuss tą drewnianą o której książkę napisał. To i szerokość Zetki by nie przeszkadzała.

Ciekaw jestem kiedy się przerzucić na podparte wałki :-)


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#9

Post napisał: popik10 » 03 paź 2012, 17:58

Belka pod spodem jest w zasadzie skrzynką, wewnątrz jest mocowana nakrętka x-a
Będzie ona za pomocą kilku szpilek spinać całą bramę od spodu
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#10

Post napisał: ursus_arctos » 03 paź 2012, 23:41

A po co to naciąganie szpilkami? Nie sądzę, aby wniosło to cokolwiek do sztywności konstrukcji. Tak czy inaczej, ta skrzynia musi być sklejona i boki też muszą być do niej przyklejone - inaczej konstrukcja nie będzie stabilna (może jako mebel, nie jako maszyna) - więc jeżeli kolega planuje nakrętkę wewnątrz, to musi być jakieś okno, przez które będzie można ją założyć/wymienić/serwisować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”