Plazma DIY dla ubogich, budowa od zera, ma sens?

[chlop83]

Jeśli w 3 dni i z 500 zł wkładu jestem w stanie (być moooże) zbudować coś do cięcia, co będzie w miarę dorównywało chińskiej, to się opłaca. Takiej kasy sam w 3 dni czy w tydzień nie zarobię, żeby nabyć narzędzie.

O ile z transformatora da się źródło zrobić. Bo graty typu palnik z przewodem i dysze, zamierzam kupić, a kompresora nie liczę, bo i tak się szykuje.

jak poszukasz za 500-700 kupisz używkę...

[c64club]

Używa ktoś takiej CUT-40? Oferta Daniela fajna, zdjęcia przeciętej blachy wyglądają miło. Wiadomo, że potem obróbka pilnikiem, bo to tylko do wycinania zgrubnego. Przy tej cenie nie opłaca się budować, pewnie robiłbym na takim samym "pistolecie"
Ale jak to jest ze zużyciem i ceną mat. eksploatacyjnych w takim Chinolu? Na forum gdzieś dokopałem się do opinii, że elektrody w CUT50 zużywają się błyskawicznie, ale user pracował na max. możliwościach przecinarki, na blachach 10mm, a u mnie jak czasem 5mm trafi pod palnik to będzie "święto grubych sztab".

[251mz]

Na forum gdzieś dokopałem się do opinii, że elektrody w CUT50 zużywają się błyskawicznie

Ja wycinałem litery o wysokości 15cm z blachy 2mm
Komplet dysza i elektroda starczał na jeden arkusz 2x1m
Niestety jakość dysz i elektrod chińskich nie powala.
Cena też niska bo chyba koło 5pln za komplet wychodzi...
Próbowałem też kupić oryginalne esaba do pt31....
Lecz cena jaką mi podano zabiła...
Coś koło 80pln za komplet dysza i elektroda...

Chwile potem sprzedałem wycinarkę razem z agregatem;)

[c64club]

Nie ma tragedii, zużycie materiałów jak w szlifierce kątowej, a jednak wycinanie lepsze plazmą. Te elektrody od Esaba pasują czy to było ryzyko "wydam 8 dych i będzie wkład do szuflady"?

[251mz]

Te elektrody od Esaba pasują czy to było ryzyko

ja miałem palnik typu pt31 - odpowiednik esabowski...
ile pojezdzisz na oryginałach , nie wiem...
ogólnie palniki tych małych chinolach są o kant du**...
i do niczego sprytniejszego się nie nadają...

już lepiej jak poszukasz sobie palnika oryginalnego trafimeta.. jakaś 45tkę ...

[Alvar4]

Przy cieńszych blaszkach dysza wytrzymuje dość długo i cięcie trwa o wiele szybciej niż kątówką i tarczą. Przy blasze 10-tce cięcie idzie wolniej i dysza może się szybciej zużyć szczególnie jak operator palnika będzie za szybko ciął lub będzie mu się ręka trzęsła. Wtedy dysza obrywa bo stopiony materiał potrafi wypluwać w kierunku dyszy i operatora co często prowadzi do uszkodzenia dyszy (wytapia się w niej dziura). Polecam ciąć plazmą w słuchawkach i okularach. Dysze do plazmy wyjdą Cię taniej niż tarcze do kątówki. Jak już zaczniesz nią pracować to o szlifierce zapomnisz bo to na prawdę fajne i poręczne urządzenie. Tylko mała uwaga, przy cięciu plazmą na powietrze wytwarza się sporo ozonu co przy braku wentylacji w pomieszczeniu może nam trochę odkazić gardło i płuca i można łatwo nabawić się grypy (ozon ma właściwości bakteriobójcze i odkażające). Przynajmniej ja mam takie doświadczenia, chyba że się mylę i tylko mi się tak wydaje. Najlepiej ciąć przy otwartych drzwiach na zewnątrz. Ozon przy temperaturze pokojowej szybko rozpada się na zwykły tlen dzięki czemu latem mniej się go nawdychamy. Ale nie masz się co martwić, raczej Cię ten ozon nie zabije.

[251mz]

Ja raczej bym proponował wentylację albo otwarte drzwi ze względu na pył i dym wytwarzający się podczas cięcia...

Przedtem miałem plazmę ze stołem wodnym i nie było pyłu w ogóle ...
Teraz mam trochę inną konstrukcję bez wody , a jeszcze wyciągu nie zrobiłem ...
No i jest tragedia
Jak warsztatu nie otworzę na całą szerokość to po 5 min cięcia jest siwo jak by pożar był

[c64club]

Spawam MMA w tej mojej norze, pare cm spawu i byloby siwo gdybym nie otworzyl. Dzieki za praktyczne rady, biore tego CUT40 i bedzem sie bawic. 5mm rzadko sie u mnie trafia, wiec i dysze nie powinny leciec w tempie "komplet dziennie".