Witam wszystkich. Napewno kazdy w tym dziale boryka sie z problemem zapylenia podczas wypalania plazma. W przyszlosci planuje zrobic wyciag jednak obecnie nie mam takiej mozliwosci bo za pare miesiecy maszyna bedzie stala juz w innym pomieszczeniu totez nie ma sensu tego robic. Jednak teraz stoi w hali ktora nie jest dostosowana do takiego poziomu zapylenia takze wiadomo co sie dzieje po 10 minutach palenia i wdychania tego ustrojstwa. Mysle ze jedynym najprostszym wyjsciem bedzie ciecie na lustrem wody, ktore przynajmniej troche zminimalizuje zapylenie. Czytajac forum natrafilem na troche infomacji na ten temat i juz postanowilem ze tak zrobie. Jednak mam pare pytan:
1) Jaka powinna byc odleglosc pomiedzy lustrem wody a cietym materialem?
2) Jakie ryzyko ze sobą to niesie (uszkodzenie maszyny, zdrowie itd)?
3) Czy potrzebny jest do tego specjalny palnik, czy mozna wypalac zwyklym i jaka jest zywotnosc czesci eksploatacyjnych?
Z gory dzieki za odpowiedzi, podpowiedzi i porady. Pozdrawiam
Ciecie nad lustrem wody
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
1. nie ma zasady dla trzymania określonej odległości między materiałem a lustrem wody
2. maszyna musi być przystosowana do takiego procesu. A przede wszystkim torowisko jak są to jakieś udziwnione tory. Jak standartowe , na standartowych łożyskach to problemu nie ma najmniejszego. No i musi być poprawna ochrona na maszynie...na całej maszynie
3.Jak nad lustrem wody to zwykłym palnikiem plazmowym można ciąć bez problemu. Żywotność materiałów eksploatacyjnych się nie zmienia.
Można trzymać np. 20mm wodę pod materiałem i będzie dobrze. Ale należy się liczyć z tym że krawędź po cięciu będzie się utwardzać od pryskającej wody. Nie będzie to duże utwardzenie ale będzie.
Jakimi gazami będzie cięte
Jakie grubości stali
Jaka stal , węglowa czy może austenityczna
2. maszyna musi być przystosowana do takiego procesu. A przede wszystkim torowisko jak są to jakieś udziwnione tory. Jak standartowe , na standartowych łożyskach to problemu nie ma najmniejszego. No i musi być poprawna ochrona na maszynie...na całej maszynie

3.Jak nad lustrem wody to zwykłym palnikiem plazmowym można ciąć bez problemu. Żywotność materiałów eksploatacyjnych się nie zmienia.
Można trzymać np. 20mm wodę pod materiałem i będzie dobrze. Ale należy się liczyć z tym że krawędź po cięciu będzie się utwardzać od pryskającej wody. Nie będzie to duże utwardzenie ale będzie.
Jakimi gazami będzie cięte

Jakie grubości stali

Jaka stal , węglowa czy może austenityczna

Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 11
- Rejestracja: 22 maja 2008, 15:12
- Lokalizacja: Kalisz
Zrodlo PM1650 z tego co wiem to tylko powietrzem tlenem i azotem mozna ciac. Narazie tylko powietrzem probowalem i przymierzam sie zeby azotem sprobowac ale nie wiem czy czasem nie trzeba miec innych czesci eksploatacyjnych dostosowanych do ciecia azotem. Grubosci 4-20mm ale to 20mm to przewiduje ze sporadycznie w wiekszosci bedzie to 12-16 mm. Stal weglowa i bardzo rzadko austnityczna. Lozyska liniowe hiwin.
Piszac, ze maszyna musi byc dostosowana do takiego procesu to co masz na mysli?
Budujac ja nie bralem pod uwage takiego procesu ale bez wyciagu nie idzie wyrobic.
Piszac, ze maszyna musi byc dostosowana do takiego procesu to co masz na mysli?
Budujac ja nie bralem pod uwage takiego procesu ale bez wyciagu nie idzie wyrobic.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
o budowę chodzi mi żeby silniki , wyłączniki krańcowe nie były narażone bezpośrednio na działanie wody.
po co mieć nie potrzebne przygody z wodą i elektryką i tylko to.
Jeżeli masz palnik T100M to spokojnie można go zastosować do takiego procesu. Swojego męczyłem z cięciem pod lustrem wody nierdzewki powietrzem i szedł jak "huragan".
Więc myślę że będzie wszystko OK.
Co do łożysk ... one są kryte przez same siebie. Wiec pewnie ich żywotność spadnie ale i to idzie pewnie jakoś zminimalizować ... przez częstsze smarowanie jak maja punkty smarne.
po co mieć nie potrzebne przygody z wodą i elektryką i tylko to.
Jeżeli masz palnik T100M to spokojnie można go zastosować do takiego procesu. Swojego męczyłem z cięciem pod lustrem wody nierdzewki powietrzem i szedł jak "huragan".
Więc myślę że będzie wszystko OK.
Co do łożysk ... one są kryte przez same siebie. Wiec pewnie ich żywotność spadnie ale i to idzie pewnie jakoś zminimalizować ... przez częstsze smarowanie jak maja punkty smarne.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 830
- Rejestracja: 05 cze 2007, 11:49
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
bpm90, dwa kolana fi 315 + rura spiro (nie spiroflex ) tylko SPIRO wentylator i z głowy !! koszt na pewno mniejszy no i czas
(szkoda że nie mamy w pobliżu budowy ) to takie rury się na budowach plątają

(szkoda że nie mamy w pobliżu budowy ) to takie rury się na budowach plątają

Plotery plazmowe..
---CR Electronic
---Tormec (burny2.5)
---Stigal Dynamic
--- ajan plazma
Programy CAD/CAM :
-Lantek Expert
-Plazma 2 Vers. 2.40
-Wrykrys
---CR Electronic
---Tormec (burny2.5)
---Stigal Dynamic
--- ajan plazma
Programy CAD/CAM :
-Lantek Expert
-Plazma 2 Vers. 2.40
-Wrykrys