Cięcie kwasiaka

[berdysz]

Witam,

mam pytanie w szczególności do kolegi chrisz1796 bo chodzi o kwasiaka a kolega wiem, że tnie sporo.
Jak tniesz większe powierzchnie to nie ma problemu z płaskością powierzchni detalu po wycięciu?
Pytam bo zadano mi takie pytanie i się zdziwiłem.
Jeśli mam do wycięcia z blachy kwasoodpornej prostokąt o wymiarach mniej więcej 1000x500 z blachy # 12 mm to wydaje mi się, że wpływ ciepła będzie znikomy na odkształcenie blachy.
Dobrze myślę?
Mi to wydaje się dość oczywiste, klienta może to nie obchodzić a pyta na wszelki wypadek.

pozdrowienia

[cnccad]

z góry sorry ale wtrącę się.
12mm blacha i wymiar 1000x500 nie powinien zmienić jej płaskośkości pod warunkiem że blacha nie ma w sobie naprężeń.
ale jeżeli to będzie już np. płaskownik to wpływ ciepła spowoduje dość poważną utratę płaskości co jest naturalne.
Tniesz pod wodą ??

[berdysz]

Tniesz pod wodą ??

Nie. Standardowo na użebrowanym stole.

[cnccad]

więc temperatura urośnie ale nie powinno takiej akurat blachy zdeformować. Ale jak będą ukryte naprężenia to mogą się pojawić , chodź w to bardzo wątpię.
Też zależy co klient rozumie przez płaskość blachy. Bo jak określi płaskość w taki sposób jak po szlifowaniu to .... , To wiesz. Nie da rady przeskoczyć

[berdysz]

No tak
Pamiętam jak inspektor na budowie podchodzi do balkonów wykonanych
z profili w szlifie 240 i mówi: " Dlaczego ta balustrada cała taka podrapana przecież miała byc szlifowana?"

[cnccad]

HEHE ....no właśnie. Masz oto realny przykład

[hugo238]

No tak
Pamiętam jak inspektor na budowie podchodzi do balkonów wykonanych
z profili w szlifie 240 i mówi: " Dlaczego ta balustrada cała taka podrapana przecież miała byc szlifowana?"

Witam
Jeśli można zapytać co robicie z nierdzewy tylko balustrady ,czy szerszy asortyment.Rzuć linka strony na prive.
Pozdrawiam