Planuje zrobić układ kontroli wysokości palnika do mojej plazmy, przeczytałem kilka postów w tym temacie i brakuje mi kilku wiadomości wynikających pewnie z mojej niewiedzy.
Proszę o zerknąć na schemat i podpowiedzieć mi na których zaciskach mam zrobić pomiar napięcia (7-8) dysza materiał czy (13-8) katoda materiał, dodatkowo jakie tam może występować napięcie i jaki dzielnik napięcia zastosować.
Jakiej mocy rezystory czy myśleć nad nad jakimś sposobem odseparowania napięcia ze źródła od układu pomiarowego. W celu zabezpieczenia przed wysokim napięciem zamierzam dać styki pomocnicze do stycznika K4 załączającego układ zajarzenia lub dodatkowy przekaźnik z 4 stykami. Sam układ pomiaru załączałbym w momencie załączenia łuku głównego (K2) z lekkim opóźnieniem.
Całość planuje zrobić na jakimś sterowniku PLC z wejściem analogowym 0-10V i najlepiej wyjściem PWM do sterowania prędkością silnika tak aby wykluczyć możliwość (szycia palinka), na osi Z ma zwykły silniczek 12VDC.
Jednym nie rozwiązanym problemem jest ustawienie palnika w początkowej fazie na to jeszcze nie mam rozwiązania, myślałem nad jakimś czujnikiem odległości lub krańcówką
Proszę o jakieś uwagi i pomoc w tym temacie
THC do Kjellbrg PA-S 25 W
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3551
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
jeżeli masz to zamiar zastosować do źródła PA-S 25W , to sprawdź czy to źródło już nie ma wyjścia od 0-5V lub 0-10V.
Bo były wersje już z napięciem pomiaru napięcia łuku.
Ale napięcie mierzysz po między elektrodą a materiałem. Dysza nie pracuje elektrycznie podczas cięcia.
Zajarzenie w tym źródle jest wysokim napięciem ( ok 15KV ) i musisz mieć odseparowane to napięcie do czasu zajarzenia łuku.
Dojazd do materiału można zrobić w ten sposób że dysza po dojechaniu do materiału i uzyskania z nim kontaktu się wycofuje np, przez 0,5s w górę. I masz wówczas ustaloną wysokość.
Bo były wersje już z napięciem pomiaru napięcia łuku.
Ale napięcie mierzysz po między elektrodą a materiałem. Dysza nie pracuje elektrycznie podczas cięcia.
Zajarzenie w tym źródle jest wysokim napięciem ( ok 15KV ) i musisz mieć odseparowane to napięcie do czasu zajarzenia łuku.
Dojazd do materiału można zrobić w ten sposób że dysza po dojechaniu do materiału i uzyskania z nim kontaktu się wycofuje np, przez 0,5s w górę. I masz wówczas ustaloną wysokość.
Pozdrawiam.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 lut 2010, 19:56
- Lokalizacja: Polska
Pociągnijmy może wątek z tematu dalej.
Czy gdy palnik będzie uderzał o materiał za każdym razem to nie będzie to miało na niego jakiegoś negatywnego wpływu bo zakładam że mam silnik osi Z będzie przez jakiś czas dociskał palnik do materiału, czy lepeij dać może jakiś wyłącznik krańcowy lub pojemnościowy czujnik odległości?
Czy gdy palnik będzie uderzał o materiał za każdym razem to nie będzie to miało na niego jakiegoś negatywnego wpływu bo zakładam że mam silnik osi Z będzie przez jakiś czas dociskał palnik do materiału, czy lepeij dać może jakiś wyłącznik krańcowy lub pojemnościowy czujnik odległości?