Strona 1 z 2

Przebicie / mostkowanie; zużycie / wycena

: 07 lis 2011, 11:53
autor: mc1
Witam, firma posiada przecinarkę plazmową firmy stigal, przeszkoleni koledzy twierdzą, że do wypalenia każdego detalu musimy stosować oddzielne wpalenie - pomijając otwory.

Pytania:
  • 1. czy do każdego elementu musimy stosować oddzielne wpalenie?
  • 2. (rozumiem, że mostkowanie to przejście do kolejnego elementu bez zatrzymania palenia) Jakie są wady mostkowania, a jakie zalety?
  • 3. czy paląc całą blachę ma znaczenie czy mostujemy, czy wpalamy się za każdym razem jeśli chodzi o odkształcenia blachy?
  • 4. w jakich warunkach palenia zaczyna być odczuwalne odkształcanie blachy?
  • 5. czy możecie podać w przybliżeniu o ile zużywa się palnik przy wpaleniu w stosunku do samego palenia tj. ile cm palenia kosztuje 1 wpalenie
Nie jestem specjalistą, dlatego dziękuję za wyrozumiałość. Chciałbym pomóc kolegom, którzy nie wykazują większego zainteresowania tematem.

Dziękuję i pozdrawiam
Michał

: 07 lis 2011, 16:21
autor: adam Fx
no jeśli dobrze się rozumiemy to mosty zapobiegają przemieszczaniu się palonego elementu względem arkusza blachy .... bez nich wpajając z 12m blachy element długi prawdopodobnie wyjdzie ci łuk zamiast prostej gdyż na skutek własnych i termicznych naprężeń element będzie "pływał" po stole


u nas palenie wygląda tak: wpala się jedzie np 1m po prostej ..przerywa jedzie na przeciwna stronę konturu wpala się jedzie 1m przerywa wraca do punktu gdzie skończyło palić zostawia "most" np.6mm wpala się i tak na przemian

[ Dodano: 2011-11-07, 16:30 ]
ooo a tu chyba to co masz na myśli że koncząc jeden element pali następny ale jak to się nazywa to nie wiem

: 07 lis 2011, 18:28
autor: Sigma-nest
Witam,

Na zdjęciu jest przykład prawie jak cięcie łańcuchowe tzn. robisz jedno wpalenie i na tym wpaleniu wypalasz kilka detali. Jak to wygląda w innych firmach:

1. Stosują różne metody i nigdzie nie jest powiedziane, że jeden detal jedno przebicie - można stosować jedno przebicie na kilka detali.

2. Mostki: zalety: detale trzymają się siebie i tak jak napisał kolega wcześniej detal mniej pływa. Minus trzeba je czasem ręcznie dociąć lub też zastosować mostki na zakładkę - tak aby palnik sam odpalał mostek - kwestia jego dobrego ustawienia. Jest jeszcze możliwość robienia łączeń detali do materiału (tzw. mikrozłącza).

3 i 4. Termika jest termiką to raz a druga sprawa jakie detale palisz i na jakich grubościach pracujesz, jaki proces: gaz czy plazma ?

5. Sprawy kosztów: tutaj musisz popatrzeć na inne koszty: zakup maszyny, leasing, koszt materiałów eksploatacyjnych, gazy, prąd, operator - i liczysz za każdy metr palenia oraz za przebicie - inaczej materiały pracują na grubych a inaczej na cienkich. Inaczej Ci pójdą elektrody jak będziesz miał co chwila przebicie a inaczej jak jedno przebicie i długie palenie - dużo różnych rzeczy wpływa na to. tutaj kolega cncCAD może bardziej się wypowiedzieć w sprawach eksploatacji.

Sigma-Nest

Re: Przebicie / mostkowanie; zużycie / wycena

: 07 lis 2011, 21:26
autor: cnccad
mc1 pisze:
  • 1. czy do każdego elementu musimy stosować oddzielne wpalenie?
  • 2. (rozumiem, że mostkowanie to przejście do kolejnego elementu bez zatrzymania palenia) Jakie są wady mostkowania, a jakie zalety?
  • 3. czy paląc całą blachę ma znaczenie czy mostujemy, czy wpalamy się za każdym razem jeśli chodzi o odkształcenia blachy?
  • 4. w jakich warunkach palenia zaczyna być odczuwalne odkształcanie blachy?
  • 5. czy możecie podać w przybliżeniu o ile zużywa się palnik przy wpaleniu w stosunku do samego palenia tj. ile cm palenia kosztuje 1 wpalenie
1. Czasami tak a czasami nie. Kwestia detali , ich ułożenia na blasze , wnoszonych naprężeń , kierunku walcowania blachy do linii gięcia
Przeważnie jak się pali drobnicę , warto zakładać 1mm Moski po między detalami , ale np. w obszarze 1m kw. To znaczy , palisz najpierw otwory a następnie jednym w paleniem kontury. Potem się elementy wyłamuje lub obcina ręcznie.
2. Mostki , to przejście z jednego konturu na drugi bez ponownego przebijania. Jak się pali długi element to się robi przerwy czyli „pause cut”
Ale czasami to ludzie nazywają mostek , bo jednak on coś w tym ma wyglądu mostka. Ale mostek to tak naprawdę przejście z jednej wyspy ( brzegu ) na drugą wyspę ( brzeg ). Minus to taki podstawowy… Nie zawsze do danego kształtu da się założyć mostek , by dany element był wycięty zgodnie z zasadami cięcia i jak pali się np.100mm grubości element a mostek jest np.3mm to trzeba sporo obróbki. Plusy … podstawowy , oszczędność na materiałach eksploatacyjnych.
3. Tak , ma to. Ale to jest wyjaśnione w punkcie 2.
4. Warunki palenia. To zależy czy cięcie jest plazmowe i gazowe. Ale wspólna cecha to dobre odprowadzanie ciepła i zachowanie zasad cięcia.
5. To jest nie do określenia. Plazma , gaz :?: jakie grubości :?: jakie gazy :?: itd…itd.

: 07 lis 2011, 21:51
autor: adam Fx
cnccad pisze:Jak się pali długi element to się robi przerwy czyli „pause cut”
Ale czasami to ludzie nazywają mostek , bo jednak on coś w tym ma wyglądu mostka. Ale mostek to tak naprawdę przejście z jednej wyspy ( brzegu ) na drugą wyspę ( brzeg ). Minus to taki podstawowy
a u nas w programie to co opisywałem nazywa się "bridges" czyli mosty (program -Asper) jak widać kwestia nazewnictwa ;) ale nie będę mącić bo ja jestem tylko frezerem a na plaźmie to czasem wyląduje jak niema roboty lub awaria

: 08 lis 2011, 06:26
autor: cnccad
tak ... to jest nazewnictwo.
Ale właściwą nazwą nie jest mostek. To jest przecież tylko przerwa w cięciu celem utrzymania detalu a nie przejście z elementu na element. Ale osobićie mi to nie przekszkadza. Wiemy o co chodzi w tej nazwie :grin:

: 08 lis 2011, 08:41
autor: mc1
Dziękuję Koledzy, ale nie do końca się zrozumieliśmy.

Załóżmy, że mamy złożenie 100 elementów w postaci talerzy fi. ok. 9-10cm ułożonych w polu 100 x 100 cm, stal węglowa powiedzmy do 20mm, tniemy tlenem. Możemy palić:
  • 1. Wpalamy się przy każdym elemencie - czyli 100x
  • 2. Wpalamy się raz i wypalamy jedną ścieżką wszystkie elementy
Zużycie elementów głowicy znacznie wzrasta przy wpalaniu, co jest związane z różnymi parametrami. Jednak wpalenie zostanie wpaleniem.

W związku z tym, czy stosować rozwiązanie 1., czy 2. aby ograniczyć koszt elementów zużywających się głowicy i czy palenie jedną ścieżką ma jakieś wady :?:

Zastanawiam się co się dzieje kiedy ścieżki krzyżują się ?! Łuk gaśnie? Przeskakuje, gdzie? Jeżeli przeskakuje, czy powiększa grubość wypalonej ścieżki? :???:

Dla mnie oczywiste jest, że skoro coś się zużywa bardziej, ograniczamy to i palimy, o ile uda się tak ustawić, jedną ścieżką. :idea:

: 09 lis 2011, 00:15
autor: jarenio
koledzy juz wytłumaczyli...
ograniczając przebicia blachy wydłużasz żywotność elementów palnika, jednak ciecie za jednym razem dużej liczby elementów na dużej powierzchni może prowadzić do: naprężeń termicznych w materiale -> wyginania sie blachy -> przesuwania się blachy na stole -> bubli....

: 09 lis 2011, 08:50
autor: mc1
jarenio pisze:koledzy juz wytłumaczyli...
ograniczając przebicia blachy wydłużasz żywotność elementów palnika, jednak ciecie za jednym razem dużej liczby elementów na dużej powierzchni może prowadzić do: naprężeń termicznych w materiale -> wyginania sie blachy -> przesuwania się blachy na stole -> bubli....
Ok, dziękuję.

Czy paląc małe elementy jak w przykładzie
  • 1. blacha zacznie się wyginać przy mniejszej grubości, czy większej?
  • 2. czy wyginanie/przesuwanie blachy ma znaczenie przy wycinaniu małych elementów, czy właściwie tylko przy cięciu długich elementów - np. pasów.

: 09 lis 2011, 09:36
autor: cnccad
mc1 pisze:
jarenio pisze:koledzy juz wytłumaczyli...
ograniczając przebicia blachy wydłużasz żywotność elementów palnika, jednak ciecie za jednym razem dużej liczby elementów na dużej powierzchni może prowadzić do: naprężeń termicznych w materiale -> wyginania sie blachy -> przesuwania się blachy na stole -> bubli....
Ok, dziękuję.

Czy paląc małe elementy jak w przykładzie
  • 1. blacha zacznie się wyginać przy mniejszej grubości, czy większej?
  • 2. czy wyginanie/przesuwanie blachy ma znaczenie przy wycinaniu małych elementów, czy właściwie tylko przy cięciu długich elementów - np. pasów.
Zdecydowanie przy mniejszej grubości. Szybciej się nagrzewa. Po za tym cięcie tlenem ma to do siebie że cięcie odbywa się zdecydowanie wolniej niż przy cięciu plazmą oraz laserem.
I tu ciepło powoduje duże naprężenia.

ma znaczenie i przy jednych elementach i przy drugich. Jest to szczególnie widoczne przy cięciu podłużnych elementów.

ps.
Blacha będzie się wyginać przy cięciu i w górę i w dół a nawet termika tak działa że na boki również. Więc trzeba uwzględnić kilka czynników.
Jak dobrze pamiętam , u mnie na stronie jest to pokazane jak niwelować odkształcenia się blachy na boki. Zasady cięcia.