Strona 1 z 6

Pierwsza na forum maszyna z lignofolu !

: 05 lis 2009, 17:33
autor: piwkot
Witam!

Szukając materiału na frezarkę natknąłem się na temat Piotra Rakowskiego na temat lignofolu. Szukałem materiału taniego i dającego się łatwo obrabiać jako, że nie posiadam zbyt dużego parku maszynowego. Jednak nie chciałem budować z mdf'u czy płyty wiórowej , a na aluminium mnie nie stać ;) Tak więc korzystając, że firmę handlującą lignofolem mam "pod nosem" stanęło na tym materiale. W sobotą go przywożę i tnę na formatki, dlatego chciałem pokazać projekty do oceny, żeby nie było za późno. I tak dzięki modelowi 3D z autocada wychwyciłem w czasie jego robienia sporo błędów ( choćby to że śruba w osi x będzie miała 100 cm a nie jak na początku wychodziło 105 cm , czyli 45 odpadu ;) ) . W ogóle projekt jest robiony tak żeby koszty były stosunkowo małe przy zachowaniu pewnej sztywności, dlatego na przykład ze 100 cm sztangi prowadnicy, 72,5 idzie w oś y, a reszta w zetke.

Trochę danych:
- pole pracy 600x450x100 mm
- wymiary zew. 1000x700x500
- wałki fi16 podparte punktowo i przymocowane na końcach do ramy,
- łożyska w obudowach w wszystkich osiach,
- śruby Tr14x4 , nakrętki z brązu 2 sztuki na oś,
- silniki 1.9 Nm, 2.4 A

Mam nadzieje, że koledzy będą śledzić temat i wspólnymi siłami coś z tego wyjdzie :)

: 05 lis 2009, 18:34
autor: termit_tm
nie napisałeś do czego ta maszyna ale ogólnie o sztywności to tutaj zapomnij ..... brakuje wielu zastrzałów itp.

puki co nie tnij zakupionego materiału i zaprojektuj najlepiej maszynę od nowa :)

: 05 lis 2009, 18:38
autor: skoti
termit_tm pisze:brakuje wielu zastrzałów
Ja bym powiedział ze nie ma ich wcale :razz: Wez wyjmij dno z szuflady i będziesz mniej więcej wiedział jak będzie zachowywać się twoja rama podstawy . Moze to tylko wrażenie ale wydaje mi sie ze brama jest za mocno przesunięta do przodu . Podpory wałków dałbym tak żeby niepodparte fragmenty walka były równe , przecież końce tez będą podparte wiec można podzielić wałek na 4 równe części i tam je podeprzeć . Jeśli te podparcia są w miarę długie może warto by było je jeszcze podzielić na pół i podeprzeć walki gęściej .

: 05 lis 2009, 21:53
autor: lenherd
No żebyś się nie zdziwił z tym lignofolem. Materiał jest co prawda fajny w obróbce ale płyty przynajmniej do nasz przychodzą strasznie pokrzywione, Myślałem że położę na frezarkę całą formatkę i obrobię ale nie dałem rady jej docisnąć do stołu.

: 05 lis 2009, 22:00
autor: Piotr Rakowski
I ja, jeśli pozwolicie wtrącę swoje "trzy grosze". Do autora tematu - zobacz proszę na moją konstrukcję skrzynkową. Tam jest mnóstwo, jak to koledzy mówią "zastrzałów". Właśnie po to, aby zwiększyć sztywność i ew. podatność na skręcanie.

Ale oczywiście to Twoja koncepcja i twój pomysł. W końcu jak pierwsza nie wyjdzie, można zrobić następną, i następną, i następną...

A czym będziesz ciął te płyty - pilarką? Jeśli tak, to musisz się liczyć z dodatkową obróbką krawędzi na frezarce.

: 06 lis 2009, 07:35
autor: piwkot
Dzieki wszystkima za rady. Brama faktycznie za bardzo przesunieta do przodu, ale to nie problem. Podpory walkow umieszczone tak jak dziury w fabrycznych walkach, ale jeszcze to przemysle. Zapomnialem dodac ze lignofol ma rubosc 25mm. Maszyna ma sluzyc glownie do grawerki w drewnie. Wielu zastrzalow to nie zrobie chyba, ze z innego materialu, bo lignofolu juz brak. Powstawiam po rogach gdzie sie da kostki 100x100x25 to usztywni nieco calosc.
Material bede cial na formatowce.

: 06 lis 2009, 10:57
autor: mefiu
Moim zdaniem wg mnie, przydałoby się pełne dno.
Jednocześnie zyskujesz sztywność i przy precyzyjnie wyciętej płycie dennej, masz pewność,
że sama podstawa maszynki zachowuje kąty proste i wymiary.
Na podobnej zasadzie dałbym pełną deche z tyłu bramy, tam gdzie teraz masz dwie.

Czy oś Z jest na pojedyńczych łożyskach per wałek? Tak to przynajmniej wygląda...

Punkty styku bramy z podstawą powinny być chyba większe.
Może nogi bramy w kształcie rozszerzającym się ku dołowi... sztywności to nie zaszkodzi.

I ostatnia sprawa:
patrząc na projekt głowicy (Z), zastanawiam się w jaki sposób będziesz łączył poszczególne elementy ze sobą?
Ja wykorzystuje śruby imbusowe z nakrętkami wałeczkowymi.
W Twoim przypadku nie widzę miejsca na jednoczesne wkręcenie śrub z jednej strony wchodzących od górnej płaszczyzny głowicy w pionową deske, a z drugiej strony, śrub mocujących obsady łożysk do tegoż pionowego elementu. Chyba będzie konflikt :)

: 06 lis 2009, 16:07
autor: piwkot
@mefiu
Dzięki za rady. niestety ograniczona ilość materiału nie pozwala "szaleć" tak jak to jest np. przy mdf-ie. Boje się również łączyć różne materiały ze względu na różne właściwości mechaniczne w zależności od np. temperatury. Ale uwagi biorę pod rozważenie.
ps. w osi zet są łożyska w obudowach przedłużanych.

: 06 lis 2009, 20:20
autor: termit_tm
tylko że to by nie było szaleństwo tylko wymagane minimum z minimum ogólnie niema o czym mówić skoro wszyscy mówią ze jest źle a ty dalej swoje :)

niektórzy są niereformowalni :wink:

: 06 lis 2009, 20:33
autor: gmaro
termit_tm pisze:niektórzy są niereformowalni :wink:
Polak mądry po szkodzie ...