Projekt pierwszej maszynki dla modelarza

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#11

Post napisał: ursus_arctos » 07 paź 2011, 12:43

Trudno na podstawie tych rzutów to ocenić, ale wydaje mi się, że frez będzie nad obszarem stołu poza prostokątem wyznaczonym przez łożyska osi Y. Frez powinien pracować najlepiej w linii w połowie odległości pomiędzy łożyskami Y - jeżeli nie ma takiej możliwości, bo np. zwiększasz rozstaw łozysk - to jak najbliżej tej linii. W ten sposób minimalizujesz luzy X (sic).
Powtórzę za kolegami - na osi Z koniecznie 4 łożyska.



Tagi:


mefiu
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 90
Rejestracja: 08 sty 2008, 22:39
Lokalizacja: Poznań

#12

Post napisał: mefiu » 08 paź 2011, 12:31

Zgodnie z zapowiedzią, umieściłem w mojej galerii kilka fotek mojej maszyny.
Tutaj zajawka:
Obrazek
Wałki niepodparte (20mm) u mnie zdają egzamin, przy założeniu, że frezuje jak na razie plexi i graweruje PCB.
Co do dokładności: nie do końca wiem jak intepretować wyniki, które osiągam.
Zaprojektowałem powiedzmy panel z wieloma otworami pod przyciski klawiatury.
Otwory są prostokątne, wg. projektu 15x10mm. Maszynka wycina je tak: 14,9x9,9mm, przy marginesie otrzymanych wymiarów 0,05mm.
I teraz nie wiem skąd sie bierze ten początkowy błąd 0,1mm, skoro potem maszynka trzyma wymiary każdego z wyciętych otworów.

Awatar użytkownika

syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#13

Post napisał: syntetyczny » 08 paź 2011, 13:19

Może podział kroku na sterowniku jest taki, że Ci obcina te 0,1mm, albo masz frez o niedokładności 0.1mm. Ja bym obstawiał to drugie. Przy frezowaniu czegokolwiek trzeba brać dokładność narzędzi + maszyny.

[ Dodano: 2011-10-08, 13:21 ]
I jakim frezem i przy jakich parametrach i z jakiego programu kolega frezował pcb?? Prosiłbym o szczegóły:)
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#14

Post napisał: ursus_arctos » 10 paź 2011, 10:04

A czy sterowniki i silniki coś już robiły po włączeniu a przed wycinaniem pierwszego otworu. Bo czasem jest tak, że silnik jest w jakiejś "dziwnej" fazie na początku i po włączeniu zasilania dopiero "wskakują" na właściwą pozycję. Po drugie - niektóre sterowniki włączają zasilanie silnika dopiero po pierwszym sygnale STEP.


mefiu
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 90
Rejestracja: 08 sty 2008, 22:39
Lokalizacja: Poznań

#15

Post napisał: mefiu » 11 paź 2011, 09:24

Może podział kroku na sterowniku jest taki, że Ci obcina te 0,1mm, albo masz frez o niedokładności 0.1mm. Ja bym obstawiał to drugie. Przy frezowaniu czegokolwiek trzeba brać dokładność narzędzi + maszyny.
I jakim frezem i przy jakich parametrach i z jakiego programu kolega frezował pcb?? Prosiłbym o szczegóły:)
Podział kroku jest raczej dobry: 400 kroków, silnik 1.8 deg/step, sterownik 1/2 kroku.
Mam śruby trapezowe (16x4), steruje Machem, frez (węglik) początkowo 3mm, a potem 1mm, żeby wybrać zaokrąglenia w rogach otworów prostokątnych.
A czy sterowniki i silniki coś już robiły po włączeniu a przed wycinaniem pierwszego otworu.
Bo czasem jest tak, że silnik jest w jakiejś "dziwnej" fazie na początku i po włączeniu zasilania dopiero "wskakują" na właściwą pozycję.
Po drugie - niektóre sterowniki włączają zasilanie silnika dopiero po pierwszym sygnale STEP.
Jakie testy mógłbym przeprowadzić, żeby potwierdzić albo wykluczyć dana opcję?

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#16

Post napisał: ursus_arctos » 11 paź 2011, 13:26

Testy? Hmm... najprościej chyba po prostu ruszyć każdą osią na pusto o milimetr w jedną a potem w drugą stronę przed rozpoczęciem frezowania.


mefiu
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 5
Posty: 90
Rejestracja: 08 sty 2008, 22:39
Lokalizacja: Poznań

#17

Post napisał: mefiu » 11 paź 2011, 13:30

najprościej chyba po prostu ruszyć każdą osią na pusto o milimetr w jedną a potem w drugą stronę przed rozpoczęciem frezowania
A ustawianie pozycji 'zero', które pewnie jak każdy wykonuję zawsze, nie jest takim pustym przejazdem?


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#18

Post napisał: kak » 11 paź 2011, 15:43

Niedawno czytalem o dziwnie frezujacej maszynce bez mikrokroku. Ustawienie na 1/8 pomoglo.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#19

Post napisał: ursus_arctos » 11 paź 2011, 16:22

A ustawianie pozycji 'zero', które pewnie jak każdy wykonuję zawsze, nie jest takim pustym przejazdem?
O ile po ustawieniu tego zera nie ma żadnego resetu ani wyłączania sterowników, to jest - pod warunkiem, że wszystkie osie się ruszą.


Autor tematu
coldzik
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 57
Rejestracja: 12 sty 2009, 23:16
Lokalizacja: Katowice

#20

Post napisał: coldzik » 13 paź 2011, 20:19

Dawno mnie nie bylo, jednak przez ten czas nie proznowalem :)

Obudowa maszynki juz zlozona, jednak wybor padl na sklejke 18mm, gdyz taka bylem w stanie w miare prosto dostac...
Pierwsza paczuszka z elementami tez juz jest, a w niej
walki 16 podparte na calej dlugosci oraz komplet lozysk
Jutro przyjdzie paczuszka ze srubami rowniez 16, ktore zamierzam toczyc do fi10 oraz wlasnie komplet lozysk fi10 z kolnierzem czyli 6 sztuk, bo od strony silnika, rowniez zamierzam takie wykorzystac
Nakretki narazie stalowe po jednej sztuce i jezeli pierwszy test przejdzie pomyslnie to zmienie na cos lepszego.

Jak tylko dorwe sie do aparatu to przedstawie konstrukcje...

Narazie poniesione koszta:
Obudowa - 240zl
Prowadnice + lozyska - 740zl
Sruby + nakretki + lozyska - 250zl

@mefiu
Dzieki wielkie za fotki, sporo z nich sie dowiedzialem :)

Ps. zna ktos dobrego tokarza w Katowicach (lub okolicach)?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”