Strona 1 z 1

Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 02 kwie 2019, 13:33
autor: Frezeser
Witam
Potrzebuje zregenerować stempel na tokarce, Czy da radę wykonać kanałki które zaznaczyłem na tokarce 2 osiowej? jeśli wg to są kanałki pod toczenie, w tym rzucie od czoła nie widać tych kanałków.
Mam pewien sposób,aby zrobić płytką R0.3, tak aby promień był prostopadle do czoła, będę musiał pochylić oprawkę pod odpowiednim kątem (rys. lewy górny róg).
Proszę o pomoc, jestem początkującym także ilustrację do odpowiedzi wskazane :) .

Re: Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 02 kwie 2019, 21:16
autor: Petroholic
Frezeser pisze:Mam pewien sposób,aby zrobić płytką R0.3, tak aby promień był prostopadle do czoła, będę musiał pochylić oprawkę pod odpowiednim kątem
Pomysł dobry tylko wejść też musisz prostopadle do płaszczyzny i dobrać płytkę z odpowiednim kątem do rowka...

Re: Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 03 kwie 2019, 09:34
autor: pavyan
Petroholic pisze:
02 kwie 2019, 21:16
Frezeser pisze:Mam pewien sposób,aby zrobić płytką R0.3, tak aby promień był prostopadle do czoła, będę musiał pochylić oprawkę pod odpowiednim kątem
Pomysł dobry tylko wejść też musisz prostopadle do płaszczyzny i dobrać płytkę z odpowiednim kątem do rowka...
Przy takich czołowych rowkach bywa problem z przycieraniem zewnętrznej powierzchni toczonego rowka przez dolną zewnętrzną część ostrza noża/płytki; jedyna w zasadzie droga przeciwdziałania to wykonanie dużego kąta przyłożenia głównego i pomocniczego (z tym, że w nożu z promieniem te kąty niejako płynnie przechodzą jeden w drugi). Obrazowo i potocznie mówiąc, "du**" noża musi mocno "uciekać", szczególnie zewnętrzna powierzchnia, a dla uzyskania maksymalnej możliwej wytrzymałości ostrza warto ją nawet czasem zaszlifować "po promieniu".
Takie przycieranie "du**" jest szczególnie problemem przy toczeniu czołowych rowków/kanałków o stosunkowo małej średnicy i szerokości, a dużej głębokości.
Nie wiem, czy obaj Koledzy mówiąc o "odpowiednim kącie" mówicie o tym kącie, o którym właśnie i ja mówię?
Z tego co widać na rysunku, może to wystąpić dla kanałka o najmniejszej średnicy (6mm). Nie musi, ponieważ kanałki nie są głębokie, 0,35mm przy szerokości 0,6mm - ale już może.
Osobiście zupełnie nie używam noży składanych - wszystkie HSS i węglikowe szlifuję odpowiednio do potrzeb - z tego powodu nie wiem, czy istnieją wymienne płytki z promieniem R=0,3 o różnych kątach przyłożenia, mniejszych i większych.
Ale tu powinien być duży kąt przyłożenia, odpowiedni dla najmniejszego kanałka - oczywiście tym samym nożem trzeba robić wszystkie; jeżeli nóż/płytka nie będzie "przycierał" krawędzi najmniejszego, to tym bardziej nie będzie niszczył większych.
Pochylenie oprawki do przodu może to imitować, ale może tym samym spowodować pojawienie się ujemnego kąta natarcia - jeśli to nie będzie krytyczne (rodzaj materiału, warunki obróbki), to oczywiście można i tak.
Choć ja wolałbym ręcznie podszlifować/skorygować kąt czy kształt płytki (zewnętrznego kąta przyłożenia), odpowiednio do specyfiki tego zadania.

Re: Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 03 kwie 2019, 11:07
autor: Frezeser
Ciekawe jest co piszesz pavyan, a jak graficznie by to wyglądało z tym mocowaniem noża ?

Re: Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 03 kwie 2019, 11:59
autor: pavyan
Na szybko naskrobałem, ale pochylanie noża to półśrodek, łatanina - ustawianie wtedy wysokości krawędzi skrawającej noża jest trudne, a powinna być ustawiona na osi wrzeciona.
Na pierwszym z lewej rysunku typowy nóż, typowe kąty (górny nóż - przyciera kanałek), natomiast dolny nóż pochylony - kąt natarcia ujemny, ale kąt przyłożenia wzrósł - i nóż nie będzie uszkadzał krawędzi kanałka.
Na środkowym rysunku nóż z powiększonym (podszlifowanym) kątem przyłożenia, kąt natarcia pozostał korzystny - nóż nie przyciera.
Z prawej widok kanałka od czoła - skośna strzałka pokazuje punkt, w którym nieodpowiedni nóż będzie przycierał dupką krawędź kanałka*
Można ją - tą d... :D - zaszlifować po promieniu, można powiększyć kąt przyłożenia - a także zrobić to jednocześnie. Można także zmniejszyć wysokość noża w samej części roboczej (podszlifować od dołu), przy płytkim kanałku takie lekkie osłabienie ostrza nie będzie miało znaczenia, i tak będzie zapas wytrzymałości.

*Źle to w pośpiechu narysowałem, bo dla lewych obrotów - ale zasada pozostaje ta sama.

PS: U Ciebie jest płytki kanałek i promieniowy, nie powinno być większych trudności; problemy pojawiają się dużo częściej przy kanałkach prostokątnych i względnie głębokich, np. czołowe kanałki pod małe O-ringi lub jakieś nietypowe, jeszcze głębsze.
Kanałek czołowy.pdf
(4.25 KiB) Pobrany 115 razy

Re: Toczenie kanałków czołowych - tokarka 2 osiowa

: 03 kwie 2019, 13:25
autor: Frezeser
dzięki pavyan, z tym tyłem nie powinno być problemu przy głębokości 0.3,
gdybym miał drutówkę to bym wyciął sobie pod kanałki nóż, ale trzeba sobie radzić na inne sposoby