Niestety mam ciąg dalszy problemów...
Plazma nie chce zapalać łuku. Tzn. dziesięć razy próbuje, za jedenastym zapali, a potem znowu nic.
Po załączeniu puszcza gazy i po momencie, kiedy załącza prąd zapali się czerwona kontrolka na agregacie po czym wyłącza gaz. (po oświetleniu na hali widać, że załącza obciążenie większe

Czytałem podobny temat od hd3070.
Dodam, że jak zapali to już leci ok, np ze 2 minuty pali. Zdarza się też że zapali tylko pilot ale zaraz zgaśnie.
Jest ustawiony ma 70A, dysza, elektroda nowe.
Jeszcze jedno... czym jest spowodowany gęsty, ciemny dym. Jakby się nasilał przy zwiększaniu prędkości. Blacha 3mm, na 8mm podobnie. Ma to związek z proporcjami gazów? Blacha raczej czysta.
Jest podłączony tlen i azot z pojedynczych butli. Ciśnienia na wejściu do konsoli 8,5.