problem z zakłóceniami

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.
Awatar użytkownika

Autor tematu
sofix997
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 03 lut 2010, 22:11
Lokalizacja: zielona góra

problem z zakłóceniami

#1

Post napisał: sofix997 » 17 mar 2015, 21:45

Witam kolegów,

mam pewien problem, z którym nie mogę sobie poradzić już któryś dzień a wszelkie sposoby rozwiązania podobnych problemów znalezionych na tym forum niestety nie pomogły.

podzespoły maszyny:

źródło plazmowe: oerlikon citocut 40c
palnik: oerlikon citorch p40
całe sterowanie od kolegi marka (płyta główna optobob, zasilacz, sterowniki)
sterowanie Mach 3

Zacznę od początku problemu aby wszystko kolegą wyjaśnić, sterowanie jest w skrzynce zamontowane przy maszynie która jest również stołem przecinarki. Maszyna gdy dojeżdża do punktu w którym powinna rozpocząć proces cięcia załącza przekaźnik który uruchamia przycisk w palniku który niestety nie zawsze się załącza, na chwile obecną słychać zmianę stanu przekaźnika oraz próbę odpalenia łuku, po czym wyświetla się informacja limit switch triggered oraz zaczyna mrugać słynny przycisk reset.

przeglądając forum napotkałem wiele przypuszczalnych powodów tego zjawiska (ekranowanie przewodów, odizolowanie stołu od reszty maszyny, wysterowanie załączania cięcia drugim przekaźnikiem itp). W pierwszej kolejności wziąłem się za przegląd kabli, zmieniłem kabel ze zwykłego który był doprowadzony do włącznika palnika na ekranowany, efekt żaden, w następnej kolejności odizolowałem ruszt od reszty maszyny, niestety dalej nic. Zauważyłem natomiast że gdy kolega wyłącza tokarkę to wyskakuje reset, rzadziej się dzieje taka sytuacja gdy ją uruchamia ale też się zdarza. Kolega elektryk podpowiedział że taka sytuacja może mieć miejsce gdy są duże skoki napięcia w sieci i należy to eliminować filtrami. Ale teraz pytanie jakimi? W skrzynce natomiast jest zamontowany filtr przeciw zakłuceniowy zamontowany na stałe w gnieździe do którego podłączam zasilanie skrzynki.

Czy koledzy są w stanie mi coś doradzić? Co powinienem zrobić, zmienić czy ewentualnie sprawdzić aby problem wyeliminować?


Człowiek normalny ma marzenia.

Człowiek geniusz ma cele.


avatar
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 208
Rejestracja: 23 cze 2004, 09:44
Lokalizacja: Gdansk

#2

Post napisał: avatar » 18 mar 2015, 06:26

Klasyka - limit switch jest zapewne aktywowany zmianą stanu a powinien być aktywowany przez przepływ prądu im większy np 500mA tym urządzenie bardziej odporne na zakłócenia em
Inna opcja to do samej elektroniki sterującej dać UPS - uruchomić proces na akumulatorze - spadki napięć w sieci zostaną usunięte
"Everything should be made as simple as possible, but not one bit simpler."
Albert Einstein

Awatar użytkownika

Autor tematu
sofix997
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 03 lut 2010, 22:11
Lokalizacja: zielona góra

#3

Post napisał: sofix997 » 18 mar 2015, 09:22

za chwilę to sprawdzę, podłącze całe sterowanie bez komputera pod ups i zobaczymy co z tego wyjdzie natomiast co do uruchomienia na samym zasilaniu akumulatorowym to nie mam pewności czy wytrzyma na tyle długo żeby przeprowadzić test. Mam nadzieje że ups również jako filtr rozwiąże problem.

[ Dodano: 2015-03-18, 10:49 ]
a więc sytuacja wygląda następująco:

Gdy sterowanie jest podłączone przez UPS który jest wpięty do sieci zakłucenia występują i program wyrzuca reset, jeśli sterowanie jest uruchomione tylko i wyłącznie na zasilaniu awaryjnym to jest stanowczo lepiej natomiast reset tak czy siak się pojawia.

Może powinienem lepiej uziemić maszynę? np. spiąć ją z konstrukcją stalową z której jest wykonana hala? Nie mam aż tak dużej wiedzy na ten temat więc chciałbym się poradzić kogoś mądrzejszego w tej dziedzinie.

Zauważyłem również że gdy w machu w konfiguracji porty piny wyłącze wszystkie piny odpowiedzialne za X++ X-- itd to plazma tnie jak trzeba bez żadnych zatrzymań przy rozpoczynaniu palenia oraz gdy zostają uruchomione inne maszyny :shock:
Człowiek normalny ma marzenia.

Człowiek geniusz ma cele.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sofix997
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 03 lut 2010, 22:11
Lokalizacja: zielona góra

#4

Post napisał: sofix997 » 20 mar 2015, 08:06

Czy moglibyście mnie trochę ukierunkować? czy problem leży w kablach, uziemieniu czy czym innym?
Człowiek normalny ma marzenia.

Człowiek geniusz ma cele.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#5

Post napisał: markcomp77 » 20 mar 2015, 14:34

sofix997 pisze:Zauważyłem również że gdy w machu w konfiguracji porty piny wyłącze wszystkie piny odpowiedzialne za X++ X-- itd to plazma tnie jak trzeba
może wystarczy stłumić generowane na wejściu płyty głównej napięcie -->>-- ono powstaje na przewodach przyłączających krańcówki - jak na antenie...

Proponuję przy płycie głównej podłączyć kondensator 100nF (lub 200nF lub więcej - aż się odczuli) - pomiędzy wejściem krańcówek i masą... Kondensator musi być na tyle duży, aby "antena" odbierając impuls magnetoelektryczny jarzenia, nie zdołała naładować tego kondensatora do napięcia wyzwolenia wejścia(1V...2V). Ta metoda jest prostsza niż stosowanie dużego prądu krańcówek...
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


Lech10
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 20 mar 2015, 20:15
Lokalizacja: Bochnia

#6

Post napisał: Lech10 » 20 mar 2015, 20:24

Witam jestem nowy na forum ale przy budowie mojego plotera miałem identyczny problem , sterowanie identyczne.
1 bardzo dobry uziom , nie izoluj stołu to nic nie da
2 podepnij stół i sterowanie do tego samego uziomu grubym przewodem ja mam 25mm
3 kable sterujące i do krańcówek ekranowane a ekran podpięty w szafce zaraz przy wejściu do szafki (jak najkrótsze przewody od ekranu) nie podpinaj ekranów do maszyny czy silników
4 na końcu jak już zwalczysz zakłócenia to na wejścia kondensatory 100nf

U mnie teraz śmiga aż miło i nie ma żadnych zakłóceń.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sofix997
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 03 lut 2010, 22:11
Lokalizacja: zielona góra

#7

Post napisał: sofix997 » 23 mar 2015, 13:17

tak jak kolega markcomp77, mówi, wstawiłem kondensator 100 nF 400V MKT. niestety zero poprawy. Dla pewności przedstawiam szkic jak tego dokonałem żeby była jasność że zrobiłem to dobrze.
Przepraszam za swoją "twórczość" ale na szybkiego było najprościej :)

Spróbuje jeszcze z tym uziomem, natomiast mam pytanie czy ewentualnie mogę z gniazda prądowego wyprowadzić sobie grubszym kablem kabel uziemiający i spiąć stół oraz sterowanie? Czy może zrobić to w inny sposób?

Obrazek
Człowiek normalny ma marzenia.

Człowiek geniusz ma cele.


Lech10
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 3
Posty: 87
Rejestracja: 20 mar 2015, 20:15
Lokalizacja: Bochnia

#8

Post napisał: Lech10 » 23 mar 2015, 17:06

Posłuchaj mojej rady z uziomem a kondensator dopiero na końcu jak już nie będzie zakłóceń dla pewności. Sam miałem identyczny problem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
sofix997
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 03 lut 2010, 22:11
Lokalizacja: zielona góra

#9

Post napisał: sofix997 » 26 mar 2015, 08:46

Drodzy koledzy,

Dla zobrazowania sprawy,

w odległości 1m od maszyny została wbita sonda uziemiająca na głębokość 4,5m do której został zamocowany płaskownik bednarkowy 30x4 który został bezpośrednio podłączony do maszyny na dwa złącza M8.

Sytuacja z zakłuceniami dalej występowała, lecz gdy odłączyłem kabel zasilający skrzynkę sterowniczą zauważyłem że pojawil się sygnał na pinie odpowiedzialnym za obwód krańcówek. Krańcówki są wpięte w sposób szeregowy czyli tak jak kolega markcomp77, opisuje w instrukcji OPTOBOB'a. Wszystkie kable ekranowane, ekran wpięty w płytę montażową skrzynki, jeden przewód od obwodu krańcówek wpięty do pinu 25 złącza LPT a drugi do wejścia OPTOBOB'a. Zauważyłem że gdy pin 25 podłącze również do płyty montażowej skrzynki problem nie występuje ale czy to jest bezpieczne? Co w momencie gdy plazma zaczyna palić i duże natężenie prądy pojawia się na całej maszynie? Czy to nie grozi spaleniem komputera czy sterowania? Pytam bo jeszcze nic nie paliłem od tego czasu. Co robić?
Człowiek normalny ma marzenia.

Człowiek geniusz ma cele.


jarucki
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 818
Rejestracja: 11 sty 2011, 23:40
Lokalizacja: okolice nałęczowa

#10

Post napisał: jarucki » 26 mar 2015, 08:59

Skrzynkę ze sterownikami zamontuj no na ścianie a nie na maszynie.
Tak po za temat... Widziałem ze na maszynach typowo przemysłowych przewód od plazmy do uchwytu jest schowany w oplocie, ktos cis takiego stosował u sibie?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”