Ja pracuje na nowej maszynce Bystronica. Jest to laser z medium CO2.
Moc 4400 W. Producent gwarantuje ciecie max grubosci nastepujacych blach. (w nawiasach numery DIN - kwestia przyzwyczajenia):
St3S 25mm (1.0332-1.0221)
0H18N9 20mm (1.4301-1.457)
Al 12mm (3.5353-3.3421)
Do tych grubosci materialow krawedz albo nie wymaga wiekszej obrobki (np. malym detala wystarczy wibrator), albo jedynie delikatne szlifowanie, badz frezowanie.
Osobiscie cialem juz kwasowke 25mm czarna blache 30mm i alum 16mm.
jesli chodzi o jakosc to roznie to bywa. Carna blache tne przez wypalanie (przy uzyciu O2, jak rowniez N2 - tylko ze drozej wychodzi

).
Alum i kwasowke(0H do 12mm) przez wytapianie (N2). A grube kwaskowki tzw "plazma" (tez N2). Z tym tylko ze ta plazma BYSTRONICA nie ma za duzo wspolnego z cieciem plazmowym z jakim wy pewnie sie stykacie.
Jesli chodzi o samo alum (16mm) to ciecie w takiej blasze detali wypada calkiem niezle. Na spodniej krawedzi pozostaje niewielki grat - ale nawet recznie da sie go usunac. Jest to cienutenki nawis na samej krawedzi wiec nie ma z nim problemu. Jesli chodzi o krawedz - to o ile ogniskowa nie "zachwieje" sie za bardzo to jest niezle. Od spodu od okolo 20-30% grubosci powstaja delikatne zlobienia. Wiec detale trzeba ciac z naddatkiem okolo 0.5-1.0 mm. No i co wazne, ciecie jedynie z uzyciem N2, alum po cieciu tlenem wyglada jak drewno rabane tepa siekiera.
Z wymiarami nie ma problemow maszynka trzyma do 0.01mm jak rowniez szeroka gama zastosowania makr procesowych i ciecia w trybie implusowym.
Do wyboru do koloru - tylko ze ogolnie "imprezka drogo wychodzi". Speed 3000x1500 i rezonator 4400W kosztuje okolo 2.2 mln zł. Trzeba dodac jeszcze koszty instalacji armatury tlenu i azotu, oraz regularne dostawy He 4.5, N2 5.0, CO2 4.5 w malych butlach.