Dziś pierwsza próba uruchomienia agregatu i mały problem.
Po włączeniu przyciskiem na pulpicie agregat startuje, pompa chodzi, wszystkie diody zielone. Natomiast po sekundowym przedmuchaniu gazów wywala zabezpieczenie.
Przy samym agregacie jest 25C, a dalej 32B i wywala obydwa ;/
W DTR jest napisane, że wychodziły 3 modele na różne napięcia. Mój jest na 220/380 i jest rysunek jak przełączyć odczepy z 220 na 380.
Dla 220 jest podane zabezpieczenie 50A, natomiast dla 380 coś 35A.
I teraz pytanie:
Czy przy samym zapalaniu łuku jest aż o tyle większe obciążenie sieci ?
Czy jest różnica jakakolwiek w pracy agregatu jak jest podłączony na 220 a na 380 ? (wiem, że jest mniejsze obciążenie i na tym by mi zależało bo czekam na nowe przyłącze z Energi).

