Pierwsza maszyna - jakie częsci

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
szczurek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:54
Lokalizacja: Szczecin

Pierwsza maszyna - jakie częsci

#1

Post napisał: szczurek » 30 kwie 2012, 11:05

Witam wszystkich.

Jestem nowy - więc chciałbym się na wstępie przywitać. Forum czytam już od dłuższego czasu - jak każdy chyba tu obecny planuje zbudować własną maszynę. W związku z tym mam kilka małych pytań.

Chciałbym na początek zbudować maszynę opartą na konstrukcji drewnianej, tak by w przyszłości była możliwość zamiany konstrukcji na metalową. W takim przypadku jakich najlepiej komponentów użyć, aby potem zmieniając konstrukcję miało to ręce i nogi.

Na początku chciałbym trochę oszczędzić na komponentach o ile to możliwe, ale wstępnie planuje:

Wymiary pola roboczego max do 1000x700 (minimum 600x400) - czy przy takich wymiarach konstrukcja drewniana w ogóle ma sens?

Wałki precyzyjne fi 16 (jeżeli będzie trzeba to podparte).
Napęd oparty o śruby trapezowa (chyba, że istnieje tańszy sposób na napęd).

Sprzęt ma służyć przede wszystkim do nauki, ale miło by było gdybym dawał radę w miękkim materiale, drewnie, sklejce itp, ewentualnie z grawerowaniem w metalach.


Jeszcze ostatnie pytanie - nie jestem w stanie narysować samemu projektu - czy warto zlecić komuś narysowanie takiego projektu (ewentualnie komu) - czy można pokusić się o budowę bez planów.

Pozdrawiam serdecznie, z góry dzięki za pomoc.

EDIT.

Mam dostęp do tokarki - czy przy budowie takiej maszyny będzie możliwość zrobienia jakieś części samodzielnie - czy jednak wszystko trzeba kupować?



Tagi:

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#2

Post napisał: ursus_arctos » 30 kwie 2012, 12:46

Na początku chciałbym trochę oszczędzić na komponentach o ile to możliwe,
To raczej się nie uda, jeżeli chcesz to później na metalową ramę przekładać.

Konstrukcja 1000x700 z drewna to ambitna sprawa - trzeba zbudować konstrukcję skrzynkową - płyty, nawet, jak będą grube, mają tendencję do bycia krzywymi - odpowiednia konstrukcja skrzynkowa pozwala naprostować elementy i zarazem dać dużą sztywność. Wykonalnie, aczkolwiek wymaga pomyślenia nad wszystkimi rodzajami obciążeń, jakie będą w konstrukcji występować.

Wałki mniejsze niż 30 koniecznie muszą być podparte przy tych wymiarach. Użycie podpartych wyjdzie taniej i prościej będzie je zmontować. Fi16 powinno wystarczyć do pracy w miękkich materiałach.
Co do napędu - śruby trapezowe są ok, ale przy 1000mm śruba musi być bardzo gruba albo trzeba zastosować napedzaną nakrętkę (dość skomplikwane).
Przy takim polu roboczym narzuca się konstrukcja z ruchomą bramą - a to przy tej szerokości oznacza konieczność napędu dwustronnego - np. 2 śrub połączonych pasem zębatym.
Alternatywnie, może kolega zastosować napęd paskami zębatymi, listwami zębatymi lub łańcuchami. ostatnie z rozwiązań na tym forum nie cieszy się szczególnym uznaniem, ale to chyba kwestia lokalnej mody. Można też skopiować napęd ServoBelt (jest opatentowany więc do maszyny na sprzedaż nie za bardzo się nadaje - ale na własny użytek spoko).


Co do tokarki:
Jeżeli kolega będzie robił napęd śrubowy, trzeba zatoczyć końce śrub pod łożyska i sprzęgła.


Autor tematu
szczurek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:54
Lokalizacja: Szczecin

#3

Post napisał: szczurek » 01 maja 2012, 08:24

Dzięki za szybką i wyczerpującą odpowiedź.

Pozwolę sobie na kontynuowanie wątku - mam jeszcze kilka pytań i chociaż od tygodni przebrnąłem przez niezliczoną ilość wątków to jednak nie wszystko jest dla mnie wystarczająco jasne.
Sprawa konstrukcji nie jest przesądzona, nie wiem czy nie lepiej od razu robić konstrukcję metalową, docelowo bramę chciałem zrobić i tak z innego materiału niż drewno - to na później.

Wstępnie wzoruję się na projektach podobnych do maszyny użytkownika habbit_m_ (z wątku https://www.cnc.info.pl/topics60/robien ... t34491.htm)

I teraz konkretniej, zakładając obszar roboczy około 1000x700 chciałbym zastosować:

1. Wałek z podporą 16mm (1000mm) + łożyska liniowe otwarte w obudowach typ SME
2. Napęd na paskach zamkniętych HTD 5M 16mm

Rozumiem, że wałki podparte 16 mogę zastosować na wszystkich osiach bez problemu oraz pasek (oprócz Z - tutaj chyba lepsza będzie śruba).

Parę pytań, które mam nadzieję pomogą mi w końcu naszkicować projekt:

1. Czy lepiej dać wałki na zewnątrz, a paski do środka czy na odwrót (oś x) - widziałem w konstrukcjach użytkowników oba zastosowania, są jakieś za i przeciw?
2. Jak wygląda sprawa połączenie paska zamkniętego z bramą? Nie widzę u sponsora w sklepie nic na ten temat. Widziałem wątki z wymyślnymi kołami zębatymi :) Chodzi o jak najprostszy montaż - rozumiem, że pasek jest montowany na stałe do bramy - ale w jaki sposób? Większość zdjęć maszyn cnc nie pokazuje tego łączenia w praktyce :(
3. Czy mogę połączyć silnik z zębatką napędzającą pasek bezpośrednio - czy konieczne jest zastosowanie jakiegoś sprzęgła czy innego ustrojstwa?

Jeżeli dobrze liczę, to potrzebuję:

Wałki podparte fi 16 (2szt-X - 1000mm, 2szt-Y + 2 oś Z)
Łożyska liniowe otwarte (daje się po 2 szt na stronę, czy lepiej 1 wózek dłuższy - w przypadku X i Y)
Paski 2szt-X + 1szt-Y + napęd Z (śruba)
Koła zębate do pasków przy silniku + napinacz
Elektronika i napędy to sprawa otwarta, chciałbym kupić cały zestaw najlepiej eBay - mam trochę zaskórniaków na PayPalu ;)


Czy to wszystko ma sens, czy zapomniałem o czymś kluczowym.

Tak naprawdę czytając większość postów doszedłem do wniosku, że aby wykonać frazarkę czy ploter trzeba mieć już jakiś. Nie widzę w ogóle wykonania Z-tki - chyba jedynie zostaje dobre zaprojektowanie i danie komuś do pocięcia elementów.

Ostatnie pytanie, na które ciężko znaleźć odpowiedź. Chciałbym znaleźć kompromis wagowy. Zakładając całą konstrukcję metalowo-alumieniową - czyli rama stalowa, elementy bramy stalowo - alumieniowe - czy można zamknąć się w wadze całości 50-80kg?

Dzięki z góry za pomoc, pozdrawiam :)


Raven
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 24 paź 2011, 11:54
Lokalizacja: Warszawa

#4

Post napisał: Raven » 01 maja 2012, 10:52

Pierwszą maszynę można zrobić stosunkowo łatwo... ale niestety kosztem jej rozmiarów... bez posiadania frezarki do wycięcia formatek, a bazując na usłudze sprzedawcy materiału (np. Casto, LM...).

Wolnych chwil od jakiegoś czasu praktycznie nie mam więc i bardzo mało zaawansowany projekt pierwszej frezarki musiałem zawiesić zanim w ogóle uzyskałem coś co można by pokazać na forum.

Założenie jednak przy projektowaniu zrobiłem następujące - wszystkie elementy możliwie proste, prostokąty, kwadraty... tak aby wycięli mi to w dowolnym sklepie budowlanym poniekąd przy okazji zamawiania formatek na szafę.

Niestety im dalej nad tym siedziałem tym częściej dochodziłem do wniosku, że ilość MDF/OSB potrzebna na zrobienie względnie sztywnej (a z innej perspektywy wiotkiej) maszynki o rozsądnym polu roboczym jest dosyć kosztowna...

Pojawiały się myśli o zleceniu wycięcia formatek z alu, ale kłopoty z warsztatem skutecznie zniechęcają do wyboru tej drogi.

Na dzień dzisiejszy plany stanęły jednak w dalszym ciągu na drewniaku tak aby się coś pobawić, nabrać wprawy, a w razie czego... mieć łatwą możliwość podcięcia/podfrezowania/podwiercenia/etc.

Po pierwszych szlifach i doświadczeniach zbudować następnie już właściwą maszynkę o bardziej zwartej konstrukcji z alu, wykorzystując istniejącą do wycięcia np. bloków pod łożyska, mocowań silników i innych tego rodzaju elementów.

Co projekt to inny autor... co inny autor... to inne podejście...

Zostawiam moje luźne przemyślenia do otwartej krytyki bardziej doświadczonych... autorowi wątku może troszkę podpowiedzą jaką iść drogą.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#5

Post napisał: MlKl » 01 maja 2012, 11:02

Gdybym miał potrzebę i ochote zrobienia takiej maszynki po taniości, to rozglądałbym się pod śmietnikami w poszukiwaniu wyrzucanych szaf, blatów kuchennych etc. Materiał zupełnie darmowy, i da się z niego zrobić sporo. Laminowany blat kuchenny wytrzyma nawet polewanie chłodziwem.

Nie obawiałbym się przy tym zupełnie wagi - im maszyna masywniejsza, tym mniej wpada w drgania, a to się przekłada na jakość obróbki i żywotność frezów.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#6

Post napisał: oprawcafotografii » 01 maja 2012, 12:25

Ja bym sie zastanowil nad hybryda - brama wykonana z formatek aluminiowych,
(stosunkowo niewysoki koszt materialu) ale glowna rama maszyny jako skrzynia
ze sklejki skrecanej i klejonej. Calosc powinna ladnie dzialac.

Zaleta dosc oczywista - z czasem mozna przelozyc brame na rame czy to stalowa,
czy aluminiowa...

q


Autor tematu
szczurek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:54
Lokalizacja: Szczecin

#7

Post napisał: szczurek » 01 maja 2012, 13:57

Dzięki za podpowiedzi i udzielanie się w temacie - sugestie i przemyślenia są jak najbardziej trafne i pomocne.

Mam zamiar właśnie zbudować nie tyle co prostą, ale raczej niezbyt skomplikowaną konstrukcyjnie maszynę, którą będę mógł albo ulepszyć z czasem, albo przy jej pomocy zbudować nową konstrukcję.

Jak mam być szczery i robić tym co mam pod ręką/mam niedrogo - to tak naprawdę mam w garażu profile zamknięte, kątowniki i płaskowniki - od małych po duże. Kilka sztuk o długości około 3m - wrzucę w wolnej chwili foty - może coś z tego się dobierze.

Czy w takim przypadku wyrobiona ręka spawacza jest w stanie pospawać konstrukcję - tak aby była w miarę równa? Tak sobie myślę, że jeżeli odpowiednio przytnę profile, zeszlifuje krawędzie itp - oraz wstępnie skręcę konstrukcję do spawania - to pomimo małych nierówności powinno chyba się udać. Migomat mam na miejscu, wszelkiego rodzaju szlifierki, flexy i sprzęt armatni również się znajdzie :)

Zdaję sobie sprawę, że konstrukcja powinna być wyfrezowana profesjonalnie i/lub wyżarzona - jednak zakładam, że chciałbym zrobić to sam, bez zlecenia i płacenia za dodatkowe usługi. Nie muszę osiągnąć super-ekstra dokładności.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6108
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#8

Post napisał: oprawcafotografii » 01 maja 2012, 14:14

szczurek pisze:...Czy w takim przypadku wyrobiona ręka spawacza jest w stanie pospawać konstrukcję - tak aby była w miarę równa?
Moim zdaniem technologia tego nie przewiduje.
Spawanie (samo) nie sluzy do montazu precyzyjnych konstrukcji.

Co prawda widzialem kilka maszyn spawanych w garazowych warunkach
ale jak sie z bliska przyjrzec to nie dziala to tak jak trzeba - albo krzywe
jak cholera, albo niewiadomo dlaczego maszyna nie chce jezdzic...

q


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#9

Post napisał: pukury » 01 maja 2012, 15:06

witam.
naspawałem się co niemiara i elektrycznie i gazowo .
i raczej nie ma możliwości pospawać tak żeby całkiem nie rzuciło .
stosując odpowiednią kolejność i czas można to i owo poprawić - ale nie do końca .
i tak naprężenia zostaną w konstrukcji .
jako całość będzie niby prosta ( naprężenia się zniosą ) - powiercisz trochę otworów i rozkład naprężeń się zmieni .
i będzie krzywe .
im więcej spawów grubych blach/profili - tym większa szansa na pokrzywienie .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
szczurek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:54
Lokalizacja: Szczecin

#10

Post napisał: szczurek » 02 maja 2012, 08:58

Dzięki za informacje.

W takim razie odpada spawanie konstrukcji samemu. Postaram się wykonać wstępny projekt i podrzucić do oceny. Chciałbym zacząć konstrukcję niebawem :)

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”