Strona 1 z 1

Nieudana próba przepalenia

: 30 sty 2015, 11:09
autor: Zues
Witam

Dzisiaj próbowaliśmy wypalić detal na blasze 10mm. Ustawiliśmy 150A, dysza 1,1mm , prędkość cięcia 120mm/min.
Podczas próby palnik stanął w miejscu ( po ok. 3cm ), pomimo że na wyświetlaczu LCD dalej był pokazany ruch palnika. Gdy na wyświetlaczu LCD palnik zakończył pracę, uniósł się do góry, lecz nie przestał przepalać. Zapalił się, więc wyłączyliśmy plazmę i ugaśliśmy płomień gaśnicą. Pewne części palnika uległy uszkodzeniu (widać na zdjęciu w załączniku).

Skuteczność plazmy to 60%, więc amperomierz wskazywał podczas pracy 85-90A.

Jaka była tego przyczyna ?


https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... 4b6a1d53f0

: 30 sty 2015, 13:02
autor: jarenio
Zues, rozumiejąc twoje zaniepokojenie z faktu popsutej maszyny powiem delikatnie... niekt tutaj nie jest czarownikiem czarodziejem wróżbitą jasnowidzem
napisz wiec jaka to jest maszyna, jakie źródło i jaki palnik... to niewątpliwie pomoże

: 30 sty 2015, 13:28
autor: Zues
- Przenośna wypalarka plazmowo-gazowa CNC ZZ-1530 firmy Maktek.
- Plazma Welder Fantasy Hefty 150
- Palnik maszynowy od Fachowiec.com

: 30 sty 2015, 13:35
autor: sajgon
Zues pisze:Jaka była tego przyczyna ?
Czego przyczyna?

tego że maszyna się zablokowała, a program leciał dalej ?
tego że źródło nie wyłączyło palnika po skończeniu programu?
czy tego że musieliście używać gaśnicy ?

Zues pisze:Pewne części palnika uległy uszkodzeniu (widać na zdjęciu w załączniku).
jakie części, robisz przy tym i nie wiesz jak się nazywają poszczególne, podstawowe elementy palnika ? :roll:
A swoja drogą, to ładnie namieszane w tym palniku macie.

chyba nie bardzo rozumiesz pojęcie "sprawność", czy jak napisałeś "skuteczność" ( pewnie chodzi o cykl pracy 60% )
Jeżeli po ustawieniu 150A na źródle , wyświetlacz (w czasie pracy) wskazywał 85-90A znaczy że palnik pracował na zwarciu ( co by tłumaczyło jego przegrzanie i samo-zapłon) lub po prostu uszkodzenie źródła.

: 30 sty 2015, 13:57
autor: Zues
Chodziło mi o przyczyne zapłonu. Szczerze mówiąc nie znam się na tym ponieważ szef zakupił taką maszynę i wyznaczył mnie, abym ją "ogarnął". Już jest zamówiony kolejny palnik, ale tym razem wolałbym dobrać takie parametry, żeby nie zaszła wyżej opisana sytuacja. Czy moglibyście mi podopowiedzieć jaka powinna być prędkość posuwu, ampery i wysokość palnika od blachy ? (chodzi o blache 10mm).

Wcześniej podejmowałem próby przepalenia blachy 10mm, na posuwie 500 przy 105A, odległość palnika od materiału ok. 3mm, i fakt faktem cięła, ale jakoś cięcia nie powala.

Tutaj mam fotke poprzednich prób :
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/ ... dc92edd09c

: 30 sty 2015, 15:26
autor: sajgon
Z parametrami nie pomogę, bo ja ręczny jestem :razz: choć ponad 100A na czarną #10 to trochę przerost formy nad treścią. No chyba że te 100A jest tylko na wyświetlaczu :roll:

Ale z wiedzy nabytej i tej zaczytanej wiem, że więcej jak połowa sukcesu i jakości cięcia to konkretny palnik i konkretne dysze/elektrody do niego.

Więc jeżeli "szefuncio" myśli że szkłem du...e obetrze to jest w błędzie.

re

: 30 sty 2015, 20:49
autor: marekms
Konkretne parametry musisz dobrać do palnika (ma największy wpływ na cięcie). Moim zdaniem parametry zupełnie nie dobrane 100A i dysza 1,1 a prędkość parę cm/min do blachy #10mm.
Krzyż na zdjęciu duży skos w jedną stronę możliwe usterki: uszkodzony dyfuzor,uszkodzona dysza lub krzywo zamocowany palnik.


Marek

: 01 lut 2015, 16:22
autor: zul
Daj na początek dysze 1.7, prąd 120A, prędkość 1000mm/s, czas przebijania dla pewności 1s,
wysokość cięcia 3-4 mm a wysokość przepalania 1.5-2 razy większa jak cięcia. A dalej szukaj optymalnych parametrów dla palnika i źródła.

pozdr

: 03 lut 2015, 06:52
autor: robal43
Zues, Kolego 3 sekundy ?

Brak masy lub palnik miał kontakt z materiałem
są to typowe objawy

: 03 lut 2015, 07:43
autor: cnccad
podstawy cięcia plazmowego się kłaniają.
Paląc prądem 100A da radę bez problemu przebić ( ale 50A to już wystarczy bez problemu ) , ale skoro powstał zapłon palnika , to trzeba najpierw zobaczyć co się w palniku uszkodziło , skąd się pojawił zapłon.
Wystarczy nieszczelność i zapłon się pojawi. Oczywiście nieszczelność nie jest równa nieszczelności.
Szybkości cięcia , to już raczej jakość krawędzi a nie zapłon palnika.
Zakładam że ciąłeś powietrzem , więc żeby powstał zapłon musi łuk przeskoczyć na dyszę a to się chyba stało , bo po mimo że palnik poszedł w górę to nadal się palił ( jak dobrze to rozumie ). Więc "czujnik" zaniku cięcia w źródle nie istnieje a prąd poszedł przez dyszę i ona nie wytrzymała i palnik stanął w płomieniach.

to tylko takie domniemanie , bo jak Ci już tu koledzy pisali , nikt nie jest jasnowidzem i jak najważniejszych rzeczy nie podasz to i pomocy nie uzyskasz.