dzięki za uznanie ...
ale....
poprawianie producenta to bardzo trudny temat.
1. prawa ... czy nie trzymają ten palnik jakieś prawa??
2. koszta czasami modernizacji są nie adekwatne do samego palnika.
Ja modernizowałem palnik KOIKE , zwiększając jego zakres cięcia jakościowego.
Z plazmy lasera nie zrobisz a to co piszą marketing owcy że jakość porównywalna z laserem to są po prostu marketingowe chwyty. Laser to laser a plazma to plazma. W całym tym procesie wszystko się zmienia i nie można porównywać lasera i plazmy.
Chyba że wizualnie … ale też odbiega to od siebie.
Jak by plazma cięła jak laser to laserów by nikt nie kupował.
Wracając do modernizacji , może być tak że trzeba będzie zaprojektować nowe dysze , dyfuzory etc. I kto to będzie wówczas produkować ??
Raczej nikt , ze względu na nieopłacalność. Mogę spróbować zrobić modyfikację ale muszę mieć taki palnik u siebie wraz z materiałami eksploatacyjnymi.
"Zamiennik" Hypertherm
-
Mikołaj
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Inowrocław
masz rację sensu to najmniejszego nie ma...ja chcę wysłać palnik na przegląd do producenta do niemiec bo mi taki izolator w środku palnika się nadpalił (i powstały nagar zwierał mi do mocowania katody) ale nie chcą go sprzedać bo twierdzą, że nie potrafimy tego sami zrobić. Ja na razie poradziłem sobie usunąłem spalenizne i wypełniłem otworek 
- poxipolem i palnik chodzi ale wolałbym to wymienić bo obawiam się czy to nmie ma też wpływu na jakośc..choć wątpie, ale wole nowe.
Musiałem sobie radzić bo musałem popalić kilka potzrebnych mi do produkcji rzeczy.
Nie wiem czy ktoś jeszcze w Polsce serwisuje Kjellberga...a wogóle jakie jest Twoje zdanie na temat tych palników...może za dużo wymagam...nie wiem czy czytałeś mojego posta z poprzedniego tematu...ale nie dostałem żadnej odpowoedzi dlaczego przy paleniu kwadratu krawędź (chodzi o skos) 1+2 jest super a 3+4 skos paskudny blacha #20mm
- poxipolem i palnik chodzi ale wolałbym to wymienić bo obawiam się czy to nmie ma też wpływu na jakośc..choć wątpie, ale wole nowe.Musiałem sobie radzić bo musałem popalić kilka potzrebnych mi do produkcji rzeczy.
Nie wiem czy ktoś jeszcze w Polsce serwisuje Kjellberga...a wogóle jakie jest Twoje zdanie na temat tych palników...może za dużo wymagam...nie wiem czy czytałeś mojego posta z poprzedniego tematu...ale nie dostałem żadnej odpowoedzi dlaczego przy paleniu kwadratu krawędź (chodzi o skos) 1+2 jest super a 3+4 skos paskudny blacha #20mm
_____________________
Pozdrawiam Mikołaj
Pozdrawiam Mikołaj
-
cnccad
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
Czytałem poprzedni post i miałem odpisać ... ale brak czasu za zdominował .
jeżeli się we wnętrzu palnika pojawiają dziwne zawirowania gazu , są nieszczelności itd. to logiczne jest to że palnik będzie źle ciąć.
Ten palnik chyba nie jest w 100% rozbieralny o ile dobrze pamiętam.
Ale...
Polak to nie Chinczyk lecz i to zregeneruje. Ja w CPM360 tak przerobiłem komory , kanały , że palnik nie potrzebował podwójnego prowadzenia gazu a tylko pojedyncze i strumień się wyrównał o ok 35% gdzie to był chyba szczyt możliwości dla tej konstrukcji palnika. A to tylko po to bo marketing na początku gwarantował cięcie blach 2mm jakościowo po czym sie wycofał z tego a palniki juz były u klientów. Nie wielka modernizacja i palnik ciął nawet 0,5mm jakościowo.
Problem jaki miałem to że nie mogłem zmienić konstrukcji dysz i dyfuzora gazu.
W palniku strumień gazu przed dyfuzorem i za dyfuzorem musi być równomiernie ukierunkowany. Również te gazy nie mogą się nigdzie przedostawać bo będzie zakłócenie strumienia i wiązka plazmy będzie nieregularna za dyszą.
Mam jednego bardzo doświadczonego klienta który się specjalizuje tylko w cięciu plazmowym i dał się złapać na drobnym uszczerbku dyfuzora porcelanowego.
Był po tygodniowej walce w desperacji i chciał wymieniać palnik. Po mojej wizycie u niego ( mam go blisko siebie ) i nakazaniu wymiany dyfuzora maszyna już nie robiła dziwnego ukosu na jednej ściance.
W odpowiedzi operatora … cytuję
Miałem już nie raz uszkodzony dyfuzor i nigdy się tak nie działo jak teraz…
To proste. Bo nie uszkodził się tak jak teraz …
jeżeli się we wnętrzu palnika pojawiają dziwne zawirowania gazu , są nieszczelności itd. to logiczne jest to że palnik będzie źle ciąć.
Ten palnik chyba nie jest w 100% rozbieralny o ile dobrze pamiętam.
Ale...
Polak to nie Chinczyk lecz i to zregeneruje. Ja w CPM360 tak przerobiłem komory , kanały , że palnik nie potrzebował podwójnego prowadzenia gazu a tylko pojedyncze i strumień się wyrównał o ok 35% gdzie to był chyba szczyt możliwości dla tej konstrukcji palnika. A to tylko po to bo marketing na początku gwarantował cięcie blach 2mm jakościowo po czym sie wycofał z tego a palniki juz były u klientów. Nie wielka modernizacja i palnik ciął nawet 0,5mm jakościowo.
Problem jaki miałem to że nie mogłem zmienić konstrukcji dysz i dyfuzora gazu.
W palniku strumień gazu przed dyfuzorem i za dyfuzorem musi być równomiernie ukierunkowany. Również te gazy nie mogą się nigdzie przedostawać bo będzie zakłócenie strumienia i wiązka plazmy będzie nieregularna za dyszą.
Mam jednego bardzo doświadczonego klienta który się specjalizuje tylko w cięciu plazmowym i dał się złapać na drobnym uszczerbku dyfuzora porcelanowego.
Był po tygodniowej walce w desperacji i chciał wymieniać palnik. Po mojej wizycie u niego ( mam go blisko siebie ) i nakazaniu wymiany dyfuzora maszyna już nie robiła dziwnego ukosu na jednej ściance.
W odpowiedzi operatora … cytuję
Miałem już nie raz uszkodzony dyfuzor i nigdy się tak nie działo jak teraz…
To proste. Bo nie uszkodził się tak jak teraz …
Ostatnio zmieniony 17 sty 2010, 05:36 przez cnccad, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
Mikołaj
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 8
- Rejestracja: 14 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Inowrocław
Jest rozbieralny prawie na czynniki pierwsze...troche trudno go później skręcić (maleńkie uszczeleczki typu oring) sam tego doświadczyłem - trzeba się troche napocić przy składaniu.
Niestety nie maiłem wyjścia musiałem sobie radzić..ale w takim razie z czystym sumieniem wysałam palnik do producenta na serwis. Dam znać jakie zmiany po naprawie.
Eckert serwis obiecał mi na czas naprawy wypożyczenie zastępczego - strasznie miło mi się zrobiło
Niestety nie maiłem wyjścia musiałem sobie radzić..ale w takim razie z czystym sumieniem wysałam palnik do producenta na serwis. Dam znać jakie zmiany po naprawie.
Eckert serwis obiecał mi na czas naprawy wypożyczenie zastępczego - strasznie miło mi się zrobiło
_____________________
Pozdrawiam Mikołaj
Pozdrawiam Mikołaj
