cnc.info.pl - FORUM CNC

Mam dylemat czym sterować moja plazmę CNC , Mach czy LinuxCnc Jakie zalety/wady po za oczywista oczywistością - ceną , koledzy mogą podać Może ktoś używał obu sterowań Macha mam na frezarce i złego słowa nie mogę powiedzieć . Linuxa miałem w tokarce i jak już go ogarnąłem to tez było ok.

Jak sam wiesz w tokarce sa suby ktore w zupełności do życia wystarczą, w plazmie bedzies glownie ciao nie regularne ksztalty itd... Wiec jakiś Cad się przyda do tego Cam wiec w zasadzie różnicy ogromnej nie ma :p stawiaj linuxa jak sie nie spodoba to szybka akcja i masz macha, albo zaladuj dwa systemy i zrób sprawozdanie

Na kompie od plazmy mam profilaktycznie Linuxa i Win wiec w razie W szybko mogę się przestawić.

Mam plazmę, tokarkę i frezarkę na Linuxcnc, do produkcji seryjnej to się nie wypowiem, ale do usługi, dla mnie super. Cama do plazmy także rzadko używam, kształty regularne wypełnione otworami, wielokątami, lub fasolkami generuje bezpośrednio w programie. Prosty nesting (bez obracania detali, a może się da tylko nie umiem jeszcze ) także za pomocą suba. No i można idąc tropem Kamara wyłączać maszynę jednym czerwonym guzikiem
Ale każda babcia swoje wnuki chwali

szary11 pisze:. No i można idąc tropem Kamara wyłączać maszynę jednym czerwonym guzikiem

Na newralgicznych maszynach już niestety dwoma UPS-sy długo piszczą .
Co do sterowania, to jak masz opanowany linuxcnc to wybór żaden