cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
może banalne pytanie, macie może jakieś "pomocne dłonie" do wyciągania np. małych elementów wycinanych z blachy?

Myśle tu o jakichś małych magnesach lub coś innego, bo mi się rekwice kurczą - jak nie ma czasu jak detal ostygnie.

Jakieś takie małe coś potrzebuje poręcznego, ale nie wiem gdzie tego szukać i jak nazwać.

Może ktoś coś podpowie? Albo zarzuci fotke.

Ja narazie nalazłem coś takiego:
http://www.allegro.pl/item725156584_uch ... etali.html

tylko zamiast tego haczyka dorobić jakąś rączke

Pozdrawiam

Może być dobre ale trzeba pamiętać że te magnesy są bardzo kruche, trzeba by czymś zabezpieczyć powierzchnię. Wg. mnie lepszy byłby elektromagnes z przyciskiem, wtedy odejdzie problem siłowania się żeby ściągnąć z niego detal. To są moje tylko takie dywagacje, nie testowane w takim zastosowaniu.

szkoda wydawać pieniądze
magnes stały nie popracuje długo, od wysokiej temperatury szybko straci swoje właściwości

znalazłem coś takiego:
http://www.magnesy.eu/uchwyt-magnetyczn ... p-446.html

no ale tak jak pisze kolega:

andula pisze:szkoda wydawać pieniądze
magnes stały nie popracuje długo, od wysokiej temperatury szybko straci swoje właściwości

może jakieś inne pomysły. Chodzi mi właśnie o tego typu małe akcesoria, bo dużych detali nie mam zamiaru tym szarpać.

są takie małe magnesy stałe gdzie żeby sie nie uszkodziły sa odizolowane przekładka stalową.
To pracuje latami ( miałem takiego ok. 15lat do puki nie zmienił on właściciela )
odklejanie od detalu to była kwestia przegięcia jego raczki i sie mechanicznie odklejał.
Sam , czysty magnes stały lub neodymowy to kilka godzin i po nim.

Cześć

Dla formalności mages neodymowy jest jednym z rodzajów magnesów stałych

Jak mały element wycinasz? Między 2 magnesami neodymowymi pole ma dość sporą wartość...

Pozdrawiam Maciej

Ja do wyjmowania detali używam szczypiec kuziennych, haka i magnesu (np na drugi dzień po polaeniu kiedy np ze 50 elementów wpadło do wanien na szlakę).

Z magnesem to prawda, namówiłem szefa na magnes o udźwigu 2,5kg, trochę nim powyciągałem... obecnie został przeniesiony na ślusarnię do wyciągania wiorów, a i tak z kiepskim skutkiem.

Mam jeszcze takie łapki w spisarlnym węży z przyciskiem do wyjmowania drobnicy. Można kupić w markecie za kilka zł. Sprawa się to szczególnie kiedy spadnie mi imbus do zdejmowania czujnika wysokościowego

komornik12 .... wiem że to sa podobne magnesy.
Ale na takiej zasadzie działają magnesy transportowe gdzie mechanicznie od przekładki stalowej odklejasz magnes stały.
gdy do ciepłej blachy przykleisz kilka razy magnes to będzie po nim. Czy to jest takie trudne do zrozumienia??
jak masz przekładkę stalową to stal jest kiepskim przewodnikiem ciepła ale dobrym przewodnikiem magnetycznym więc dlatego sie stosuje coś takiego jak poniżej.

http://www.sav-polska.pl/index.php?opti ... &Itemid=37

Cześć

komornik12 .... wiem że to sa podobne magnesy.

Błąd... Nawet głupia wikipedia czasem powie coś mądrego...

Trzeba także pamiętać o pojemności cieplnej.
Jak kolega nadal nie za bardzo rozumie o co chodzi z podgrzewaniem magnesu, to proponuję poczytać zagadnienia związne z temperaturą Curie i produkcją magnesów stałych

Pozdrawiam Maciej

słuchaj , a właściwie czytaj komornik12 .... masz pomysł czy nie by pomóż koledze RomanB
głupia wikipedią nie wyciągniesz żelastwa ze stołu po cieciu
Co kogo obchodzi pojemność cieplna Jak będę ja lub ktoś inny potrzebował do wyciągania żelastwa kawałkiem drutu się dowiedzieć o pojemności cieplnej to zasięgniemy wiedzy w głupiej wikipedi. Obiecuje.
A narazie nie byłyskaj informacjami z netu tylko konkrety ...pomysły