Pomysł na wykrycie materiału ciśnieniem powietrza
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 394
- Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
- Lokalizacja: kłodzko
Pomysł na wykrycie materiału ciśnieniem powietrza
Zastanawiam się nad sposobem wykrycia materiału ciśnieniem powietrza, mam nawet pewną koncepcję.
Teoretycznie miałoby to działać na zasadzie zmiany ciśnienia w przewodzie palnika, spowodowanej zbliżeniem się lub przytkaniem dyszy przez materiał.
Na pewno powietrze musiałoby być włączane programowo przy opuszczaniu palnika, nie przy zajarzeniu.
Czujnik umieszczony na przewodzie gazowym przed przewodem elektrody przez wzrost ciśnienia podawałby sygnał PROBE, nawet nie musi to być specjalistyczny czujnik tylko jakiś delikatny zaworek którego metalowy element dotknąłby do czujnika indukcyjnego.
Co wy na to?
Teoretycznie miałoby to działać na zasadzie zmiany ciśnienia w przewodzie palnika, spowodowanej zbliżeniem się lub przytkaniem dyszy przez materiał.
Na pewno powietrze musiałoby być włączane programowo przy opuszczaniu palnika, nie przy zajarzeniu.
Czujnik umieszczony na przewodzie gazowym przed przewodem elektrody przez wzrost ciśnienia podawałby sygnał PROBE, nawet nie musi to być specjalistyczny czujnik tylko jakiś delikatny zaworek którego metalowy element dotknąłby do czujnika indukcyjnego.
Co wy na to?
Tagi:
Re: Pomysł na wykrycie materiału ciśnieniem powietrza
Myślę, że spokojnie możesz szukać w Urzędzie Patentowym takich rozwiążań lub ... je tam umieścićkarpik74 pisze:Zastanawiam się nad sposobem wykrycia materiału ciśnieniem powietrza, mam nawet pewną koncepcję.
Co wy na to?

-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Pomysł na wykrycie materiału ciśnieniem powietrza
Problemem będzie czas reakcji czujnika - natury nie przeskoczysz.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 394
- Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
- Lokalizacja: kłodzko
Być może takie rozwiązania są ...chociaż nie słyszałemperitus pisze:Myślę, że spokojnie możesz szukać w Urzędzie Patentowym takich rozwiążań lub ... je tam umieścić

Palnik powinien zostać na pływającej głowicy o większym skoku i ewentualna korekta wysokości palnika w makro.pitsa pisze:Problemem będzie czas reakcji czujnika - natury nie przeskoczysz
Teoretycznie najlepsze rozwiązanie gdyż inne nie są bez wad ...chociaż w praktyce i te może być wadliwe.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 394
- Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
- Lokalizacja: kłodzko
PawelM
Nooo, to dobra informacja
...znaczy się, że taki sposób się sprawdza.
Takie rozwiązanie, moim zadaniem i nie musicie się z tym zgadzać jest najlepsze.
Pływająca głowica- jak byś jej wagi nie zredukował zawsze wciśnie wygiętą blachę (cienką) i przebija z przyłożenia.
Łuk pilotujący- odpala główny wysoko i krater gotowy, szczególne dziadostwo przy małych detalach.
Stykówka- bez czyściutkiej blachy nie podchodź.
"Pneumatyk"- ...jeszcze nie próbowałem
Nooo, to dobra informacja

Takie rozwiązanie, moim zadaniem i nie musicie się z tym zgadzać jest najlepsze.
Pływająca głowica- jak byś jej wagi nie zredukował zawsze wciśnie wygiętą blachę (cienką) i przebija z przyłożenia.
Łuk pilotujący- odpala główny wysoko i krater gotowy, szczególne dziadostwo przy małych detalach.
Stykówka- bez czyściutkiej blachy nie podchodź.
"Pneumatyk"- ...jeszcze nie próbowałem

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
to rozwiązanie w laserach już nie jest stosowane , gdyz się nie sprawdzało. Posiada kilka drobnych wad. Np. koszt czujnika. Tensometryczny to kilka stówek. membranowy się sprawdza.
W plazmie się tego w ogóle nie stosuje ze względu na przyśpieszone zniszczenie palnika polegające na odbiciu pyłów metalicznych , wody i innych świństw.
A przy cięciu tlenowym , to już całkowita porażka.
prościej jest zrobić identyfikację grawitacyjna.
czyli śruba kręci w dół , palnik jest luźny na prowadnicy i opada , gdyż śruba wędruje w dół.
Całość kontroluje czujnik , np. indukcyjny. Gdy palnik oprze się o blachę , to śruba kręci się dalej opuszczając np. widełki które podciągały palnik gdy wędrował w górę.
Wracając do widełek ...
widełki jada w dół , palnik opiera się już o blachę a czujnik kontroluje "kontakt" z widełkami.
czujnik może być umocowany np. do uchwytu palnika i gdy widełki odjadą , to czujnik straci kontakt i następuje zmiana kierunku śruby by podnieść palnik do ponownego kontaktu czujnika z widełkami.
To jest o tyle fajne , że można zrobić THC , kontrolę wysokości zajarzenia i ustalenie cykli na zwykłym programowalnym przekaźniku , np. LOGO siemensa. ( używane to koszt ok 200zł a dzielnik ok. 100zł )
Może to być logo ver.7 jak i nowe ver.8
musi mieć jedno wejście analogowe dla THC.
nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem , ale to bardzo prosty układ.
Wspomniane LOGO nada wszystkie cykle a inwestując jeszcze trochę kasy w np. wyświetlacz TD , można stworzyć bardzo fajny układ cykli pracy , pod swoją maszynę.
Ja teraz buduję nowy układ na LOGO 8 z wyświetlaczem HMI model KTP700 drugiej generacji.
Teraz testuję dzielnik napięcia i czujnik zajarzenia łuku.
sam czujnik który zrobiłem już działa przy 15A ale mam problem jedynie z zastosowaniem sztywnego uzwojenia by przy prądzie np 200A , nie pracowało zbyt mocno.
Po zalaniu żywicą działa ok. Jednak urządzenie ma założenie bycia rozbieralnym.
Same cykle są zrobione przez LOGO. Czyli CNC daje sygnał startu do LOGO , ono ustawia palnik , zajarzy łuk i otrzymany sygnał z kontaktronu wysłany do LOGO , wysyła d dwóch kierunkach.
1. Do CNC , by zezwolić na ruch
2. Do THC by w regulowanym przez siebie czasie rozpocząć kontrolę wysokości.
Dodam ...
można też tak oprogramować nowe LOGO , że gdy palnik nagle straci materiał a maszyna ma duży bezwład , to palnik nie będzie nurkować , tylko zostanie na ostatniej zadanej wysokości.
zabawa z CNC to fajna rzecz ale naprawdę nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.
ja moje THC zrobiłem już w 4 szt maszyn , ale nie amatorskich a dużych markowych.
Żadne w PL.
W plazmie się tego w ogóle nie stosuje ze względu na przyśpieszone zniszczenie palnika polegające na odbiciu pyłów metalicznych , wody i innych świństw.
A przy cięciu tlenowym , to już całkowita porażka.
prościej jest zrobić identyfikację grawitacyjna.
czyli śruba kręci w dół , palnik jest luźny na prowadnicy i opada , gdyż śruba wędruje w dół.
Całość kontroluje czujnik , np. indukcyjny. Gdy palnik oprze się o blachę , to śruba kręci się dalej opuszczając np. widełki które podciągały palnik gdy wędrował w górę.
Wracając do widełek ...
widełki jada w dół , palnik opiera się już o blachę a czujnik kontroluje "kontakt" z widełkami.
czujnik może być umocowany np. do uchwytu palnika i gdy widełki odjadą , to czujnik straci kontakt i następuje zmiana kierunku śruby by podnieść palnik do ponownego kontaktu czujnika z widełkami.
To jest o tyle fajne , że można zrobić THC , kontrolę wysokości zajarzenia i ustalenie cykli na zwykłym programowalnym przekaźniku , np. LOGO siemensa. ( używane to koszt ok 200zł a dzielnik ok. 100zł )
Może to być logo ver.7 jak i nowe ver.8
musi mieć jedno wejście analogowe dla THC.
nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem , ale to bardzo prosty układ.
Wspomniane LOGO nada wszystkie cykle a inwestując jeszcze trochę kasy w np. wyświetlacz TD , można stworzyć bardzo fajny układ cykli pracy , pod swoją maszynę.
Ja teraz buduję nowy układ na LOGO 8 z wyświetlaczem HMI model KTP700 drugiej generacji.
Teraz testuję dzielnik napięcia i czujnik zajarzenia łuku.
sam czujnik który zrobiłem już działa przy 15A ale mam problem jedynie z zastosowaniem sztywnego uzwojenia by przy prądzie np 200A , nie pracowało zbyt mocno.
Po zalaniu żywicą działa ok. Jednak urządzenie ma założenie bycia rozbieralnym.
Same cykle są zrobione przez LOGO. Czyli CNC daje sygnał startu do LOGO , ono ustawia palnik , zajarzy łuk i otrzymany sygnał z kontaktronu wysłany do LOGO , wysyła d dwóch kierunkach.
1. Do CNC , by zezwolić na ruch
2. Do THC by w regulowanym przez siebie czasie rozpocząć kontrolę wysokości.
Dodam ...
można też tak oprogramować nowe LOGO , że gdy palnik nagle straci materiał a maszyna ma duży bezwład , to palnik nie będzie nurkować , tylko zostanie na ostatniej zadanej wysokości.
zabawa z CNC to fajna rzecz ale naprawdę nie ma sensu wyważać otwartych drzwi.
ja moje THC zrobiłem już w 4 szt maszyn , ale nie amatorskich a dużych markowych.
Żadne w PL.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)