cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam wszystkich forumowiczów i czytających.
Jak wielu przede mną, chciałem się podzielić wrażeniami z budowy własnej frezarki. Zacznijmy jednak od przedstawienia się. Jestem facetem, grafikiem z wieloletnim stażem i generalnie nie mam dwóch lewych łap. Dawno temu wykształcono mnie na elektronika, wtedy też liznąłem nieco mechaniki ale wszystko zdążyłem już zapomnieć. Mimo tego postanowiłem zrobić sobie maszynkę i w zeszłym roku rozpocząłem przygodę z budową frezarki CNC.

Do rzeczy. Maszynka ma służyć do wycinania materiałów miękkich. Litery, znaki firmowe itp.
Jednak głównym zadaniem ma być usprawnienie siebie samej . Z jednej strony nie zależy mi na super dokładności bo rzeczy, które zamierzam wycinać będą jednostkowe i nie muszą być powtarzalne. Z drugiej strony, chciałbym na niej wyciąć elementy maszyny, które teraz musiałem robić ręcznie.

Konstrukcja to elementy sklejki 18 mm lub MDF. Wszystkie osie na wałkach podpartych 16 mm oraz łożyskach otwartych. Napęd na wszystkich osiach na prętach M8 (docelowo śruby trapezowe). Oś X napędzana jedną śrubą. Wrzeciono to Dremel 300. Śruby na łożyskach kulkowych 608 2RS. Drewniane elementy skręcane za pomocą tzw. "śrub młoteczkowych".
Wymiary stołu: 1000 mm x 500 mm.

Wiele elementów mam już powycinanych i zaprojektowanych. W trakcie skręcania wychodzą jednak braki w doświadczeniu i muszę zmieniać elementy konstrukcji na bieżąco.

Puki co oś Z.

Najpierw rendery:



Pierwszy szkic 3d całej maszyny:


Zrobiłem dziś zdjęcia zmontowanej zetki więc można porównać fikcję i rzeczywistość.

Zmontowana "zetka":


Zapraszam do dyskusji.

Witam Kolegę.
Jeżeli konstrukcja maszyny ma być z MDF to w moim odczuciu nie należy jej projektować tak jakby była z aluminium. Oś Z wygląda pięknie ale MDF nie wytrzyma obciążeń. Trzeba znacznie wzmocnić konstrukcje poprzez dodanie dodatkowych bocznych ścianek oraz zwiększenie wsporników płyty wrzeciona. Również samo trzymanie wrzeciona musi być solidniejsze tzn bez tych przewężeń materiału przy śrubie ściskającej. Silnik krokowy na dwóch śrubach nie tylko wygląda koślawo ale będzie chwiejny.
Konstrukcję z MDF należy solidnie nasączyć farbą lub lakierem aby nie chłonęła wilgoci.

Zrob sobie dobrze i wydaj te 200-300zl na sruby trapezowe z nakretkami z tworzywa.

Przy szpilkach nakombinujesz sie a efektu nie bedzie.

q

Dzięki za odzew.

@Jaszuk88
Z MDFem dałem sobie już spokój. Został mi tylko z tego stół, który pewnie i tak zmienię.
MDF się fajnie obrabia ale jest bardzo miękki i tak jak pisałeś trzeba go napuścić najlepiej żywicą epoksydową. Parę razy nie nawierciłem dziurek i mi się rozwarstwił więc przerzuciłem się na sklejkę wodoodporną.

Mocowanie silnika wygląda jak wygląda bo obudowa silnika jest taka a nie inna. Też się obawiałem wiotkości i po zmontowaniu wszystkiego, zdecydowałem się podeprzeć go dwoma klockami z boków obudowy. Nie wiem jeszcze czy pod tymi klockami nie będzie blachy dociskającej łożysko.

Jeśli chodzi o uchwyt wrzeciona to powinien dać radę. Podobne rozwiązania widziałem u innych i się sprawdzają. Bardzo możliwe, że wzmocnię zetkę z boków ale o tym zadecyduję jak uruchomię maszynę .

@kuba oprawca

Zrob sobie dobrze i wydaj te 200-300zl na sruby trapezowe z nakretkami z tworzywa.

Taki mam zamiar. Jednak na razie jestem bez funduszy a mam duże parcie by z tym ruszyć.

-Kawałek sklejki łączący "nogi" bramy bym powiekszył na szerokość wypuszczając poza bramę i od tych wypustów pociągnął zastrzały po nogach - bardzo usztywni konstrukcję w osi X.

-Jeśli wykonasz Wg projektu to moim zdaniem taka sklejkowa maszynka może być całkiem użyteczna. Stąd popieram Oprawcę abyś zainwestował w trapezy od razu. Masz kompletny jak widzę projekt 3D wiec o tyle masz łatwiej że możesz zbudować cały korpus maszyny zobaczyć jak to wygląda i wtedy zadecydować o śrubach - poszedłbym tą drogą. Co więcej nawet jeśli nie od razu to pomyśl o maszynkach kasowania luzu bo przy wycinaniu choćby pienionego PCV które nie obciąża bardzo konstrukcji maszyny możesz uzyskiwać spore dokładności.

- Wszędzie (rzuciło mi się to w oczy przy render'ze mocowania silnika Z) wsadzaj zastrzały trójkątne. Nawet jeśli nie koniecznie odrazu je wstawisz to potem będziesz miał miejsce na przyklejenie albo przykręcenie takowego jeśli będzie potrzeba. Na wspomnianym render'ze aż nie wygląda kilowy silnik kręcony do czola sklejki 18mm i to jeszcze jak widzę jako element konstrukcyjny łożyska śruby. Z tego co zauważyłem w projektach wszyscy się zastanawiają nad sztywnością konstrukcji zapominając o tym że to śruba napędowa wraz z jej zamocowaniem decydują o jakości pozycjonowania.

Pozdrawiam
FDSA

@FDSA
czy o coś takiego chodzi?

Na wspomnianym render'ze aż nie wygląda kilowy silnik kręcony do czola sklejki 18mm i to jeszcze jak widzę jako element konstrukcyjny łożyska śruby.

Sorry ale nie zrozumiałem Może tego nie widać ale taki zielonkawy element widoczny na renderze to kawałek wężyka zbrojonego służący jako sprzęgło. Nie chciało mi się modelować zacisków i chyba dlatego dziwnie to wygląda. Poniżej fotka:



Pozdrawiam
jurd

Wsporniki na boku bramy daj na całą wysokość - a jeżeli to Ci przeszkadza np. w montażu silnika, to chociaż do miejsca, gdzie zaczynają się "plecy" bramy - tak, aby przez całą wysokość był jakiś element usztywniający. Ja nie zrobiłem tego w swojej pierwszej konstrukcji i mi się wygina (a też robiłem ze sklejki wodoodpornej). Teraz na pierwszej maszynie będę nową bramę rzezał.

Myślę, że w ogóle dobrze by było boki bramy dać z 2 warstw sklejki (razem 36mm będzie) - skleić je klejem do drewna i ścisnąć - można ścisnąć wkrętami zostawionymi w materiale na stałe.

Wsporniki przy montażu silnika nie są konieczne. Pomijając niewielkie wymiary tych bloczków, silnik może się kołysać i nie wpłynie to na pracę maszyny, dopóki nie może się obrócić wokół swojej osi (przy 2 kołkach niestety może).

Co do śrub: śruba trapezowa 10/2 to 21zł/m + 3x nakrętka z brazu 26 zł -> razem ok. 100zł.
Nie znam cen nakrętek z tworzyw, ale są lepsze.

@ursus_arctos

Ja nie zrobiłem tego w swojej pierwszej konstrukcji i mi się wygina

Czy chodzi o tę maszynkę?


Jeśli tak to napisz dokładniej co i w którą stronę się wygina. Boki bramy wzdłuż osi Y?

U mnie brama u góry - "plecy", jest stabilizowana tak jak na renderingu poniżej. Myślałem, że te stabilizatory z boku bramy miały powodować mniejszą chęć bramy do chwiania się wzdłuż osi Y.



Jakie masz wrzeciono?

Mam kilka łożysk kulkowych 608 2RS (średnica wewnętrzna 8mm). Chciałem je wykorzystać do osadzenia śrub we wszystkich osiach a te trapezowe o których piszesz musiały by opierać się na gwincie. Czy się mylę?

pozdrawiam jurd

Tak, właśnie ta maszynka. Wrzeciono to na razie Proxxon FBS 240/E. Nie można za bardzo z tym poszaleć, chociaż ostre jak żyleta frezy węglikowe upraszczają sprawę znakomicie.

Łożyska wewn. 8mm: zostanie troszeczkę gwintu na śrubie przy zatoczeniu pod ten wymiar, aczkolwiek nie powinno to przeszkadzać. Ja użyłem łożysk 606, gdyż toczenie z tą pozostałością gwintu na tokarce jest wykonalne, ale za pomocą wiertarki i pilnika już nie

Co do wyginania: chodziło mi o coś takiego:


Pierwszy rysunek przedstawia deformację u mnie. Drugi - to, czego się spodziewam przy tak małych przyporach. Wprawdzie brama odchyli się mniej, ale deformacje przeniosą się na dolną powierzchnię.

Zeby ruchoma brama z drewna byla sztywna to chyba trzeba troche wiecej niz pojedyncze deski.

Np jakby zdjac ruchomy stolik z pierwszych maszynek oprawcy i uzyc to co zostanie jako brame:-)