cnc.info.pl - FORUM CNC

Tak wyszło, że trzy dni z urlopu mialem tylko dla siebie więc pojeździlem, pokupowałem i zmontowałem zabawkę do ćwiczeń. Całość (bez silników i sterowania) zamknęła się w 100 zł plus niestety 20 godzin mozolnego montażu. Na szczęście wszystkie elementy z płyty pocięto w markecie na wymiar (28 zł). O budowie nie będę pisał bo prowadnice szufladowe i zwykłe pręty gwintowane mówią same o tandetności tego ustrojstwa. Ale tak miało być - mieszkam w bloku i tylko wersja biórkowa wchodziła w grę. Pokazuję bo może zachęci to tych co chcą popróbować, a niekoniecznie zaraz coś produkować.

jako pierwszy tu napiszę:

ładnie to wygląda a po za tym jak napisałeś maszyna ćwiczebna i nie masz ogromnych zamiarów co do tej maszyny jak to się często zdarza tu na forum ..

noo, cwiczebna czy nie zawsze sie to rusza ... kompiuterem

Witam,

Maszynka ladna. Ja tez powoli sie zamierzam do budowy "czegos" ale ciagle cos kalkuluje i ciagle cos dodaje do koncpecji i robi sie coraz drozsza zabawaka a chcialbym nia cos "podziabac". Zobaczymy co to wyjdzie.

Jak cos wyczarujesz to pokaz jakies filmiki

A jeśli będzie można coś tym zrobić (a nawet choćby nic to przynajmniej doświadczenia w sterowaniu tego ustrojstwa się trochę łyknie ), to może i plany budowy...

też taką mam
zgadzam się z tytułem wątku - ćwiczebna...
to jest jedyna frezarka na którą można liczyć - nigdy nie trafi do klienta
zawsze pozostanie w firmie....

bartuss1 pisze:noo, cwiczebna czy nie zawsze sie to rusza ... kompiuterem

no nie zawsze się rusza panie Bartku nie zawsze...