Moja frezarka nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ większość elementów została wycięta ... na frezarce CNC.syntetyczny pisze:Chętnie bym zobaczył kolegi frezarkę, skoro innych tak krytykuje. Pokaże kolega swoją konstrukcję. Bo z tego wynika, że bardzo szanuje swój czas i chętnie dzieli się swoimi "doświadczeniami".tuxcnc pisze: Porażają mnie takie konstrukcje jak prezentowana przez autora wątku, szczególnie nakład pracy w nie włożonej.
Niech kolega nie bawi się już w "kosmetykę", zrobi maszynkę, uruchomi sterowniki, a później na tym zacznie się uczyć. Może coś z tego wykiełkuje ciekawszego.
Także nie mogę się podzielić doświadczeniami z kimś kto dysponuje imadłem i wkrętarką, bo moje doświadczenia na nic mu się nie przydadzą.
Natomiast moje uwagi mają sens absolutnie niezależnie od tego czy kiedykolwiek jakąkolwiek maszynę zbudowałem.
Bo tu raczej o ekonomię idzie, nie o doświadczenie w budowie czegokolwiek.
Gdzie by się nie zatrudnić to minimum 50 zł dniówki się dostanie i można jakieś podzespoły kupić.
Jak się ten dzień zmarnuje na piłowanie złomu, to się ma piłowany złom.
Czy to trudno zrozumieć ?
.