Frezarka do płyt wiórowych 620/1020/60
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:26
- Lokalizacja: Białystok
Frezarka do płyt wiórowych 620/1020/60
Witam,
Chcę wykonać frezarkę, której głównym celem będzie precyzyjne wiercenie otworów w elementach mebli - tak aby później można je było ładnie złożyć bez mocowania wszystkiego na ściski a później naciągania jak coś się krzywo wywierci itd.
Główne założenia:
Obszar roboczy: 620x1020mm oś Z wystarczy 60mm
Dokładność: 0,2mm
Prędkość jałowego posuwu osi X i Y: ~20mm/s
Prędkość osi Z: ~8mm/s
Ze względu na posiadanie stolarni chcę zastosować jak najwięcej materiałów drewnopodobnych, bo mogę je we własnym zakresie profesjonalnie obrobić, a poza tym mam MDF i płytę wiórową w cenach hurtowych(nie wspominając o licznych odpadkach).
Oczywiście jeżeli będzie konieczność zrobienia bramy ze stali to już taką zrobię(konieczność zlecenia zewnętrznej firmie).
To o co chciałbym Was zapytać to:
czy do takiego obszaru roboczego i takiej dokładności będę potrzebował jednak stalowej bramy?
jakie najlepiej zastosować prowadnice na poszczególnych osiach?
jakie silniki będę potrzebował, aby uzyskać takie prędkości?
Troszkę minie zanim ogarnę temat na tyle dobrze, żeby złożyć moją maszynkę, ale jak odpowiecie na zadane wyżej pytania będę już trochę ukierunkowany i będę wiedział o czym czytać.
Z góry dzięki za pomoc
Chcę wykonać frezarkę, której głównym celem będzie precyzyjne wiercenie otworów w elementach mebli - tak aby później można je było ładnie złożyć bez mocowania wszystkiego na ściski a później naciągania jak coś się krzywo wywierci itd.
Główne założenia:
Obszar roboczy: 620x1020mm oś Z wystarczy 60mm
Dokładność: 0,2mm
Prędkość jałowego posuwu osi X i Y: ~20mm/s
Prędkość osi Z: ~8mm/s
Ze względu na posiadanie stolarni chcę zastosować jak najwięcej materiałów drewnopodobnych, bo mogę je we własnym zakresie profesjonalnie obrobić, a poza tym mam MDF i płytę wiórową w cenach hurtowych(nie wspominając o licznych odpadkach).
Oczywiście jeżeli będzie konieczność zrobienia bramy ze stali to już taką zrobię(konieczność zlecenia zewnętrznej firmie).
To o co chciałbym Was zapytać to:
czy do takiego obszaru roboczego i takiej dokładności będę potrzebował jednak stalowej bramy?
jakie najlepiej zastosować prowadnice na poszczególnych osiach?
jakie silniki będę potrzebował, aby uzyskać takie prędkości?
Troszkę minie zanim ogarnę temat na tyle dobrze, żeby złożyć moją maszynkę, ale jak odpowiecie na zadane wyżej pytania będę już trochę ukierunkowany i będę wiedział o czym czytać.
Z góry dzięki za pomoc
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Z mdf możesz zrobić i większą maszynę skoro to będzie do drewna. Ważny jest dobrze przemyślany projekt, żeby wyszło sztywno i nie rozklekotało się po kilkudziesięciu godzinach pracy. Skoro masz tanią płytę to jej nie żałuj. Te posuwy to małe jak na pracę w drewnie. Skoro dokładność 0,2 mm to dałbym listwy zębate. Wtedy i 160mm/s bez problemu uzyskasz. Tylko pamiętaj o sztywnej konstrukcji bo przy takich prędkościach rozsypie się od samych przejazdów. Można dać wzmocnienia stalowe/aluminiowe.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1507
- Rejestracja: 04 lis 2007, 19:45
- Lokalizacja: Kristiansund
- Kontakt:
informacja że "głównie będzie służyć do wiercenia otworów" nic nie daje bo "głównie" to znaczy że nie tylko, czyli idąc analogicznie...będzie frezować, więc trzeba ją do tego frezowania przygotować.
masz tu przykład do naśladowania, dla przykładu to jest oś "z"
adres do galerii:
https://www.cnc.info.pl/album_personal. ... C&start=12
masz tu przykład do naśladowania, dla przykładu to jest oś "z"

adres do galerii:
https://www.cnc.info.pl/album_personal. ... C&start=12
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 731
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Witam!
Powinieneś przeczytać ten temat od początku do końca. Jeśli masz dużo płyt i odpadów MDF to nie żałuj materiału. Przemyślana konstrukcja skrzynkowa będzie bardzo sztywna i długo będzie spełniać swoje zadanie.
Jaki budżet przewidujesz na wszystko nie licząc płyty MDF ?
Powinieneś przeczytać ten temat od początku do końca. Jeśli masz dużo płyt i odpadów MDF to nie żałuj materiału. Przemyślana konstrukcja skrzynkowa będzie bardzo sztywna i długo będzie spełniać swoje zadanie.
Jaki budżet przewidujesz na wszystko nie licząc płyty MDF ?
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:26
- Lokalizacja: Białystok
Wielkie dzięki namemartin za link do tematu. Dużo jest w nim bardzo przydatnych informacji.
Mam nadzieję się zmieścić do 4000 - 4500zł.
@smouki
Masz rację, "głównie do wiercenia" oznacza, że może też frezować. Frezowanie jakie mnie interesuje to frez 4-5mm zagłębiony w płytę wiórową/MDF na około 6mm - jedynie proste odcinki, bez żadnych rzeźb i tym podobnych(np. takie wyfrezowanie do osadzenia szkła w płycie wiórowej).
Dzięki za link do galerii.
@ezbig
poczytałem o listwach zębatych i z opinii innych osób wywnioskowałem, że lepiej zostać przy grubej śrubie trapezowej. Tak duże prędkości nie są mi potrzebne - zależy mi raczej na utrzymaniu tej dokładności, która może maksymalnie odbiegać o 0,3mm na całym obszarze roboczym, a obawiam się, że przy połączeniu listew z konstrukcją z MDFu nie uzyskam tej dokładności.
Mam jeszcze jedno pytanie - w jaki sposób można rozwiązać mocowanie elementów do stołu, tak aby można było przewiercić element na wylot/wyciąć element frezem? Jak jest to rozwiązane w innych maszynach, bo szczerze mówiąc nie potrafię tego zauważyć ani sobie wyobrazić. Widziałem mocowania pneumatyczne, które są raczej poza budżetem(można je zastąpić ściskami), widziałem też stół teowy, ale nie potrafię sobie do końca wyobrazić w jaki sposób on działa.
Mam nadzieję się zmieścić do 4000 - 4500zł.
@smouki
Masz rację, "głównie do wiercenia" oznacza, że może też frezować. Frezowanie jakie mnie interesuje to frez 4-5mm zagłębiony w płytę wiórową/MDF na około 6mm - jedynie proste odcinki, bez żadnych rzeźb i tym podobnych(np. takie wyfrezowanie do osadzenia szkła w płycie wiórowej).
Dzięki za link do galerii.
@ezbig
poczytałem o listwach zębatych i z opinii innych osób wywnioskowałem, że lepiej zostać przy grubej śrubie trapezowej. Tak duże prędkości nie są mi potrzebne - zależy mi raczej na utrzymaniu tej dokładności, która może maksymalnie odbiegać o 0,3mm na całym obszarze roboczym, a obawiam się, że przy połączeniu listew z konstrukcją z MDFu nie uzyskam tej dokładności.
Mam jeszcze jedno pytanie - w jaki sposób można rozwiązać mocowanie elementów do stołu, tak aby można było przewiercić element na wylot/wyciąć element frezem? Jak jest to rozwiązane w innych maszynach, bo szczerze mówiąc nie potrafię tego zauważyć ani sobie wyobrazić. Widziałem mocowania pneumatyczne, które są raczej poza budżetem(można je zastąpić ściskami), widziałem też stół teowy, ale nie potrafię sobie do końca wyobrazić w jaki sposób on działa.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
przy konstrukcji z płyt wiórowych - czy czegoś tam musisz wziąć pod uwagę pracę drewna .
zrobiłem swojego czasu kumplowi regały " na styk " do sufitu ( tak chciał ) .
po paru dniach w piwnicy - było " za dużo " o parę mm - na długości około 200 cm .
to malaria ! - jak już to z jakieś płyty wodoodpornej .
co do napędu to może weź pod uwagę paski zębate z odpowiednim przełożeniem .
zacznij spokojnie - zrób najpierw stół "odpowiednio" solidny o stosownej wysokości ( po co się potem latami garbić ? ) .
jako stolarz będziesz miał prościej .
kompletuj sterowanie ( sterowniki , zasilanie , itp ) i spokojnie zastanawiaj się jak rozwiązać resztę .
tak sobie myślę .
pozdrawiam .
przy konstrukcji z płyt wiórowych - czy czegoś tam musisz wziąć pod uwagę pracę drewna .
zrobiłem swojego czasu kumplowi regały " na styk " do sufitu ( tak chciał ) .
po paru dniach w piwnicy - było " za dużo " o parę mm - na długości około 200 cm .
to malaria ! - jak już to z jakieś płyty wodoodpornej .
co do napędu to może weź pod uwagę paski zębate z odpowiednim przełożeniem .
zacznij spokojnie - zrób najpierw stół "odpowiednio" solidny o stosownej wysokości ( po co się potem latami garbić ? ) .
jako stolarz będziesz miał prościej .
kompletuj sterowanie ( sterowniki , zasilanie , itp ) i spokojnie zastanawiaj się jak rozwiązać resztę .
tak sobie myślę .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 22 maja 2010, 17:26
- Lokalizacja: Białystok
@pukury
Nie chcę dopuścić do sytuacji w której kupię elementy, które jak później się okaże będę musiał wymieniać. No bo wiesz.. skompletuję sobie sterowanie, zasilanie, silniki, a potem wpadnę na pomysł, żeby zamiast listew zastosować śruby kulowe i okaże się, że jednak warto do tego zmienić silnik, że konstrukcja będzie wymagała przeróbek itd. - robota głupiego.
Ponawiam pytanie co do mocowania(i przy okazji zasady działania stołu teowego)
Nie chcę dopuścić do sytuacji w której kupię elementy, które jak później się okaże będę musiał wymieniać. No bo wiesz.. skompletuję sobie sterowanie, zasilanie, silniki, a potem wpadnę na pomysł, żeby zamiast listew zastosować śruby kulowe i okaże się, że jednak warto do tego zmienić silnik, że konstrukcja będzie wymagała przeróbek itd. - robota głupiego.
Ponawiam pytanie co do mocowania(i przy okazji zasady działania stołu teowego)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
może więc poszukaj na forum ( w albumach np .) jakieś konstrukcji
odpowiadającej Twoim oczekiwaniom i na niej się wzoruj .
albo kup projekt sprawdzonej konstrukcji i już .
mocowanie często realizowane jest za pomocą podciśnienia ( jak nie widać śrubek - lub innych tego typu elementów ) .
stół teowy to po prostu płaszczyzna z odpowiednimi rowkami do mocowanie detali za pomocą uchwytów .
pozdrawiam .
może więc poszukaj na forum ( w albumach np .) jakieś konstrukcji
odpowiadającej Twoim oczekiwaniom i na niej się wzoruj .
albo kup projekt sprawdzonej konstrukcji i już .
mocowanie często realizowane jest za pomocą podciśnienia ( jak nie widać śrubek - lub innych tego typu elementów ) .
stół teowy to po prostu płaszczyzna z odpowiednimi rowkami do mocowanie detali za pomocą uchwytów .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 731
- Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
- Lokalizacja: Warszawa
Około połowę budżetu pochłonie elektronika z silnikami (chyba, że sam coś będziesz składał od podstaw...) Licząc, że płyty na konstrukcje nie musisz kupować myślę że zmieścisz się w tej sumie.login8 pisze:Mam nadzieję się zmieścić do 4000 - 4500zł.
Mocowanie materiału to kwestia kombinacji. Stół T-owy, (podciśnieniowy do przecinania 'na wylot' raczej będzie kłopotliwy), albo własny wynalazek... listwy dociskowe czy cokolwiek innego spełniające swoją funkcję. Stół T-owy jest najczęściej spotykanym rozwiązaniem ze względu na dużą funkcjonalność.
Pozdrawiam
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.